Jak wiecie byłam na pięknych wakacjach w Holandii dzięki mojej przyjaciółce i jej rodzinie:)
Postanowiłam jakoś jej podziękować i na pamiątkę zrobiłam album ze zdjęciami.
Album kupiłam gotowy,bo taka zdolna to ja niestety nie jestem ,żeby zrobić wkład sama,ale troszkę go "ubrałam".
Holandia niezmiennie kojarzy mi się z wiatrakami,więc wyhaftowałam mały niebieski wiatrak,bo niebieski to kolor ,który zawsze będzie mi się kojarzył z Holandią.
A to przez moją zajawkę zbierania niebieskiej porcelanki,której parę cudeniek sobie przywiozłam.
Dałam wywołać 100 zdjęć co przy zrobionych 1500 było nie lada wyczynem-wybrać tylko 100:)dołożyłam inne pamiątki jak bilety do Keukenhof czy muzeum figur woskowych:)
A tak wygląda album ozdobiony haftem:)
I jak już zrobiłam,to pomyślałam,że mogę wykorzystać go na wyzwanie u Reni i wstawić go jako prezent zrobiony własnymi rękami w miesiącu maju:)))
Sezon balkonowy w końcu został otwarty.Kwiaty kwitną w małych ilościach,przyznam się Wam szczerze że nawet nie mam w tym roku serca do ukwiecania balkonu,jak pomyślę,że wciąż zimno i deszcze i nawet się człowiek nie obróci a już będzie jesień to ogarnia mnie złość:))
Jak co roku obiecałam sobie,że NIE KUPIĘ NASION do wysiewania tylko gotowe rozsady..i oczywiście znowu nie dotrzymałam danego sobie słowa i kupiłam nasiona Legutki -lobelię i szałwię niebieską.Lobelie wzeszły aż cztery i jak wzeszły dwa miesiące temu tak wyglądają do dziś(2cm)za to w doniczce wyrosła piękna pokrzywa która była między nasionami:)a o szałwię to nawet nie pytajcie z całej paczki wzeszły trzy nasiona.Ciekawa jestem czy Wy też macie takie niefajne przygody z polskimi nasionami?:)
A wczoraj miałam takiego pięknego gościa na balkonie:))))
ŚLICZNA KOCICZKA:)))Szkoda tylko,że nie lubi się miziać,a nawet jest niedotykalska:)))
Pozdrawiam Was cieplutko:)))
Prezent zrobiłaś wspaniały! A kotka jest ślicznie umaszczona. Widziałam kiedyś podobnego kota i żałowałam, że nie udało mi się zrobić mu zdjęcia.
OdpowiedzUsuńTo kotka rasy bengalskiej:))futerko ma jak jedwab:))
UsuńPiękny album;)
OdpowiedzUsuńdziękuje:)
UsuńUwielbiam takie prezenty, przemyślane adekwatnie do osoby, która ma być obdarowana i wykonane własnymi łapkami, nawet najmniejszy taki drobiazg cieszy bardziej, niż wypasiony prezent kupiony " bo wypada " w sklepie, super Bożenko :)
OdpowiedzUsuńNie byłam w Holandii, ale takie malutkie saboty i wiatraczek też mam :)
Uściski :)
saboty akurat dostałam od koleżanki w Polsce:))))
Usuńz prezentami też tak mam...ale coś ostatnio nie nadążam z ich robieniem:)))
Śliczny prezent a wiatrak jeszcze piękniejszy. a dodatkowe punkty są za to, że niebieski bo lubię niebieski.
OdpowiedzUsuńkotek słodki. na młodego wygląda.
