Pamiętacie "Błękitną dalię" Nory Roberts?no to przeczytałam następne części "Czarna róża" i "Szkarłatna lilia"-bardzo fajnie się czytało,życie trzech kobiet mieszkających w starym domu w którym rozgościł się duch kobiety.Próbują rozwikłać zagadkę kim jest ów duch,tym bardziej ,że staje się dla nich uciążliwy.Jest miłość,są kwiaty,stary dom ze swoimi zabytkami-to wszystko co bozenasy lubią najbardziej:)
Polecam tym wszystkim którzy lubią takie klimaty:)
Następnymi książkami w których się akurat zaczytuję to saga Camilli Lackberg.W reklamie jest podawane że to najlepsza saga po Millenium i ja się z tym zgodzę.Są to kryminały,w każdym poruszany jest inny temat,inne zabójstwo i zagadki do wykrycia:)łączy je para policjant i jego żona dziennikarka:)
Jak się wypożycza książki z biblioteki to same wiecie,nie zawsze da się je czytać w takiej kolejności jak są pisane,ale tu nie ma to znaczenia,jeśli Ci nie przeszkadza ,że w tej książce Eryka jest w ciąży,w następnej ma trójkę dzieci,a jeszcze w następnej spodziewa się dziecka:)ale to detal:)do tej pory przeczytałam trzy części na "tapecie"mam czwartą:)
a jeszcze wiele przede mną:)
pozdrawiam Was cieplutko:)
To mnie zaciekawiłaś, muszę koniecznie je przeczytać... :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki Nory Roberts, tych akurat nie czytałam, ale postaram się zdobyć książki i przeczytać.
OdpowiedzUsuń1-2 miesięcznie staram się przeczytać... ;) Zainteresowałaś mnie, Bożenko, tytułami, po nowym roku postaram się je przeczytać. Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńPrzez te rękodzieło jak i inne rzeczy mi też brakuje czasu na czytanie. Na szczęście czasem w pracy mogę to robić hi hi więc tak źle z moim czytaniem nie jest :)
OdpowiedzUsuńkiedy to wszysko robić podziwiam twój zapał do wszystkiego:)
OdpowiedzUsuńO książkach Camilli Lackberg słyszałam same dobre rzeczy, muszę wreszcie sama to sprawdzić, szczególnie, że kryminały lubię ogromnie:-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki Camilli Lackberg choć ich nie czytam tylko słucham :) Niestety muszę oszczędzać oczy a kiedyś czytałam nawet do rana :( Przyzwyczaiłam się do audiobooków i nawet potrafię z uwagą słuchać i zajmować się czymś jednocześnie. Pozdrawiam, Ala.
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki Camilli Lackberg choć ich nie czytam tylko słucham :) Niestety muszę oszczędzać oczy a kiedyś czytałam nawet do rana :( Przyzwyczaiłam się do audiobooków i nawet potrafię z uwagą słuchać i zajmować się czymś jednocześnie. Pozdrawiam, Ala.
OdpowiedzUsuńJa mam już na koncie wszystkie książki Camilli :))Teraz poznaję się z kolejną autorką Leną Oskarsson . Kilka książek Nory też czytałam ,ale akurat tej trylogii jeszcze nie ,muszę nadrobić:)))W liście do mikołaja poprosiłam o książki Asy Larsson :)zobaczymy czy uzna ,że byłam grzeczna :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja też jestem wielką miłośniczką skandynawskich thrillerów.
OdpowiedzUsuńUściski
jezeli jest w mojej bibliotece to sie za nia biore
OdpowiedzUsuńA u mnie taka bieda z czasem, a i pogoda taka że ostatnio jak zaczęłam czytać książkę to zasnęłam nad nia... :(
OdpowiedzUsuńWpadam do Ciebie po dłuższej mojej przerwie. Już sobie zapisuję tą sagę i szukam po niedzieli w bibliotece.
OdpowiedzUsuńMoże przeczytam a tym czasem serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! Ja czytam późnym wieczorem przed snem, bez przeczytania choćby kilku stron nie potrafię zasnąć. Kiedyś czytałam beletrystykę, dziś preferuję książki popularnonaukowe.Miłej niedzieli życzę!
OdpowiedzUsuńNormalnie nie mogę z tobą:) droga czytelniczko! Gratuluję takiej ilości pozycji :)
OdpowiedzUsuń"Jest miłość,są kwiaty,stary dom ze swoimi zabytkami-to wszystko co bozenasy lubią najbardziej:)"- Basice dopisują się do Bozenasów- też to lubią:-)
OdpowiedzUsuńJa zupełnie nie mam czasu na czytanie. A te kryminały to calkiem w moim typie. Chyba spróbuję jakoś wygospodarować czas na czytanie.
OdpowiedzUsuńEch a ja nie mam kompletnie czasu na czytanie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie