No lenistwo totalne mnie opanowało:)))
Ale przecież poszukiwałam lata ,a ono jak przyszło to przyniosło tropiki,a że komputer aż parzy w takie dni to i dotykać się go nie bardzo chce:))
Co robię?
Czytam,troszkę robótkuję,wyhaftowałam obrazek ,ale chwilowo jest tajny:)no i oczywiście zaprawiam:)chowam to lato w słoiki:))już mówię -nic więcej i znowu przynosimy z targu dobroci i jak ich nie schować:))
I znowu dorwałam się do książek które bardzo lubię :)takich w których fabuła miesza się z przepisami:))ale o książkach będzie inny post,tu tylko mała zajawka-banan mrożony w pierzynce z kremu czekoladowego z bitą śmietaną:)))brzmi fajnie?????i też tak samo smakuje:)))i właśnie przepis pochodzi z tej książki:))
Tak pięknie kwitła mi ostróżka:)uwielbiam te kwiaty,ale one mnie chyba nie,bo po przekwitnięciu każda wyginęła:))a już myślałam,że w następnym roku będę miała busz ostróżkowy:))
Balkon to nie ogród i niestety jeśli przekwitną kwiaty to trzeba zakupić nowe:))nic nie trwa wiecznie:)mój balkon jest od zachodu i słońce pali każdy kwiat:))więc często się zmieniają:)))
Kiedyś miałam całe parapety kwiatów w domu:))nawet na jednym z okien zrobiłam mini oranżerię,ale potem jakoś zaniknęła we mnie chęć posiadania kwiatów w domu i skupiłam się tylko na tych na balkonie:))teraz jednak chciała bym z powrotem mieć je w mieszkaniu i zrobiłam pierwszy krok-kupiłam fiołka afrykańskiego:)chyba nawet rozumiecie dlaczego:))jest po prostu w jedynie słusznym kolorze:))
Nigdy nie hodowałam fiołków bo one podobno lubią okna północne a ja mam tylko wschód i zachód:))no,ale zobaczymy:)))
Och i jeszcze trochę samochwalstwa:))na targu staroci udało mi się kupić takie cudeńka za grosze:)dwie piękne filiżanki VERONI i porcelanową butelkę:)))
Grosze to jest dla mnie 5 zł i 15 zł:)))
No a teraz nastawcie się na zdjęcia:)Byłam w bibliotece po książki i natknęłam się na taką wystawę:)))
Piękne obrazy ,ale co mnie najbardziej zachwyciło to ramy do nich:)))
Świetne:))stare ramy okienne:)))
I już na zakończenie mam pytanie:)))
KTÓRA Z WAS ZROBIŁA MI PREZENT ?????
dostałam paczką ten bukiecik lawendy ,ale bez podpisu i nie wiem komu mam dziękować:)))
dzwoniłam do firmy wysyłkowej ,ale pani mi powiedziała,że obowiązuje ją tajemnica i mi nie powie:)))więc jeśli jest to któraś z Was to proszę =ujawnij się żebym mogła Ci podziękować:))))
A Wam moje drogie koleżanki i koledzy dziękuję za ogrom pięknych komentarzy:)))dziękuję ,ze jesteście i że Wam się chce komentować to co robię:))))
Pozdrawiam Was cieplutko:))))
Nastał letni błogi czas i nie dziwota że leniuszek nas ogarnął. Zakupy poczyniłaś bardzo udane i na balkonie masz pięknie. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńChillaut w wersji light:)))
UsuńBożenko! Są wakacje i masz prawo trochę poleniuchować, Zakupy zrobiłaś fantastyczne, Kwiatek piękny kolor ma - Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę z zakupów:)
UsuńNic nie pisałaś, ale już jesteś i ślad o swoim życiu nam tutaj dałaś.
OdpowiedzUsuńWiadomo że jak jest lato to więcej jest wychodniego niż komputerowego działania.
Piękności u Ciebie a prezent śliczny.
Gall Anonim.
pozdrawiam
Sikoreczko:))piękne słowa:))
UsuńPrześliczne filiżanki trafiłaś!!!
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że ramy do obrazów to bardzo ciekawy pomysł.
A lawenda to pewnie od jakiegoś cichego wielbiciela:)
Pozdrawiam:)
hah:)chciała bym poznać tego wielbiciela:)
Usuńmoja oaza:))masz rację:)
OdpowiedzUsuńBożenko, fajnie że dałaś znak że żyjesz :) A to że jesteś rzadko... w końcu jest lato, czas odpoczynku, to można sobie i od bloga zrobić urlop :) Piękne rzeczy nam tu dziś pokazałaś. Co do fiołka, to ja mam dwa, stoją sobie na oknie w kuchni, gdzie mam okna od południa, jak słońce wejdzie koło 11:00 to grzeje do samego końca, a one o dziwo rosną sobie jak głupie :)
OdpowiedzUsuńJa w kwestii formalnej:))...uwielbiam Was:)))
OdpowiedzUsuńpiekności w kolorze blue jak zawsze u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńu nas jest Fotograf W Poznaniu Łazęga Poznański co zn=biera stare okna i potem je zamienia w ramy do zdjęć,,,mega wystawy ma :)
super pomysł:))
UsuńŚlicznie masz na balkonie. Ja w tym roku też zakupiłam ostróżki, ciekawa jestem czy będą w przyszłym roku :)
OdpowiedzUsuńPorcelana super!!
