o mnie

Moje zdjęcie
Poland
"Dom to miejsce, gdzie dusza rozbiera się do naga. Dom to miejsce, gdzie można zdjąć maskę i dać się domowi pogłaskać po policzku. Dom kołysze do snu. Dom nie ocenia, nie rozlicza, dom kocha bezwarunkowo i bezinteresownie. Tylko dom tak kocha. Jeśli jest prawdziwym domem." -Agnieszka Kacprzyk.

wtorek, 25 września 2012

WESELNIE:)

"Na wesele przybywajcie,o prezenty się nie martwcie,
by nie składać ich na stercie,niechaj zmieszczą się w kopercie.
Chcemy również bardzo prosić,by nam kwiatów nie przynosić,
stąd wiadomość ku publice,chcemy z winem mieć piwnicę.
Niekoniecznie z winnic sławnych,za to pełne win wytrawnych."

Takie zaproszenie zostało doręczone nam przez młodą parę.Już były maskotki zamiast kwiatów,były totolotki(nawiasem mówiąc-bez wygranej nawet trójki),ale wina jeszcze nie było,więc trzeba było stanąć na wysokości zadania równie niebanalnie.Ale piękna pogoda wypędziła wenę w krainę niebytu i trudno ją było ściągnąć na ziemię.A tu czas płynął nieubłaganie.Ja zrobiłam butelkę w deku,a moje dziecko wyhaftowało woreczek na wino i tak powstały nasze pierwsze butelkowe prace weselne.







dziś sobie siedzę :)))popijam herbatkę i wspominam fajne chwile z wesela pisząc tego posta:)))

Pozdrawiam Was cieplutko:)))


Free background from VintageMadeForYou

33 komentarze:

  1. O winie też jeszcze nie słyszałam ale Twój prezent na pewno był wyjątkowy! :) Pozdrawiam Bożenko. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też się pierwszy raz z tym spotkałam,ale popieram pomysł:)))

      Usuń
  2. Przepiękny prezent. Ja z takim życzeniem też się spotkałam a ostatnio widziałam jak na ślub goście targali krzewy i kwiaty ozdobne, takie do wsadzania obok domu. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest tak piękna ta WASZA wspólna praca, że na pewno powstanie jeszcze nie jedna. Uroczo się prezentuje.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie oprawione winko:) W tym roku też dostałam takie zaproszenie;) No ale moje owinięte było dużo skromniej;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie to długo nie miałam pomysłu co zrobić:)))

      Usuń
  5. Witaj
    Powiem Ci, że bardzo podoba mi się buteleczka weselna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Spotkałam się juz z takim zaproszeniem i uważam ,że to bardzo fajny pomysł!!A tak oprawione winko jak Twoje ,to prawdziwa pamiątka!!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. winko w środku też do moich ulubionych należy:))))

      Usuń
  7. Tego Twojego wina to młodzi do piwnicy nie zaniosą, będzie stało na honorowym miejscu:)) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ech,lepiej niech nim toast wzniosą,bo dobre jest:)))

      Usuń
  8. I maja młodzi racje, po co kwiaty zaraz zdechną, po co prezenty, niech kupią sobie co uważają. Winko pochwalam. Moja bratanica też chciała totka i nic nie wygrali. Tak dane winko jak Wasze to się chwali, super pomysły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na ślub bratanka wszyscy dali totki ,bo takie było życzenie młodych i na ok 100 losowań nie mieli ani trójki:)szkoda:)))

      Usuń
  9. my też zamiast kwiatów w zeszłą sobotę wino dawaliśmy :)))
    pięknie ozdobiłaś trunek


    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. My ostatnio byliśmy na dwóch weselach i tez kupowalismy wino :) Piękna butelka i przesliczny haft :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Butelka przystrojona ślicznie i chyba to w piwnicy nie po leży ..
    Woreczek z haftem xxxx , pomysł niesamowity , Wszystko razem stanowi piękny prezent ..

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie wyszło Bożenko, będzie wspaniała pamiątka....pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  13. Rewelacyjny prezent:))Przesliczne wykonanie:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  14. Super przygotowałyście prezenty, takie butelki szkoda chować do piwniczki:)

    OdpowiedzUsuń
  15. widzę, że ostatnio młodzi chętnie w winie gustują i zaapełniają piwniczki zwłaszcza na jesienno-zimowe wieczory :)
    jak dla mnie - o wiele lepsze niz kwiaty!

    OdpowiedzUsuń
  16. Bożenko,Butelka bomba!!!!Uwielbiam lata 20,30 więc motyw mnie zauroczył.Córka zdolności najwyraźniej odziedziczyła po Tobie.Gratuluję córki.Buziaczki Bożena....sprawdź skrzynkę;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haft zauroczył ją od niedawna i muszę przyznać że robi śliczne rzeczy,namawiam ją na pisanie bloga i nawet założyła takowy,ale nie może się zmobilizować żeby pisać:)))

      Usuń