PAŹDZIERNIK
G.Karasiewicz.
Jaskółeczki nie czekały na jesieni przyjście
------------------
Lecieć chciały za nimi kolorowe liście
----------------
Lecz tymczasem pozostają w wyzłoconym lesie
-----------------
Aby pięknie wyglądała złota polska jesień
---------------------
Choć to jesień ,świerk czy sosna nie ma złotych igieł
--------------------------
I choć ptaki odleciały raźno ćwierka szczygieł
Dziobie ziarnka suchych ostów,barwami się mieni
Jakby sobie nic nie robił z tej całej jesieni:))
I jeszcze parę zdjęć jesieni w "Ogrodach Kapiasa"
Pozdrawiam Was cieplutko:))
Dziękuję pięknie za tyle ciepłych komentarzy pod poprzednim postem dotyczącym bałwanka:)))
Trzymajcie się cieplutko i nie dajcie się grypom ani smutkom nadchodzących dni:)))
Ten ogień jest dla wszystkich blogowych koleżanek ,które odeszły:(
piękny post Bożenko, aż cieplutko koło serducha się zrobiło.
OdpowiedzUsuńto tak na przekór tego co za oknem:))
UsuńPięknie się "wpisałaś"w wyzwanie. Zdjęcia świetne i wierszyk fajny.Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńto taki nostalgiczny moment,że ta jesień akuratnie się wpisała:))
UsuńPiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńCudownie, super wiersz, foty takie jesienne,i na koncu ten ogien, symbol ciepla..)Pozdrawiam .)
OdpowiedzUsuńi ciepła i pamięci:)
UsuńBardzo piękne zdjęcia obrazujące cały wierszyk:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBożenko, śliczne zdjęcia. Jakaś ta jesień u Cibie piękniejsza:)
OdpowiedzUsuńU Kopiasów niesamowicie, już tyle się naoglądałam inspirujących zdjęć z tego miejsca, że zapragnęłam tam pojechać. Ale to tak daleko...
Ale może wtedy się spotkamy? uziaki.
Oczywiście nie "uziaki" tylko buziaki. Chociaż uziaki fajnie brzmią:)))
Usuńale by było super się spotkać:))tylko porę wybierz lepszą:))
UsuńPiękna interpretacja wiersza 😀 Sliczne zdjęcia. Pięknie w tych ogrodach. Miłego weekendu 😀
OdpowiedzUsuńdziękuję i również życzę miłych chwil:)
UsuńŚwietne zdjęcia! Byłam w ogrodach Kapias ale mam ochotę wybrać się tam znowu bo... nie byłam tam jesienią.
OdpowiedzUsuńja byłam wiosną i teraz jesienią:)ale muszę tam w końcu trafić latem ,kiedy kwitną róże:)))
UsuńCudne to zdjęcie z parasolkami/lampionami? To gdzieś w Twojej okolicy?
OdpowiedzUsuńto właśnie w ogrodach Kapiasa w Goczałkowicach:)
UsuńBożenko świetna interpretacja wiersz i cudne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dziękuję Aniu:)
UsuńPiękne zdjęcia. I piękna pamięć!
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńBożenko kochana, jak zawsze fantastyczne zdjęcia nam pokazałaś, a te z ogrodu mnie urzekły, jak tam ślicznie :)
OdpowiedzUsuńCałuski przesyłam.
dzięki Lideczko:)cały ogród zachwyca:)))
UsuńBożenko! Ale Jesteś Szybka, Zdjęcia są Urocze A ten Ogród jest Bardzo Ładny - Pozdrawiam Cię Cieplutko
OdpowiedzUsuńale,że szybka?połowa miesiąca za nami:))))
Usuńsuper ujęcia :)
OdpowiedzUsuńzawsze przed czasem a ja nie mogę sie zebrać:)
ja ogromnie lubię robić zdjęcia:)))przeważnie mam przy sobie aparat,więc łapię chwile:)))
UsuńCudne jesienne zdjęcia :).
OdpowiedzUsuńI jak zawsze wiedziesz prym w szybkości interpretacji wiersza :).
a ja zawsze czekam na Twoją interpretację:)))))
Usuńcudne pstryki
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Dziękuję:)
UsuńJeju jakie cudowne kolory!
OdpowiedzUsuńoj tak:)))jeszcze jak świeci słońce to samo złoto:))
UsuńWszystko cudne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję Zosiu:)
UsuńWzruszyłam się czytając Twój post. Piękne zdjęcia ogrodu.
OdpowiedzUsuńBałwanek z poprzedniego postu uroczy:)
Przykro mi bardzo,że takie smutne wspomnienia masz jeżeli chodzi o Zakopane:(
Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka.
ach,no życie:)))dziękuję za miłe słowa:)
UsuńGdzie Ty takie widoczki upolowałaś? U mnie to niemożliwe bo ciągle leje ;)
OdpowiedzUsuńPodbeskidzie:))
UsuńWspaniałe chwile zatrzymałaś w kadrze....mozna nacieszyć oczy w trakcie szarugi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
śliczne zdjęcia Bożenko i piękna jesień... u mnie większość dni pada więc plucha na całego a jak nie plucha to mrozi... np. dzisiejszej nocy... ech
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Śliczna zdjęcia Bożenko :)
OdpowiedzUsuń