KREM BANANOWO KAKAOWY Z OWOCAMI.
Rzecz o tyle prosta co smaczna.Banany mocno dojrzałe 2-3 miksujemy z 2 łyżkami kakao na gładką masę.Do szklaneczek –pucharków wkładamy łyżkę kremu na to pokrojone owoce np.:truskawki,znowu krem i znowu truskawki. Deser jest dietetyczny ,owoce można dawać dowolne,jeśli ktoś lubi słodko to można dosłodzić miodem albo cukrem.
CIASTO FRANCUSKIE Z JABŁKIEM.
Kolejna prosta rzecz.Ja kupuję ciasto francuskie gotowe,ale jak ktoś jest ambitny to może je zrobić sam.Tniemy ciasto na paski,jabłko kroimy na półplasterki ,ale cieniutkie i układamy je kolejno na pasku ciasta. Całość zwijamy i pieczemy najlepiej w formie do mufinek.Po upieczeniu wyglądają jak różyczki.180 st ok 15-20min.
SERNIK NA ZIMNO Z RABARBAREM.
Ten przepis pochodzi z bloga „Pani Tereska”, a zobaczyłam go na FB.Jest bardzo prosty,sernik na zimno miksujemy z pół litra śmietanki 30%(zamiast z mlekiem czy jogurtem)dzielimy na połowę,do jednej części dodajemy 15 dag zmiksowanych truskawek i te idą na dół tortownicy ,do drugiej części dodajemy dwa małe serki homogenizowane waniliowe i wykładamy na truskawkową masę.Teraz troszkę zabawy-2 rabarbary obieramy i obieraczką do jarzyn kroimy na paski po długości.Zagotowujemy wodę z cukrem 1:1 i do gotującej wkładamy paski rabarbaru na dosłownie minutkę,żeby tylko zmiękły.Po wyjęciu układamy na kremie jeden obok drugiego przycinając nożyczkami,jeszcze dookoła też dodajemy paski, wodę po rabarbarze troszkę odparowujemy na syrop i nim polewamy po górze deseru.Chłodzimy w lodówce,min 2 godz-koniecznie ,bo inaczej nie przetniemy rabarbaru.
Niedawno dostałam w prezencie książkę „Cukierenka Lidla”Bardzo fajne przepisy,a ja wypróbowałam od razu właśnie tartę cytrynową ,ale nie mogę Wam podać przepisu bo nie jest mój tylko z książki.Przepisów w internecie jest dużo więc jak macie ochotę to sobie znajdziecie,ja polecam jej smak,jest wyjątkowy.
No a żeby nie było tak całkiem słodko,to polecę Wam przepis na
BABECZKI MIĘSNE Z MUSEM Z KUREK.
To jest fajna propozycja na spotkania z przyjaciółmi na grillu.Pół kilo mięsa mielonego dobrej jakości wymieszać ze świeżymi ziołami,ja dodałam-zieloną cebulkę,rozmaryn,tymianek ,pietruszkę i miętę ale można dodać dowolne zioła które się po prostu lubi.Dodałam jeszcze pieprz i kminek.Wymieszać i najlepiej odstawić do lodówki na parę godzin.Potem dodałam dwa żółtka a białka ubiłam na gęstą pianę,do mięsa dodałam ugotowanego ziemniaka przetartego przez sitko i całość wymieszałam oczywiście dodając soli a na końcu pianę.Foremki na mafinki silikonowe wypełniłam masą mięsną i upiekłam ok 30 min 180 st. Kurki podsmażyłam na cebuli a po ostudzeniu zmiksowałam z łyżką majonezu i łyżką wyłożyłam na upieczone babeczki.Można jeść na ciepło i na zimno,mnie osobiście bardziej smakowały na zimno.Taka przekąska na jeden kęs.
Może któryś pomysł się Wam przyda:))Jeśli tak-smacznego:))
Pozdrawiam Was cieplutko:))
Nie lubię pieczenia i gotowania więc tego nie robię, ale kot jest piękny :)
OdpowiedzUsuńoo to masz od tego ludzi?????
UsuńBożenko ja cię utłukę za takie bestialskie podnoszenie apetytu...i to o godzinie 21!!!!!!!!!1
OdpowiedzUsuńależ to można spokojnie nawet po 21:))))
UsuńCzy to przypadkiem, nie Ty pisałaś kiedyś o dietach :). Rabarbar na torcie wygląda obłędnie.
OdpowiedzUsuńależ to wszystko jest właśnie dietetyczne:)))
UsuńAleż pyszności :))
OdpowiedzUsuńDeser owocowy musi być wspaniały, chętnie skorzystam z pomysłu. A sernik na zimno, to jedno z moich ulubionych ciast, w wersji z rabarbarem wygląda przepięknie :)
prawda?mnie też ujął jego wygląd:)))
UsuńO matuchno kochana takie wspaniałości - muszę Anulce podesłać nich się dziewczyna wykaże , wersja z rabarbarem jest obłędna Bożenko ależ z Ciebie zdolna Dziewczyna - chylę czoło Dusia
OdpowiedzUsuńDanusiu:)pomysł z rabarbarem jest pani Tereski:)))
UsuńTakie rarytasy tuż przed snem??;-) Niemożliwa jesteś;-);-);-) Ten sernik z rabarbarem... Ech!
