o mnie

Moje zdjęcie
Poland
"Dom to miejsce, gdzie dusza rozbiera się do naga. Dom to miejsce, gdzie można zdjąć maskę i dać się domowi pogłaskać po policzku. Dom kołysze do snu. Dom nie ocenia, nie rozlicza, dom kocha bezwarunkowo i bezinteresownie. Tylko dom tak kocha. Jeśli jest prawdziwym domem." -Agnieszka Kacprzyk.

środa, 14 czerwca 2017

DIOS ANTHOS:)))

Kwiat Zeusa..czyli kolejny miesiąc z kwiatowym wyzwaniem u Kasi:))
Goździk,bo to o nim mowa:)))

Powiem szczerze,przysporzył mi trochę kłopotu,bo jeśli już znalazłam wzór który mi się podobał to nie wyrobiła bym się czasowo:)
Postanowiłam więc wyhaftować jeden mały kwiatek:))
Nie lubię robić haftu dla haftu czy do szuflady.Muszę mieć jakieś zastosowanie dla niego ,więc wymyśliłam ,że będzie to zawieszka.
No i oczywiście mała sesja zdjęciowa:)))...jak ja to lubię:)))
Praca na zabawę u Kasi:)
Pozdrawiam Was cieplutko:)))Jak tam Wasze lato?u mnie niekoniecznie ciekawie:)))









Free background from VintageMadeForYou

65 komentarzy:

  1. CUDOWNY. Brakowało mi Twoich kwiatowych haftów :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas Bożenko przedwczoraj deszcz, wczoraj wiatr chciał nam głowy pourywać i strasznie zimno przy tym było, a dziś od rana piękne słońce i gorąco :)
    Śliczny jest ten Twój hafcik a jeszcze śliczniej wygląda po oprawieniu :) Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  3. Haftowany goźdik piękny i pięknie oprawiony. Bożenko, a powiedz mi, czy ten kwiatuszek w doniczce, to żywy........i jaki to kwiat?. No i na koniec, ta akwarelka, to zdjęcie, czy Twoja praca?. Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kwiaty w pudełku to właśnie goździki,tylko ścięte do zdjęcia,a obrazek to wydruk z internetu:))))

      Usuń
  4. Bożenko śliczny haft wykonałaś i jak subtelnie oprawiony.
    U mnie to lato takie nijakie.....

    OdpowiedzUsuń
  5. Bożenko! Piękny Goździk Ci wyszedł, A zawieszka jest przeurocza - Pozdrawiam Gorąco

    OdpowiedzUsuń
  6. miałam zapytać o ten w doniczce, ale już doczytałam:)
    piękne oba, choć ten haftowany to będzie cieszył dłużej oczy:)
    pozdrawiam serdecznie i słonecznego weekendu życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. goździki cięte są w pudełku :)))a teraz właściwie już w wazoniku,bo one maleńkie są :)))

      Usuń
  7. Jak wszystkie haftowane Twoje kwiaty i ten goździk jest piękny. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  8. Super się spisałaś! Uwielbiam goździki, choć wielu się z nich naśmiewa ze względu na minioną epokę:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bożenko ślicznie wychawtowalas. Ja też linie goździki są takie proste ale zarazem piękne. Pozdrawiam serdecznie Zosia

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj Bożenko,u Ciebie jak zawsze same cudowności...zachwycasz pięknymi haftami...Serdecznie pozdrawiam -Gosia*

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie sobie poradziłaś Bożenko z goździkiem na zabawę u Kasi.Lubię goździki,nie dość że są kolorowe ,trwałe to i pięknie pachną(niektóre )
    Zawieszka wyszła bardzo ładna,delikatna,taka retro :)
    Serdeczności zostawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. jest coś takiego w Twoich pracach,że widząc je ciepło miłyą falą rozlew się po całym ciele, szczególnie wokolicach serca...po prostu je kocham te Twoje prace <3 Buziaki Bożenko, wróciłam, więc sie melduję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję kochana za takie miłe słowa:)))
      cieszę się ,że wróciłaś:))

      Usuń
  13. Sliczności hafcik. Bożenko jesteś niesamowita.

    OdpowiedzUsuń
  14. O, nie wiedziałam, że goździk, to kwiat Zeusa ...

    Śliczny wzorek wybrałaś :).

    Uwielbiam robić zdjęcia ale do fotografowania swoich prac nie mam serca ...

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo mi się podoba Twój goździk. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ładny kwiatek i świetnie mu w tej oprawie:-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny kwiatek i świetny pomysł na zastosowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo ładny ten Twój goździk

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam goździki, szczególnie tureckie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Wdzięczny kwiatek. A obramowanie nadaje mu dostojeństwa

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękny goździk wyhaftowałaś Bożenko!

    OdpowiedzUsuń