Bo jak inaczej nazwać coś co spotyka się tylko w blogosferze?
Blog Janeczki znacie z pewnością i kto mnie odwiedza ten wie zapewne,że bardzo ją lubię i to co Janeczka dzierga,a przede wszystkim jej przepiękne frywolitki-moją niedościgniętą miłość:)Zawsze jak rozmawiam z moim M o Janeczce to mówię mu,że gdybyśmy bliżej siebie mieszkały to były byśmy najlepszymi przyjaciółkami:)Lubimy to samo,jak to się mówi-nadajemy na tych samych falach:)rodzina,robótki,kwiaty,wypieki,a na dodatek Janinka ma ogromnie dobre serducho,a dlaczego to możecie przeczytać na jej blogu:)
"TU-http://janeczkowo.blogspot.com
Wpadam do Janeczki często.Niedawno ogłosiła łapanie licznika.Szczerze to nigdy tego nie robiłam,nawet nie wiedziałam jak się łapie licznik,aż kiedyś wieczorem wchodzę a tu licznik blisko liczby wytypowanej przez Janinkę:)a,myślę,zabawię się..i co udało się:)ale z tym licznikiem to chyba nie do końca dobry był,bo razem ze mną udało się to jeszcze trzem koleżankom:)))a dziś listonoszka przyniosła mi przesyłkę a w niej:
Takie cudeńka:))
Jak Janinka mnie dobrze zna:))wie ,że uwielbiam róże pod każdą postacią,więc i kawa różana:))
I tak sobie usiadłam w moim "ogródku" z filiżanką w róże(również od Janinki)z kawą różaną i myśli moje były przy Janince:))
Kochana moja :)bardzo Ci dziękuję ,szczególnie za piękne słowa jakie napisałaś do mnie w kartce:))
I tak sobie siedzę i rozmyślam:)Następny post będzie i firance,a tu mała zajawka:))
Nadszedł czas piwonii:)
W kwiatowym horoskopie jestem piwonią:))
"To osoba o wielkim sercu i bardzo stała w uczuciach. Jeśli pokocha lub obdarzy swą przyjaźnią, to na zawsze. Można na nią liczyć w każdej sytuacji i mieć pewność, że nie zawiedzie. Swe powołanie znajduje w takich zawodach jak lekarz czy pielęgniarka. Piwonia u ludzi wywołuje uczucia ambiwalentne, albo się ją kocha albo nienawidzi. W sprawach finansowych popada w ciągłe kłopoty, na skutek własnej rozrzutności."
Wypisz -wymaluj ja:)))
Pozdrawiam Was cieplutko:))
Dla mnie Janeczka jest już ikoną _ teraz widzę jak się burzy na te słowa, ale moje blogowanie własnie zaczęło się od Janeczki. Nikt nie musi podawać adresu, bo każdy wie, że Janeczka, to Janeczka. My mamy bliżej do siebie, ale ciągle nie po drodze. Myslę, że już niedługo uda nam się spotkać. Pozdrawiam Bożenko.
OdpowiedzUsuńDla mnie też:)to jeden z pierwszych blogów które czytałam:))
UsuńEch, same cuda! A ta kawa różana w różanej filiżance... :)
OdpowiedzUsuńBlogowe przyjaźnie są wspaniałe, a kto temu przeczy, ten trąba;))))
coś o tym wiemy kochana:)))prawda?:)))
UsuńZakładka cudna i w rózanym kolorze. Nic tylko życzyć Wam spotkania w realu, może w pół drogi : )
OdpowiedzUsuńmoże:))
UsuńPiękne prezenty.