OdpowiedzUsuńi mnie się podoba,ale smakuje równie dobrze jak wygląda:)))
UsuńO jejuniu, ależ tu pyszności! Przydałaby się degustacja ;)
OdpowiedzUsuńproszę bardzo:)dziś sernik na zimno z jagodami i kiwi:)))
UsuńAle ja jestem głodna, Bożenko narobiłaś mi apetytu. Ten tort z rabarbarem to jak dzieło sztuki, kolory przepięknie się mieszają. O matuchno, ja chcę kawałek !!!!!! Idę po kawałek suchego chleba :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
biedna:)nie katuj się:)polecam deser bananowy bez cukru:)))
UsuńNo nie....jest 23.09 a ja tu widzę takie pyszności....chyba nie zasnę :)
OdpowiedzUsuńmojaś Ty:))))
UsuńBożenko ... kuchareczko moja kochana ...jest 23:13:) odwiedzam twoje progi i co no .... uśliniona jestem po pas :D tyle pyszności :D
OdpowiedzUsuńbidusiu:))))
UsuńDzięki za takie świetne przepisy :) I jakie pychotki ... Może uda mi się wypróbować w najbliższym czasie ten pierwszy jako deser. Się pochwalę ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
nasza wyobraźnia może być kucharzem tego deseru,każdy owoc do banana pasuje,nie próbowałam odwrotnie,żeby np.truskawki z kakao a banany jako ozdobę:))))zmiksowany banan z kakao ma konsystencję rozpuszczonej czekolady a tu o to chodzi:)))
UsuńMniam :)
OdpowiedzUsuńA ja wczoraj jadłam pierwsze ttuskawki w tym roku. Póki co hiszpańskie, ale były pyszniutkie i to najwaniejsze, a że na przecenie to smakowały jeszcze bardziej :)
u nas już są polskie:))i też pychotka:))
UsuńSame apetyczne jedzonko :) Sernik na zimno z rabarbarem wygląda bajecznie :D
OdpowiedzUsuńi mnie się podoba:)nie wiedziałam,że rabarbar można tak wykorzystać:)))
UsuńTe różyczki upiekła niedawno moja Kochana Synowa i były hiciorem.
OdpowiedzUsuńA Ty Bożenko cuda na co dzień czynisz!
bo ja Basiu łasuch jestem,a że nie bardzo mogę to szukam czy wymyślam desery fit:))))chociaż różyczki to ciasto francuskie a ono na pewno nie jest fit:)))
Usuńo rany same smakołyki, tylko pozazdrościć
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńAle uczta, częstuję się i pozdrawiam serdecznie. Balkonik śliczny
OdpowiedzUsuńzaprosiła bym na balkonik ,ale pada deszcz:)))
UsuńMniam,
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podobają przepisy, zwłaszcza te łatwe. Różyczki z jabłkami na pewno zrobię:))
ja też lubię te łatwe:))
UsuńPrzymierzam się do tych różyczek, Bożenko, od jakiegoś czasu- pyszne są; wiem. Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńnajważniejsze ,że proste:))
UsuńO, dziękuję za inspiracje :-). Różyczki to coś dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńproszę bardzo:))
Usuńależ pyszności tutaj pokazałaś! pierwszy przepis to coś zdecydowanie dla mnie! Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńa wiesz,że mój też:)))
UsuńCudownie to wszystko wygląda, na pewno wypróbuję deser i różyczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
aż zgłodniałam Bożenko takie pyszności pokazałaś - ale te jabłka wyglądają fantasztycznie - serdeczności ślę - Marii
OdpowiedzUsuńi tak też smakują:))
Usuńmniam mniam :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
mniam:))))
UsuńAle apetycznie u Ciebie :) aż ślinka... :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO Raju.. dosłownie Raju !:)
OdpowiedzUsuńNiebo w gębie :)
Też mam ta ksiażke z lidla i jak narazie wyprobowalam tylko nalesniki po amerykansku ^^.
Jadłabym wszystko! :D
i ja wypróbowała bym wszystko,ale rozum mówi -nie!
UsuńApatycznie to wszystko się prezentuje!
OdpowiedzUsuńhaha :))mam nadzieję,że apetycznie a nie ospale:)))buziaczki:))
UsuńBardzo fajne szybkie przepisy. Lubię nowości w kuchni i mam wierne grono testerów;P
OdpowiedzUsuńu mnie też wierne grono:)))tak,że rozumiem:)))
UsuńO rany, ale u Ciebie słodko. :) Fajne przepisy, zwłaszcza, że nietrudne i w miarę szybkie. :) Mistrzynią kuchni to ja nie jestem, ale te róże z jabłkami wyglądają tak, że z pewnością spróbuję. :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę nie trzeba być mistrzem kuchni żeby to zrobić:)))
UsuńSame smakołyki! Oszaleć można, a ja teraz zero czasu na pichcenie:(
OdpowiedzUsuńi to są właśnie minutówki:))
UsuńAle się naoglądałam, mało monitora nie zjadałam ...
OdpowiedzUsuńPóźna pora bo imaczej już bym w kuchni siedziała i coś słodkiego pichciała ;-)
Pozdrawiam Agnieszka
jutro też jest dzień:)))
UsuńSame pyszności!
OdpowiedzUsuńDziękuję za fajne przepisy - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję za fajne przepisy - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńledwo zjadłam sniadnanie a juz głodna jestem!:)
OdpowiedzUsuńCzęsto kupuje gotowe ciasto francuskie, ale takiego pomysły na różyczki jeszcze nie widziałam, z pewnością skorzystam , super to wygląda, tak jak ciasto z rabarbarem! pozdrawiam
OdpowiedzUsuń