Pozdrawiam
a wiesz,że muszę zapytać ile ona ma lat:)z przyjaciółką jest dwa,ale już była duża jak do nich trafiła:))
UsuńWspaniały pomysł takie udekorowanie albumu.Nasionka wysiałam i nawet ładnie wzeszły ale na tym koniec bo chyba ziemia im nie służy bo kwiatki jakoś nie przybierają na wzroście. Może po posadzeniu do ziemi będzie lepiej. Tygrysiczka cudowna . Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńja kupiłam specjalną ziemię do wysiewania nasion i nic:))rozmawiałam z koleżanką która się zna i powiedziała mi ,że oni nasiona sprowadzają nomen-omen z Holandii:)))i nie maja problemu:))
UsuńJa z nasionami nie mam takich doświadczeń, ale wczoraj "wygrzebałam" z ziemi cebulki frezji, które posadziłam 1,5 miesiąca temu i nie zeszła ani jedna... nawet jednego korzonka cebulki nie wypuściły... jak wsadziłam tak wyjęłam... pozostałe kwiatki cebulowe zeszły ładnie i już są całkiem pokaźnego wzrostu, a te jak zaklęte i się wkurzyłam, i zamiast frezji będą dalie
OdpowiedzUsuńKotek słodziuchny :) Pięknie ozdobiłaś album :)
ja cebulki szafirków co roku wkładam w ziemię i wschodzi mi tylko "trawa",jeszcze żaden nie zakwitł:)))
UsuńPięknie ten album wyszykowałaś. Koleżanka powinna być bardzo zadowolona. Też kocham niebieską porcelanę, choć więksozśc przeze mnie posiadanej to angielska i chińska. Ale mam takie porcelanowe chodaczki - też z Holandii.
OdpowiedzUsuńKocio jest przewspaniały.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ja Holenderską dopiero teraz sobie przywiozłam,a wszystką co mam to jest właśnie angielska :))))
UsuńCzyli podobnie z porcelaną masz, jak u mnie :)))
UsuńBożenko! Na wspaniały pomysł wpadłaś z tym Albumem, Będzie śliczna pamiątka, Album jest prześliczny, Balkonik masz cudowny, Te figurki bardzo mi się podobają, Ten gość sierść ma jak tygrys, może to jakiś dziki kot:-) - Pozdrawiam Cię cieplutko
OdpowiedzUsuńhaha prawie dziki:)))))
Usuńdziękuję Krysiu:)))koleżance się podobał:)))
super przyjaciel zawitał do Was :)
OdpowiedzUsuńz nasionami mam takie samo doświadczenie lawenda 7 zirenek wcale nie zeszła....album cudny wspaniałe otoczenie w twoim kolorze:)
Reniu:))w serwantce już tylko niebieska porcelanka króluje:)))
Usuńteż się ucieszyłam z odwiedzin:))gdyby ona jeszcze bardziej do miziania była,ale ona to kot wędrownik:))))
Bożenko wspaniały pomysł z tym albumem, piękne wykonanie! Tworzysz przepięknie:) Kwiaty i kocio uroczo się prezentują :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu:))
UsuńAle cudowny album i całe otoczenie. Brawo Bożenko.
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu:))
UsuńPrezenty od Ciebie to największa przyjemność. A co z różaną kolekcją? Jak zobaczyłam kiciusia, to pomyślałam,że jest. nareszcie. Będzie?
OdpowiedzUsuńRóżowa jest w mojej pracowni:)))
UsuńDanusiu jeszcze nie ma,ale szukam:))tylko teraz z większym rozmysłem:))Franek to był spontan,ale idealnie się wpasował,lubił mizianie i nie wychodził na dwór:)))i takiego potrzebuję:))))
Ale cudne prezenty. Hafcik uroczy. Ale kot przebija wszystko!!
OdpowiedzUsuńPrawda:)))piękna jest:)))
UsuńPiękny prezent , piękny hafcik, będą piękną pamiątką i podziękowaniem . Wzorek wiatraczka uroczy . Powiem Ci że coraz bardziej przemawiają do mnie Twoje niebieskości. Porcelnkę przywiozłaś cudowna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i słoneczka życzę
do mnie już dawno przemówiły:)))
UsuńPiękny album z pięknym haftem. Pamiątki śliczne.
