Mam tylko nadzieję ,że te zdjęcia nie będą jedyną pamiątką po tegorocznym ukwieconym balkonem:)
Mały poczęstunek na babskie spotkanie.Właśnie na balkonie w ciepły wieczór:)
Tak,był taki całkiem niedawno,zdarzył się taki cud.Aż nie chce się wierzyć jak się widzi to co się teraz dzieje :)
Najprostszy i najsmaczniejszy deser pod słońcem:)(proszę nie liczyć kalorii)
Bezy,ubita śmietana,maliny i poziomki:)
Bezy układamy w pojemniku,ubijamy śmietanę 30%dość dokładnie i wykładamy część na bezy,posypujemy malinami,wykładamy resztę śmietany i posypujemy poziomkami.Owoce mogą być wszelakie,byle miękkie i bez pestek.Na chwilę do lodówki, a potem ..hulaj dusza piekła nie ma...
Na babskie spotkanie przygotowałam fajną nie trudną rzecz.Ameryki nie odkryłam,ale to mała niebanalna przekąska,czyli -maliny nadziewane serkiem mój ulubiony-.Maliny,strzykawka,ser.Do strzykawki włożyłam ser,musi być miękki,i delikatnie faszerowałam maliny.Pychotka:)Jest też melon w szynce,ale nie typu włoskiego tylko naszej polskiej tradycyjnej:)Owoce,bo przecież oczywiście zawsze się odchudzamy,albo jesteśmy na diecie:)))
W taki deszczowy dzień jak dziś kot szuka bliskości i ciepła:))
Z dwóch desek do krojenia i trzech równo przyciętych desek powstała skrzyneczka na kwiaty.Na razie pomalowana na biało,a jesienią może dostanie nowe ubranko.Jak wiedzą koleżanki,lato to nieszczególny czas na dekupaż.Latają różniste pyłki które przyklejają się do lakieru.Nie jest to szczytem zachwytu :))))
Bożenko,wlaśnie wysłuchałam prognozy pogody - dzisiaj Arktyka za tydzien Afryka. Mam nadzieje, ze sie sprawdzi.
OdpowiedzUsuńSame pychotki na tym Twoim babskim spotkaniu mniam mniam. I w jakiej scenerii.
Pozdrawiam cieplutko, a koteczka za uszkiem drapie :)
U mnie też wiatr zrobił sporo zniszczeń. U Ciebie jak zwykle ślicznie a Twojego kota kocham i marzy mi się podobny ale własny. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZ ogromną przyjemnością patrzę na Twój balkon...jak wstęp do raju.
OdpowiedzUsuńNa niebie straszą paskudne czarne chmury, słonecznej pogody życzę.
slicznie u ciebie na balkonie.kotus podobny do mojego ,rudzik taki hehe.pomysl z deseczkami super.a ja teraz mam najlepszy czas na decu niedosc ze szybko schnie to super krak sie robi podwplywem ciepla
OdpowiedzUsuńBajeczny ogród z tego Twojego balkonu, pięknie! A ciepłe wieczory będą jeszcze na pewno! Pozdrawiam serdecznie i ciepło!
OdpowiedzUsuńNiwelka to pociecha że przejechałam w ostatnie dni troszkę kraju i pogoda obdziela w taki paskudny sposób prawie wszędzie.Tylko pojeść takich pyszności.Kocinka przeurocza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Za miłe słowa dziękuję:))Czekam z niecierpliwością na Afrykę:))kot wymiziany za uszkami,leży pod moją ręką i czyta co do Was piszę:)hi.hi:))kontroler jeden:)))
OdpowiedzUsuńCudny Kiciuś, zupełnie jak mój Feluś- rudzielec piękny:)Twój balkonik jest urzekający, a deser- ummmmm musi być pychotka:)
OdpowiedzUsuńAleż klimatyczny, romantyczny masz balkonik. Fajny klimacik:)
OdpowiedzUsuńKochana zawsze podziwiam Twój balkonik ;-)
OdpowiedzUsuńSłodkości wspaniałe !!!
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Niesamowity klimat na twoim balkonie i te pyszności !! Palce lizać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Witaj Bożenko! U mnie też brzydko ale nie mam takich strat....ma się jednak poprawiać, skrzynka z deseczek śliczna....a desery smakowite, ja niby na diecie ale.....zrobie dla męża....pozdrawiam....
OdpowiedzUsuńŚlicznie masz na balkoniku :)
OdpowiedzUsuńi kocurek jest uroczy... Taki sielski obrazek :)
Przepięknie i klimatycznie:)W koteczku się zakochałam;)
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo słoneczka i pięknej wakacyjnej pogody.
Dziękuję za miłe słowa:)))Nie mogłam dodawać komentarzy ani u siebie ani u Was:)))to nie znaczy że nie bywałam na Waszych blogach:))dopiero dziś coś popuściło mój blog:)))
OdpowiedzUsuńBalkon masz przepiekny,zachwycilam sie bez reszty:) Maaliny nadziewane serkiem musze koniecznie wyprobowac,narobilas mi na nie apetytu:) Pomysl na skrzyneczke z desek jest genialny!! Sliczny blog-wroce tu:) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziekuję:)zawsze wszyscy są mile widziani:)))
OdpowiedzUsuńBalkon masz prześliczny. Dziękuję za miły dzień spędzony z Tobą i Twoje różane babeczki:)pyszne są,do zobaczenia jutro:)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem Twoich prac ..skrzyneczka ..a kuchnia no bajka!!!
OdpowiedzUsuń