Tematy na luty:
REGIONALNE KLIMATY
WALENTYNKOWY MOTYW
ZIMOWY TYTUŁ
Jest dopiero 5 luty a ja już się uporałam z wyzwaniem:)Tym razem trafiłam na książki ,które zajmowały mi jeden wieczór:)no,przepraszam,regionalna dwa i zarwaną noc:)))
Największą niespodziankę sprawiła mi właśnie regionalna książka.Mogła to być książka o moim regionie,ale też można sobie ten region wybrać:)Ja mam to szczęście,że w Bielsku-Białej lub okolicy mieszkało parę pisarek.Jedną z nich jest właśnie Ewelina Kłoda autorka książki "Niezapominajka".Jest to książka pisana w formie pamiętnika.Iza główna bohaterka jest nastolatką na progu pełnoletności.Los ją doświadczył,zginęła jaj mama,a ojcem nawet nie wiedziała kto był.Babcia również nie żyje i Iza zmuszona jest zamieszkać z dziadkiem w Starym Bielsku(dzielnica Bielska-Białej).Nie ma z nim jednak dobrych kontaktów,dziadek apodyktyczny wykładowca ATH(Uczelnia w Bielsku)wyrzucił Izy matkę z domu,kiedy dowiedział się że zaszła w ciążę.Iza z matką zamieszkały w Krakowie,a teraz musiała przenieść się do Bielska.Z początku myślałam,że jest to raczej książka dla nastolatek,ale nic bardziej mylnego.Wędrowałam z Izą ulicami Bielska,bywałam w kawiarniach w których i ona bywała.Jedną z nich jest "Oskar",kawiarnia na starówce:)Z ogromną przyjemnością poszliśmy z moim M na kawę.Podpytałam właścicielkę i okazało się ,że "Oskar"będzie w maju obchodził 20 lecie:)))Zrobiłam parę zdjęć żeby Wam przybliżyć klimat tego lokalu:)
..."Tata Majki podrzucił nas samochodem do centrum o szesnastej,po czym wylądowaliśmy w kawiarni "Oskar",gdzie siedzieliśmy do 22.00"...to właśnie w tym "Oskarze"tak sobie siedzieli:))
albo ..."kiedy skończyliśmy sprzątać, Arek wyciągnął nas na wycieczkę rowerową nad zaporę w Wapienicy"...
też jeździliśmy na takie wycieczki:))
Jest też motyw z Pszczyną:)mój ulubiony park.Zawsze jeździmy tam wiosną ,jak kwitną azalie:)Te kolory,ten zapach,coś pięknego:)..."To gdzie będziemy robić te zdjęcia?-spytałam.-Jest takie jedno miejsce-zaczął,pakując swój sprzęt do torby-Byłaś kiedyś w Pszczynie?"...
Jeszcze wiele innych miejsc jest wymienionych w książce:)miejsc które znam,w których byłam:)Momentami miałam tak,że czytałam i nagle przenosiłam się myślami do mojej młodości,do tego jaka ja byłam w Izy wieku:))niesamowite doznania:)))I wielka frajda:))
Kolejny temat "Walentynkowy motyw":)
Całe szczęście,że szefowa zamieszania zgodziła się ,że może to być książka o miłości, a nie konkretnie o Walentynkach:)))i tu Was zaskoczę:))Bo książka "Podejrzany"Pauliny Świst wcale by się co niektórym nie kojarzyła z miłością ..a jednak:))Jest sensacja,jest ostra jazda,ostry język,ostry seks:)))To jest erotyk sensacyjny z solidnym romansem:))I jest miłość,nie łatwa ,ale właśnie prawdziwa,bo czy miłość to różowe baloniki i motylki???To wielka sztuka w dzisiejszym dzikim świecie potrafić tak kochać:)
I ostatnia dziedzina-zimowy tytuł:)wybrałam "Zamieć śnieżna i woń migdałów"Camilli Lackberg.
Przeczytałam dużo jej kryminałów i wydaje mi się ,że "Zamieć"jest jakby początkiem jej pisania.Szału nie ma,taka książeczka na jedno popołudnie:)Zima,odcięcie od świata, mała wyspa ,rodzina nie przepadająca za sobą ,jeden policjant i śmierć:))Nie będę pisała recenzji,choć powiem,że zakończenie mnie zaskoczyło:)))
Pozdrawiam Was cieplutko:)))
Szczególnie fajnie czyta się książki które opisują znane miejsca. Ten kryminał mnie zainteresował. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńoj tak:)jeszcze Hanna Greń pisze kryminały które dzieją się na Podbeskidziu i w okolicach Bielska:)))
UsuńJesteś niesamowita! Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńpo prostu uwielbiam czytać:)))
UsuńNo akurat chyba ta ostatnia książka to coś dla mnie bo romansów nie lubię ale kryminały i owszem. Choć podobno miłość nie wybiera i wszędzie może nas dopaść;))
OdpowiedzUsuńoczywiście:))nawet mafiozi mieli swoje ukochane kobiety:))
Usuńfajne odniesienie do rzeczywistości:)
OdpowiedzUsuńi powrót do okresu nastolatki:)))
UsuńBożenko, ale cudnie opisałaś pierwszą książkę wraz z tymi zdjęciami,jak fajnie, że te miejsca są, wiesz o jakie chodzi i mogłaś też tam być :) Swoją drogą zastanawiam się, skąd wiesz która książka jest o czym, bo po tytułach w życiu bym się nie domyśliła?
OdpowiedzUsuńczytam komentarze koleżanek na fb stronie wyzwania:))dziewczyny są super:))tyle ciekawych spostrzeżeń ,tyle fajnych podpowiedzi:)))a i na dodatek mam świetne babeczki w bibliotece:))ja rzucam temat a one mi podpowiadają tytuły:))i jeszcze się nie zawiodłam:))))
UsuńCudnie się czyta książki o miejscach nam znanych, a o naszych rodzinnych okolicach to już w ogóle wyjątkowo :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie, Agness:)
Masz rację:)pozdrawiam:))
UsuńFajne książki nam podsuwasz, lubię czytać takie " z polecenia ", fajnie się czyta takie regionalne, gdy wraz z kolejnymi stronami przenosisz się w miejsca które znasz, stajesz się jakby jedną z bohaterek ...
OdpowiedzUsuńKryminał ... mój śp. Tatuś uwielbiał je czytać, zawsze go pytałam jak się zakończyła, odpowiadał niezmiennie, że zabójcą był syn ogrodnika :)
Cmok :)
Ps. Może kiedyś skoczymy razem do Oskara , co Ty na to ?
jestem za:))mają pyszny tort czekoladowy i jeszcze lepszą kawę:)))))buziaczki
UsuńFajne są takie sentymentalne wyprawy z książką. Ja też czytam z zainteresowaniem pozycje dotyczące mojego regionu.
OdpowiedzUsuńja to jeszcze dodatkowo przeniosłam się do młodości:)hah
UsuńJa niestety kryminałów nie czytam,ale pozostałe pozycje mnie zainteresowały:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń