Uwielbiam poduszki:)))
Mogę ich mieć tysiące....żartuję:)tysiąc bym nie zmieściła,ale dziesiątki czemu nie:))
Poduszki muszą na czymś leżeć:))u mnie kiedyś nawet na oparciach krzeseł:))teraz na tapczanie:)Tapczan,nie sofa,bo mały,chudy,i dlatego poduszki przydają się bardzo:)))
Parę postów wcześniej pisałam,że robię "kobyłę":))duży projekt ,który zajmuje mi cały wolny czas i dziś mogę zdradzić tajemnicę,że jest to narzuta na tapczan robiona na szydełku nićmi Aria 400:))a całość wygląda tak:)))
Narzuta robiona wzorem "babci"naokoło:))3 oczka łańcuszka 3 słupki a w narożnikach 2razy po trzy słupki dzielone 3 oczkami łańcuszka:)prosty wzór,ale monotonny i trzeba dużo samozaparcia żeby nie rypnąć pracą w kąt:)))powstał wielki kwadrat,a żeby zrobić prostokąt dodałam "serwety",które zmieniły monotonność wzoru:))
pozdrawiam Was cieplutko:)))
do następnego poczytania:))
o mamuniu! ja bym chyba rypnęła w kąt ;) tapczan prezentuje się super z nową narzutą i poduchami :)
OdpowiedzUsuńlatem rypnęłam,ale potem miałam dużo więcej pracy:))))
Usuńoo ja też uwielbiam poduchy ale teraz każdą jedną Emilka mi bierze i "śpią" na niej maskotki :-)))
OdpowiedzUsuńpięknie !
Tobie Emi a mnie kot:)))))
UsuńRewelacja. Taką narzutą to Twój tapczan zyskał na wyglądzie, a jak dołożyłaś jeszcze te cudowne poduchy, to już całkiem wymiatasz. Jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńGratuluję i dobrze, że nie rzuciłaś tego w kąt, bo warto było dokończyć, żeby teraz mieć takie cudo.
Pozdrawiam;)
dziękuję za miłe słowa:)))
UsuńRewelacyjna kolekcja z świetnymi wzorami :)
OdpowiedzUsuńŚliczne poduchy, każda jest wyjatkowa ale jak dla mnie te z haftami są wyjątkowe:)Pozdrawiam serdecznie;)
OdpowiedzUsuńw tym roku tylko z haftem,transfery są z zeszłego roku:))))
UsuńBożenko, choć widziałam narzutę w trakcie powstawania, to efekt końcowy zachwycający!!! Do tego takie śliczne poduszki. Zawsze wiedziałam że zdolniacha z Ciebie :))))
OdpowiedzUsuńdziękuję:))jak miło:))))
UsuńJak zobaczyłam narzutę to szczęka mi opadła ...
OdpowiedzUsuńTaka wielka !!!
Dużo pracy kosztowała !
Poduszeczki urocze, bardzo pusty bez nich byłby dom.
Pozdrawiam Agnieszka
dużo,nudno,i naprawdę trzeba samozaparcia:)))
UsuńNoo Bożenko - gratulacje :) narzuta pieknie pasuje do otoczenia. Ja także lubię poduchy :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)))
UsuńŁo, mamuńciu!!! Wiedziałam, że Twoja tajemnicza praca będzie bombą, ale nie sądziłam, że tak WIEEEELKĄ:))) Tapczan zyskał królewską oprawę:)))
OdpowiedzUsuńhahaha:)))wielka bomba:))))
Usuńcudne poduchy, narzuta do pozazdroszczenia
OdpowiedzUsuńdziękuję:)))
UsuńTo se podziergałaś - chylę czoło , a poduchy rewelka [ może i ja cyknę fotkę - mam na stanie 8 szt ] zanim pojada dalej pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńto se podziergałam:)))
UsuńGratuluję wytrwałości! Narzuta wspaniała, poduszki mnie zainspirowały :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
lubię jak kogoś inspiruję:))pozdrawiam
UsuńWitam ! Poduszki śliczniutkie narzuta olbrzymia ale też bardzo ładna . Czy poduchy są do sprzedania ? Pozdrawiam ...
OdpowiedzUsuńnie,nie są:)))
UsuńBożenko, następnym razem jak pojadę do Alusi, okradnę Ci dom z tych cudowności:-))))))
OdpowiedzUsuńtak,Basiu:))obiecanki cacanki:))))
Usuńto dopiero prezentacja... też jestem poduszkowcem !
