o mnie

Moje zdjęcie
Poland
"Dom to miejsce, gdzie dusza rozbiera się do naga. Dom to miejsce, gdzie można zdjąć maskę i dać się domowi pogłaskać po policzku. Dom kołysze do snu. Dom nie ocenia, nie rozlicza, dom kocha bezwarunkowo i bezinteresownie. Tylko dom tak kocha. Jeśli jest prawdziwym domem." -Agnieszka Kacprzyk.

poniedziałek, 10 października 2016

KAWA I COŚ...

Czyli mój sposób na jesienną chandrę jest taki:))
Dobra kawa,dobre ciacho i robótka ogrzewająca dłonie:))
Na robótki macie swoje pomysły:)ja Wam mogę podpowiedzieć parę sposobów na dobre ciacho.Na talerzyku "Kawowe ciasto mokka"
Ciasto to kakaowy biszkopt z dodatkiem rozpuszczalnej kawy:)
4 jajka-oddzielnie żółtka oddzielnie ubijamy mocną pianę z białek ze szczyptą soli
dodajemy 130 gram cukru pudru przesianego)ok 1/2szkl)+cukier wanilinowy
100gr mąki tortowej,40 gr kakao,1i 1/2 łyżki kawy rozpuszczalnej
Do ubitej piany dodajemy cukier następnie po jednym żółtka,potem mąkę przesianą z kakao i kawą
pieczemy w 170 st ok 25 min
Upieczony biszkopt nasączamy ponczem-2łyżeczki kawy rozpuścić w 50 ml wrzątku i dodać 100 ml orzechówki(niekoniecznie musi być alkohol)
Na biszkopt wykładamy masę budyniową:
750ml mleka ,200 gr masła 3 łyżki cukru zagotowujemy ,dodajemy 2 budynie czekoladowe,wykładamy na biszkopt i przykrywamy szczelnie folią spożywczą tak żeby dotykała budyniu,wtedy warstwa budyniu nie wyschnie,a musimy ostudzić ciasto i budyń żeby dodać następną warstwę.
Warstwa śmietanowa:
2 śnieżki ubijamy w ilości mleka jak ma opakowaniu,galaretkę cytrynową rozpuszczamy w połowie wody i studzimy,jak galaretka prawie się ścina dodajemy do zmiksowanych śnieżek i dodajemy 2 łyżki kawy rozpuszczalnej (sypkiej)-miksujemy i wykładamy na wystudzony budyń.
Górę posypujemy kawą rozpuszczalną wymieszaną z kakao-sitkiem i posypujemy płatkami czekoladowymi.U mnie czekoladowe kawy:))
Przepis można znaleźć na blogu Tereska gotuje,ale ja go zmodyfikowałam oczywiście po swojemu:)))
No a teraz hit ..czyli ciasteczka z trzech składników.Przepis kiedyś znalazłam na fb,nawet nie wiem kto go podawał,ale się przyjął,gdyż jest niesamowicie prosty:)
Ciastka z masła orzechowego:)
Masło orzechowe 250 gr to jest opakowanie,najlepiej takiego z kawałkami orzechów(1 szkl)cukier trzcinowy 175gr(ok 3/4 szkl)jak dla mnie za dużo,bo są bardzo słodkie,ale tak było w przepisie,1 jajko-wszystko razem wymieszać na gładko,zrobić kulki,spłaszczyć na blaszce wyłożonej papierem,posypać czekoladą(niekoniecznie)piec 180 st 10 min:)gotowe,tylko zdejmować z blaszki jak wystygną:))
Kolejny hit z mediów czyli Ciasteczka maślane Tomasza z programu Bake off -ale ciacho:))
12,5 dag masła
12,5 dag mąki ziemniaczanej
10 dag mąki pszennej
5 dag cukru pudru
20 dag orzechów laskowych
czekolada do polania ciastek
połączyć składniki ciastek jak na kruche ciasto,rwać po kawałeczku,położyć na cieście orzech i zagnieść kulkę,po czym troszkę ją rozpłaszczyć na blaszce wyłożonej papierem-piec 180 st 10-12min.Poczekać aż wystygną na blaszce polać czekoladą :)
Kawa,ciasteczko,może jeszcze naleweczka na zimne wieczory?:))
Czego chcieć więcej?
Pozdrawiam Was cieplutko:)))






Free background from VintageMadeForYou

66 komentarzy:

  1. Ale kusisz! Musze spróbować te trójskładnikowe ciasteczka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Te maślane wyglądają szczególnie pociągająco :P

    OdpowiedzUsuń
  3. aj ale u Ciebie smakowicie :)
    chętnie bym wpadła z wizytą :)

    butelka do naleweczki_genialna ! gdzie można taka kupić ?

    pozdrawiam lawendowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja kupiłam swoją w sklepie Klimczok w Bielsku-Białej,ale były dwie z czego jedna zepsuta,więc nie wiem gdzie by jeszcze były:)))

      Usuń
  4. Bożenko, na smakołyki to tylko do Ciebie :)))
    Z pewnością spróbuję Twoich przepisów!
    Wcześniej już piekłam ciasteczka lawendowe i robiłam kotleciki z kaszy, jarmużu i bobu i smakowały moim dzieciom :)
    Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja to bym wolała przepisy na zdrowe sałatki... Żartowałam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. następnym razem będą sałatki:)))dziś pozbywamy się chandry:))))

      Usuń
  6. Za kawą nie przepadam ale ciasta chętnie bym spróbowała. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  7. ech wspaniałości widzę zaraz chyba coś zagniotę:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tyle slodkosci, dzieki za przepis, ciacho bym naprawde chetnie zjadla tylko kto mi upiecze?Pozdrawiam .)