a ja patrzę na moje i są coraz biedniejsze:)
UsuńLetnie pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńdziękuję i pozdrawiam:)))
Usuńcudne obrazki
OdpowiedzUsuńi mnie się podobają:)))
UsuńNO, to czuję się nieco usprawiedliwiona ze swoją nieobecnością ;) Jeśli Cię to pocieszy, to mnie ostróżki też chyba nie lubią... A ja je ogromnie - wiadomo ;) Kolor :)
OdpowiedzUsuńA filiżanki - cud miód!
moje już prawie nie żyją:))
UsuńChetnie bym cię zaprosiła do siebie w charakterze architekta balkonów.;) Fiołki lubią też zachód, sprawdzone empirycznie.:)
OdpowiedzUsuńno to mnie pocieszyłaś:))bo muszą żyć na zachodzie:))))))
UsuńPiękne kwiateczki, uwielbiam kolory błękitu i fioletu ♥ Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do swojego kącika! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Maksiu:))wpadam tam czasem:)))
UsuńAleż piękna ta ostróżka;)
OdpowiedzUsuńi mnie się podoba ta ostróżka,ale jej chyba u mnie nie:))
UsuńProstota zawsze zaskakuje......niebieski kolor w kwiatach ma swój urok, a niespodzianki cieszą.........pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńja miałam wielką ochotę mieć same niebieskie kwiaty,ale jest ich tak mało:))
UsuńBożenko taki leń ogarnął i mnie:) To upał tak daje się we znaki!
OdpowiedzUsuńNa Twoim balkoniku ja zwykle ślicznie. Ostróżki są ciężkie w hodowli. U mnie w ogrodzie też zanikają. Muszę pryskać od grzyba...koszmar. Ale tak czy owak to cudny kwiatek:)
byłam po jakieś środki,ale płyn kosztował 25 zł a kwiatek 6:))))i to jeszcze nie leczy a zapobiega,czyli miał by sens od początku hodowli a nie jak już padła:)))
UsuńBożenko, wszystkie nas ogarnął letni leń i mało nas na blogach :) Ostróżki są piękne, ale ciężko je hodować... Zakupy poczyniłaś wspaniałe, a ramy w obrazach są boskie! Miłego leniuszkowania!
OdpowiedzUsuńmam przy łóżku wielki stos książek i to jest moje lenistwo:))))
UsuńBożenko, ja mam ten sam problem, bardzo kurzy mi się na blogu;) Kiedyś miałam sporo fołków afrykańskich, rosły na każdym oknie, więc na pewno mu będzie dobrze u Ciebie:) Świetne łupy z targu staroci. No i jak zawsze zachwycasz balkonem. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście lato nie sprzyja blogowaniu:)))jesteśmy na wakacjach:))we wrześniu wrócimy wszystkie:))haha
UsuńPiękny masz balkon. Zakupy prześliczne. Czas wakacji,więc większośc z nas ogarnia lenistwo :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :))
UsuńOdpoczynek na takim balkonie to wielka przyjemność :-) Ramy rewelacyjne!!
OdpowiedzUsuńBożenko, u mnie blog też kurzem zarasta, ale przez te tropiki, nic mi się nie chciało, więc się nie przejmuj, bo nie tylko Ty tak masz. Pięknie na Twoim balkoniku. Bardzo mi się podobają te obrazy i oczywiście oryginalna oprawa. Bardzo ładne filiżaneczki i ta buteleczka za grosze. Ja już ostatnio nie patrzę "na boki", bo nie mam gdzie tego stawiać......Śliczny prezencik dostałaś. Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńteż tak myślę ,że to przez upał:)))
Usuńchciała bym wiedzieć od kogo ten prezent:)))
WOW ostróżka jest cudowna!!!
OdpowiedzUsuńJa też mam parapety zastawione kwiatami :) mój ma wiecznie o to pretensje.
Cudne zdjęcia!!
Jak padły mi wszystkie kwiaty to na parapetach stanęły duperelki:))ale nie ma nic piękniejszego niż kwiaty,więc z powrotem "zaludnię" parapety kwiatami:)))
UsuńCudeńka kupiłaś. Ja też kocham ostróżki, a one mnie mają w ...nosie!
OdpowiedzUsuńBasiu:))no to skąd ludzie mają takie piękne okazy w ogrodach??????
UsuńJa mam duży balkon na południe i nie daję rady nic tam wyhodować, wszystkie kwiatki padają od upału. Wymyśliłam, że w przyszłym roku posadzę tam różne ozdobne trawy, wiele z nich jest odpornych na przypalanie słońcem, a mają przepiękne kolory.
OdpowiedzUsuńZachwycił mnie Twój fiołek w tej przecudnej osłonce - bajka po prostu!
Skarby ze staroci aż do pozazdroszczenia! A obrazy z wystawy bardzo mi się podobają, no i oczywiście ramki bardzo interesujące :)
mój jest na zachód ,więc też przypieka:))ale trawy to dobry pomysł tym bardziej,że są ich piękne odmiany:))
UsuńJa mam duży balkon na południe i nie daję rady nic tam wyhodować, wszystkie kwiatki padają od upału. Wymyśliłam, że w przyszłym roku posadzę tam różne ozdobne trawy, wiele z nich jest odpornych na przypalanie słońcem, a mają przepiękne kolory.
OdpowiedzUsuńZachwycił mnie Twój fiołek w tej przecudnej osłonce - bajka po prostu!
Skarby ze staroci aż do pozazdroszczenia! A obrazy z wystawy bardzo mi się podobają, no i oczywiście ramki bardzo interesujące :)
I love your artwork and follow you pots this very minute!
OdpowiedzUsuńหนังใหม่