OdpowiedzUsuńKot uroczy. A co do nasion- nigdy nie kupuję nasion tej firmy, po kilku przykrych doświadczeniach. Pozdrawiam serdecznie.
teraz i ja już wiem:))
UsuńPięknie ozdobiłaś album, Bożenko!
OdpowiedzUsuńTaki prezent to wspaniała pamiątka na lata :-)
mam taką nadzieję:))
UsuńPiękny album - super podziękowanie! A gościa miałaś cudnego, może przyjdzie jeszcze parę razy i da się oswoić.:)
OdpowiedzUsuńmy się już troszkę znamy:))i tak jest lepiej niż na początku znajomości:))na początku od razu na mnie "krzyczała"żebym jej nie odważyła się dotykać:)))
Usuńśliczny balkonik :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:))
UsuńŚliczny album i pamiątki:) A balkon jak zwykle taki urokliwy, jest dowodem że jak sie chce to można na małej powierzchni stworzyć raj. Pozdrowienia Bożenko!
OdpowiedzUsuńTy wiesz moja droga,że ja jak Ty w każdy kącik potrafię kwiatka zmieścić:))my tak już mamy:)))
UsuńSuper pomysł z albumem i ten niebieski kolorek - przepiękny, prezent tylko pozazdrościć... u mnie niestety kwiaty z nasion też marnie... a gość bardzo uroczy... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję::))
UsuńCudny album, w towarzystwie niebieskiej porcelany wygląda zjawiskowo
OdpowiedzUsuńW tym roku kupiłam sadzonki, bo jakoś kwiaty nie fajnie rosły, chyba ogrodnicy mają jakieś specjale zaprawy.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za kolejny miesiąc wspólnej zabawy
koleżanka kupuje holenderskie nasiona,ale ilości hurtowe:))gdzie ja z jedną paczuszką:)))
UsuńBożenko - ależ Ty masz wspaniałe wyczucie gustu i smaku i koloru:)
OdpowiedzUsuńKocham takie niebieskości - Twój album jest cudowny, aż zachęca żeby non stop go w łapkach miętolić:):)
Mnie ostatnio udało się nabyć dwie takie filiżaneczki porcelanowe w niebieskościach...też nie mogę się takim rzeczom oprzeć:)
Pozdrawiam cieplutko:)
to akurat zakupione w Holandii:)))
UsuńPiękny album zrobiłaś, i te cudeńka małe w niebieskich kolorkach, śliczne te niebieskości. Nie masz serca do ukwiecania balkonu, a tak pięknie już ukwiecony.........Bożenko, nie myśl już o jesieni, ona nadejdzie, ale po co sobie psuć nastrój.......hehe. Ściskam mocno:)
OdpowiedzUsuńto nawet nie o jesień chodzi tylko,że nie ma ciepła i rzadko siedzę na nim:)))
UsuńPiękny album, pamiątka super! Holenderskie naczynka też bardzo ciekawe, szczególnie podoba mi się buteleczka:)
OdpowiedzUsuńGość na balkonie jest uroczy i rudy, jak Franek. No może mocniej rudy:) Nie masz ochoty na kotka? Tak przyjemnie żyje się ze zwierzątkami:) Całuski.
Jeszcze o nasionkach kwiatów jednorocznych. Lepiej kupić gotowe sadzonki. Są dopieszczone w szklarni, mają odpowiednie światło i temperaturę. Nam w domu nigdy się nie sprawdzą, nie możemy im dać tego co im potrzebne do wzejścia i rozwijania sie:)
UsuńDrugi całusek.