    OdpowiedzUsuń
  9. I Ty Brutusie ! Łakociami kusisz łasucha ...
    Ale wspaniałości, zdecydowanie trzeba wypróbować, przy tym tak cudownie prezentujesz, że usta same się otwierają by wsunąć kawałek, prawie czuję zapach :)
    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. no coś ty?zima idzie,trzeba ubrać się w troszkę tłuszczyku żeby nie marznąć:))

      Usuń
  11. Ja na chandrę mam sposób:dobra książka,ciepły koc i kawa z mleczkiem:)))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ pyszności! Najbardziej przemawia do mnie to kawowe ciasto:)) Piękne fotki z tym prześlicznym dzbanuszkiem w kropeczki!

    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję:))miło,że mnie odwiedziłaś:)pozdrawiam

      Usuń
  13. Oj Bożenko...ale apetytu mi narobiłaś...to ciacho wygląda fantastycznie....chyba na weekend się skuszę....
    A porcelana prześliczna jak zwykle u Ciebie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam:))naprawdę pyszne,a jak uda mu się zostać w domu na dwa dni to jest jeszcze lepsze:)))

      Usuń
  14. Ja się tak nie bawię, jak ja mam schudnąć skoro tu takie smakowitości widzę i jeszcze mogę sobie dzięki zamieszczonemu przepisowi go sobie upiec? :) Pyszności Bożenko, mniam mniam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a z czego Ty się dziewczynko chcesz odchudzać?z kości na ości??????

      Usuń
    2. Z ości na proch he he. Oj Bożenko, ja mam się z czego odchudzać. Słodycze niestety mocno dają się we znaki :)

      Usuń
    3. oj tam:)kochanego ciałka nigdy za wiele:))

      Usuń
  15. Takie ciacha, a ja w żadną sukienkę nie wchodzę:-( buuuuu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale to też dobry sposób:))możesz wymienić garderobę:)))

      Usuń
  16. Smakowite łakocie nam prezentujesz : ) Naczynie na naleweczki prześliczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję:)))tak mi się udało z tym naczyniem:)))

      Usuń
  17. Bożenko! Z takimi Rarytasami to ja mogę mieć co dzień chandrę, Ale ja jej nie mam w ogóle bo lubię Jesień - Pozdrawiam goraco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przyznam Ci się Krysiu,że ja nie mam czasu na chandrę:))ba,powiem więcej,ja w ogóle nie mam czasu i nie wiem dlaczego:)))od rana do wieczora coś dłubię:))

      Usuń
  18. Czyżby juz jesień za oknem. Tez tak lubię ciacho i kawa a potem wyrzut sumienia i pytanie co to będzie na wiosnę. Miło u ciebie. Pozdrawiam serdecznie i w czwartek do mnie na kawusię zapraszam. A dzisiaj będzie debiut kolejnej skrzyni na blogu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz,gdyby się zjadało całą blachę to zgoda:))ale jak miło gdy ktoś wpadnie poczęstować go swoim wypiekiem:))))

      Usuń
  19. Wszystko pysznie wygląda. Tylko potem ja nie wyglądam pysznie po takim obżarstwie 😉

    OdpowiedzUsuń
  20. Och Bożeniu, ja pierwsza do słodkości! Co jak co , ale ciacha uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. ciasto kawowe nie jada mój M dlatego rzadko piekę, ale Twoje wygląda prze smacznie:)
    Ciasteczka z masła orzechowego znam, ja daje połowę szklanki;) ale i tak są pyszne.
    Tych ostatnich nie znam dlatego zapisuję do wypróbowania- dziękuje;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jako wielka wielbicielka wszelakich ciastek i ciasteczek - zjadłabym je wszystkie :) Na sam widok ślinka mi leci :) W pierwszej kolejności muszę wypróbować kawowe!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na blogu Pani Tereska jest oryginalny przepis gdybyś chciała:)ja go zmodyfikowałam i myślę,że jest lżejszy:)

      Usuń
  23. Pyszne słodkości wsam raz na długie jesienne wieczory przy kominku. Buteleczka do nalewki bomba!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a dziękuję:))właśnie się zastanawiam co by tu zrobić:))

      Usuń
  24. Bożenko to ja łapnę się za ten kawałeczek ciasta... pysznie wygląda a piec się nie chce... hihi
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Olá amiga, passei por aqui para desejar-lhe uma
    abençoada continuação de semana.
    Que post delicioso!!!
    Doce abraço, Marie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obrigado Mary pelas suas amáveis palavras.
      cumprimentos

      Usuń
  26. Mniam mniam... ale wspaniałości, może spróbuję Twoich przepisów :)

    OdpowiedzUsuń
  27. U Ciebie Bożenko nie dość ,że pięknie i romantycznie...to jeszcze bardzo smacznie:)
    Uwielbiam do ciebie zaglądać :)
    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń