Na początek-bardzo zaległe chwalenie-wygrane candy u Lucynki na blogu "Romans z szydełkiem":)))bardzo,bardzo,bo Lucynka cukierki rozdała ..w czerwcu :)i mnie przypadł jeden z nich:)))
Chusteczka z piękną koronką zrobioną przez Lucynkę:)))
Kolejnym prezentem -przepięknie wyhaftowaną Matką Boską przez Lidzię z" Misiowego Zakątka":)))
Mieliście okazję podziwiać pracę na blogu u Lidzi:)to ja dziś zdradzę ,że obrazek był dla mnie :))a intencja niech zostanie moją i Lidzi tajemnicą:)))
I kolejny prezent:)tym razem od Uli z "Kulskowo-kolorowo-niteczkowo":)to była dla mnie niespodziewanka zupełna:))
Wiedzą moje blogowe koleżanki ,że uwielbiam wszelkie książki kucharskie i filmy o gotowaniu:)))
Bardzo,ale to bardzo Wam wszystkim dziękuję:)Za prezenty,za maile i za każde miłe słowo zostawione w komentarzach:)))
Jesteście super:)))
A tak na koniec prezent od koleżanki-nie blogowej i ten który sobie sama zrobiłam:)))
Przecudna maleńka cukiernica wyszperana na targu staroci w Pszczynie idealnie skomponowała się z holenderskim wiatrakiem od przyjaciółki:))
Pozdrawiam Was:)trzymajcie się cieplutko i nie dajcie się grypom,depresjom i wszelkiemu złu:)))
Czyż nie piękne te krople deszczu na szybie?????i tak to sobie tłumaczcie:)))szukajcie dobra w złym:))
Tylko to szukanie dobra jest czasami upiornie trudne...
OdpowiedzUsuńPrezenty wspaniałe, Bożenko! W sam raz na rozpędzenie jesiennych szarości :)
wiemmm:)))dlatego się zmuszam:)))
UsuńCzyżby Mikołaj w tym roku wcześniej zaczynał z prezentami ?
OdpowiedzUsuńŚliczności dostałaś, w pełni zasłużone. Kropelki cudne, a kto by śmiał twierdzić inaczej !
Pozdrawiam :)
też sobie to wmawiam:)))))
UsuńPięknie Bożenko, dobrze, że się z nami podzieliłaś swoją radością.
OdpowiedzUsuńoj wielka radość moje Wy blogerki:))))
UsuńOj upominki cieszą, cieszą- świetne są, pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńprawda?:))))
UsuńPiękne prezenty dostałaś...takie radosne promyki w tę ponurą pogodę:)
OdpowiedzUsuńoj tak:)idealnie to ujęłaś:)))
UsuńWiem, wiem jaka to radość. Przepiękne prezenty.
OdpowiedzUsuńpiękne:)potwierdzam:))
UsuńŚliczne prezenty :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne podarunki : ) A za cudnymi kropelkami na szybie, piękne barwy jesieni. Zdrówka życzę, nie dajmy się szarugom.
OdpowiedzUsuńrównież życzę zdrówka:))
UsuńPiękne prezenty. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńdziękuję i pozdrawiam:)
UsuńWspaniałe prezenty:)
OdpowiedzUsuńA ja się cieszę, że mogła chociaż troszeczkę przysłużyć się tej radości :)
OdpowiedzUsuńoj tak:)była radocha:))
UsuńBożenko kochana jak mi się podoba Twoje optymistyczne podejście do życia, i tak trzymać :)
OdpowiedzUsuńPrezenty dostałaś śliczne, ja Ci życzę takich jak najczęściej i jak najwięcej. Bo przecież każdy powód jest dobry, żeby obdarować tak fantastyczną osóbkę jak Ty :) Buziaki gorące przesyłam.
Mojaś Ty kochana:))))
UsuńBożenko u nas pierwszy drobny śnieg:(
OdpowiedzUsuńa prezenty cudne:)
pozdrawiam cieplutko
u nas wczoraj śnieg a dziś lato.....no,może troszkę przesadziłam..ciepła jesień:))))
UsuńBożenko! Prezenty Wspaniałe dostałaś, Ten wiatraczek jest śliczny, Bożenko ja nie muszę udawać ze krople są ładne, bo ja je naprawdę lubię, przyklejam się wtedy do szyby i patrzę się na nie :-) - Pozdrawiam Cię Serdecznie
OdpowiedzUsuń"na szybie okna rozpłaszczone noski,ach to wy,dzień dobry moje troski":))))
UsuńŚliczności otrzymalaś. Podobne chusteczki z koronką, dawno temu
OdpowiedzUsuńrobiłam ,ale to było czterdzieści i kilka lat temu, teraz nie wiem czy bym zrobiła takie misterne wzorki
ja też w szkole takie robiłam..ale nie powiem jak to było dawno:))))
UsuńŚliczności!
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńPiękne prezenty! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wspaniałych prezentów. Jest się z czego cieszyć.:)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuńjak to mawiają serce za serce Bożenko:)
OdpowiedzUsuńoj taki wiatraczek to był gdzieś był:)buziaki
wiatraczek to mi przyjaciółka przywiozła z Holandii:)))
UsuńBożenko przepiękne prezenty , widać , że4 od serca. Wspaniałe są te blogowe znajomości
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ja się nieustannie zachwycam blogerkami:)))moimi koleżankami:)))i mądre i pracowite i zdolne i jeszcze do tego potrafią się dzielić:)))
UsuńBożenko, śliczności dostałaś!
OdpowiedzUsuńNic, tylko się cieszyć, na przekór jesiennym smuteczkom i szarości za oknem :)
cieszę się i to bardzo:))
UsuńSuper prezenty dostałaś:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję i pozdrawiam:)))
UsuńCieszę sie Bożenko, że Ty się cieszysz:) Śliczne prezenty w kolorze bleu!
OdpowiedzUsuńJeśli jest się czym chwalić, to jak najbardziej należy to robić. Dostałaś takie cudeńka, że grzechem byłoby się nie pochwalić.
OdpowiedzUsuńPiękne klimaty!
OdpowiedzUsuń