Mam Aniu i rozglądam się za kotkiem,ale teraz musi być przemyślany:))nie może być wychodzący i musi lubić się miziać:)))
UsuńBożenko ale piękny tygrys Ci tam po balkonie buszuje :)
OdpowiedzUsuńPrezent wymyśliłaś i zrobiłaś wspaniały, będzie pamiątką na lata. Balkon wygląda pięknie, te bratki jakie cudne. A co do nasionek to mam tak samo, wyjdzie kilka na krzyż i na tym koniec. Dlatego już kupuję i zasadzam "gotowce" :)
Lidziu:)ja sobie co roku obiecuję i co roku się sama wkopuję :)))
UsuńAle masz cudnego kota, istne tygrysisko! Oszalałam nie widziałam nigdy takiego:) A zestaw prezentowy przepiękny. Dostać takie cudeńka to skarb.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
to nie mój kot tylko mojej przyjaciółki:)))
UsuńSuper ozdobiłaś album, a pamiątki są cudne :).
OdpowiedzUsuńJak co roku z chęcią podziwiam Twój piękny balkon :).
Przed ostatnie zdjęcie kota jest rewelacyjne :).
Ja w tym roku z nasion siałam ogórka krzaczastego (pierwszy raz), miechunkę, koperek i szczypiorek.
Ze szczypiorka nie wzrosło mi nawet jedno nasionko ...
nawet mi nie mów:)))w zeszłym roku wsiałam ogórki:))haha to dopiero była porażka:))wzeszły dwa nasiona i urodziły 5 ogórków wielkości 2 cm:)))
UsuńAlbumik przyozdobiłaś przepięknie,też się przymierzam do zakupu gotowca i tylko okładkę zrobić,fantastyczny pomysł na wspomnienia z udanych wakacji,czy podziękowanie za gościnę :)
OdpowiedzUsuńGość Twój ma przepiękne umaszczenie.
A skarby przywiozłaś sobie cudne,zazdraszczam :D
Pozdrawiam cieplutko :)
och,tak mi "wpadł" w ręce akurat niebieski:))idealnie się wpasował w koncepcję:))
UsuńWspaniały album. Zachwyciła mnie porcelana z wiatrakami. Co do nasion to tu w Irlandii miałam podobne doświadczenie -posiałam i guzik wyszło. Z sadzonkami też uważam, wolę kupić droższe i większe bo potem nie muszę długo czekać na kwiaty. W tym roku wszystkie donice w oknach obsadziłam lobellią.
OdpowiedzUsuńi ja tak chciałam mieć duużo własnej lobelii:))))no to wzeszły chyba 4 nasionka ,mają po 2 cm już drugi miesiąc:))
Usuńdałam do niego 100 zdjęć:)))
OdpowiedzUsuńBożenko... kocham kolorki na Twoim bloku... jakoś mi tak fajnie robi się na duszy...
OdpowiedzUsuńkwiaciorki śliczne i kicia niesamowita !
ściskam mocno
Dziękuję:)))
UsuńA ja myślałam że to ze mnie kiepski ogrodnik, a to nasionka felerne były:-))) Przepiękny prezencik zrobiłaś i bardzo fajny gość Cię odwiedził:-) Pozdrawiam cieplutko:-)
OdpowiedzUsuńPiękny album! Koci gość też wpada w oko :))) Co do nasion ( nie pamiętam jaka to była firma, ale polskie nasiona) to kupiłam groszek pachnący, nasturcję, maciejkę i kosmos i bardzo ładnie mi rosną. A lobelię też kiedyś wysiałam z nasion (maleństwa), ale było ich tyle że już potem nie wiedziałam gdzie jeszcze je posadzić. Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do ogródka :)
OdpowiedzUsuńWspaniały album!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne kwiaty a kotek uroczy!!
Hej,właśnie znalazłam Twój blog :) Nasionka kupię zazwyczaj w Biedronce, Mrówce itp. i ładnie wschodzą. Tylko sieję jak już jest dość ciepło, po 10 maja (wysiane w kwietniu niestety nie dają spektakularnych rezultatów - sprawdzone na nemezji i dziwaczkach). Można kupować z rozsady, ale ja jakoś wolę od ziarenka wyhodować swoje kwiatki i warzywa. Uwielbiam koty, ten ma bardzo ładne umaszczenie :)
OdpowiedzUsuń