OdpowiedzUsuńpiękne są Bożenko
dziękuję:))))
UsuńNarzuta bomba, KAWAŁ dobrej roboty. Podusie superowe. Też lubię poduszki, poduszeczki i podusie, ale tak pięknych nie mam..........Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńno to trzeba to nadrobić:)))
Usuńsliczne te twoje poduchy;)))ja tez uwielbiam,ale wiecznie sa przekladane lub wrecz zrzucane przez moje dzieci hihi;))narzuta pracochlonna ale cudna;))pozdrawiam cieplo:))0ps. wiesz,ze tez zaczelam kolekcjonowac przepowiednie ksiezyca, bo znow wychodzi co tydzien;))
OdpowiedzUsuńa ja się tak wyczytałam,że w grudniu nie przeczytałam żadnej całej książki:)))mam zaczęte dwie i nic nie wchodzi:))))pozdrawiam
UsuńPięknie to wszystko razem się prezentuje :-)
OdpowiedzUsuńLubię poduchy , dużo poduszek :-)))
ja też:)))
UsuńNarzuta fantastyczna. Aż nie mogę się nadziwić, że można aż coś tak dużego zrobić. Poduszki śliczne;)
OdpowiedzUsuńwidać można,ale nie podjęła bym się drugi raz takiej pracy:)))
UsuńBożenko ...chylę czoła ... narzuta świetna :) a poduszki też kocham :) buziaki :*
OdpowiedzUsuńbuziaczki Agatko:)))
UsuńPodusie robią wrażenie. Pięknie podkreślają świąteczny klimat.
OdpowiedzUsuńA narzuta? - budzi uznanie.
Pozdrawiam.
dziękuję za miłe słowo:))))
UsuńBożenka .....kobieto tysiąca talentów !!!!!!! piękna robota !!!! kochana ,a ja pod jabłonkę szukam jakiejś pięknej serwety okrągłej, coby ją pod szkło wcisnąć ....a tu TAKI talent przecie obok mam !!!!!! będę się uśmiechać do Ciebie za jakiś czas kochana !!!!
OdpowiedzUsuńhahaha:))))uśmiechaj się :))do każdej chwili uśmiechaj:))na dzień szczęśliwy nie czekaj:)))))
Usuńwow,bosko Bożenko jesteś wielka
OdpowiedzUsuńoj tam oj tam:)))))
UsuńPoduchy świetne!, te z niebieskim pasowałyby na moją sofę. Pięknie pozdrawiam i dziękuję za podpowiedź!
OdpowiedzUsuńto jest szary tylko tak wyszedł na zdjęciach:)))
UsuńOlá querida, passei por aqui para agradecer sua doce presença
OdpowiedzUsuńno meu cantinho.Obrigada !!!
Lindas almofadas...perfeitas!!!
Abraços, Marie.
Abraços, Marie.:)))))))
Usuńcudowne podusie które i ja uwielbiam:)))
OdpowiedzUsuńi ja:))))
UsuńTe poduszki są przecudowne!!!! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)))
UsuńPiękne poduszki. Ja również je uwielbiam. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)))
UsuńO rany!! Ależ się napracowałaś szydełkiem! Ale warto było, narzuta pięknie wyszła, istna koroneczka! Cudo! Poduszki pięknie się na niej prezentują i są śliczne. Nie dziwię się Twojej poduchowej pasji, bo u mnie też jest icj spora ilość:) Pozdrawiam serdecznie, Ania.
OdpowiedzUsuńdziękuję i pozdrawiam Aniu:)))
UsuńSzacun:) namachałaś się szydełkiem, oj namachałaś !:) Efekt spektakularny. Tylko czy ktoś ma odwagę na niej usiąść?:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
hahaha:))))będą musieli:))))
UsuńPoduszki mnie zachwyciły! A jeszcze zawierają mój ulubiony kolor...:)
OdpowiedzUsuńdziękuję pozdrawiam:)))
UsuńBoże drogi, ty to masz powera, takie coś urobić, ja klecę sweter od lutego, z Twoim tempem bym już miała ich z 10 szt :)) piękne, podziwiam szczerze :))
OdpowiedzUsuńserdeczności!
no,też to trochę trwało:))))
UsuńWidzę, że istne poduszkowe szaleństwo zapanowało... ale jakie piękne to szaleństwo :)
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu...
Pozdrawiam serdecznie :-)
dziękuję i pozdrawiam:))
Usuń