OdpowiedzUsuńJa trochę zaniedbałam wizyty u Janeczki, ale już lecę nadrobić.
no ładnie:))))leć leć:)
UsuńPodpisuję i pod słowami Anstahe, i Madzi...Gratuluję wspaniałych prezentów, a zdradź, jak ci smakowała kawa, takiej jeszcze nie piłam.:)
OdpowiedzUsuńbosko:))naprawdę pachnie różą:)co nie zmienia smaku kawy:)
UsuńTakie przyjaźnie są bezcenne! A prezenty wspaniałe, już sobie wyobrażam aromat kawy różanej mmmm
OdpowiedzUsuńoj tak:)))
UsuńPiękne prezenty dostałaś,takie od serca:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbo Janeczka wielkie serce ma:)
UsuńBożenko! Cudowne prezenty dostałaś obie z Janeczko macie dobre serca dlatego tak pasujecie do siebie - Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńo dziękuję Krysiu:))
UsuńPrezenty cudne!
OdpowiedzUsuńTeż się ciągle zachwycam frywolitką :)
A kawki różanej z chęcią bym spróbowała ☺
Pozdrawiam :)
no to wpadaj,jeszcze troszkę zostało:))))
UsuńPiwonia powiadasz... ja jestem goździk :)
OdpowiedzUsuńPięknie Cię Janeczka obdarowała, ale nie zazdroszczę bo sama będę się też "nie długo" prezentem od Niej chwalić na blogu. Jestem jedną z tych szczęśliwych osób, które złapały piąteczki. A swoją drogą zawsze się dziwię jak to możliwe że kilka osób złapie ten licznik jednocześnie? :) Już czekam Bożenko na ta firankę, zaintrygowałaś mnie tą zajawką :)
i mnie to intryguje:)))wydaje mi się ,że licznik nie działa do końca tak jak powinien i Janeczka ma więcej wejść na jej bloga niż wykazuje to licznik:)))
UsuńTeż uwielbiam piwonie ale u mnie na balkonie się nie trzymają. A co do przyjaźni blogowych to super rzecz.
OdpowiedzUsuńnawet nie próbowałam sadzić ich na balkonie,bo wiem,że nie dały by rady:)nie przezimują:))
UsuńPięknie obdarowała Cię Janinka :)
OdpowiedzUsuńCzekam na odsłonę firanki :)
następny post będzie o firance:)
Usuńfantastyczne prezenty
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńWow, gratuluję wspaniałych prezentów za złapany licznik.
OdpowiedzUsuńPrześliczna ta zakładka, a jak doczytałam o tej kawie, że różana ... to aż żal mi się zrobiło, że kawy nie piję:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
fakt:)prześliczna:) i na dodatek FRYWOLITKA:)))
UsuńCzytając o tym Twoim nastroju różanym, można się rozmarzyć :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńBożenko zasługujesz na wszystko co najlepsze. Cudne prezenty. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję Zosiu:))
UsuńPiękna historia przyjaźni. ..życzę aby trwała w nieskończoność:-)
OdpowiedzUsuńPrezenty dane prosto z serduszka tym bardziej cieszą i są wyjatkowe:-)
A filiżanka. ..cudo poprostu:-)
dziękuję:)
UsuńAle piękna ta filiżanka... Śliczne prezenty.
OdpowiedzUsuńcześć Bożenko :)
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć, że jesteś różaną a zarazem piwoniową dziewczyną ;)
Janeczkę znam i bardzo lubię jej prace...
blogo się zrobiło a tu w pracy siedzę... więc uciekam bo mnie jeszcze szefo podejrzy... hihi
pozdrawiam :)
Joasiu:))kto nie lubi Janeczki?:)))
Usuńpozdrawiam:)
Co do kwiatów, to chyba jestem słonecznikiem (o ile pamiętam z dzieciństwa). A co do prezentów to, faktycznie cudeńka. A frywolitkowa zakładka - wręcz urocza
OdpowiedzUsuńno proszę:)słonecznik:))
UsuńBardzo lubię piwonie:-)))
OdpowiedzUsuńA Janeczka to wspaniała Osoba, tworzy cudeńka i chętnie się nimi dzieli.
masz absolutną rację Basiu:))
UsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuń:))) Janinkę znam,to prawda co o niej piszesz, kiedyś tez zrobiłam zabawę w łapanie licznika i złapało osób hmmm no chyba więcej niż , było zabawnie, piwonie uwielbiam miłością wielką
OdpowiedzUsuńu~ściski!
ale cudowności u Ciebie :)))
OdpowiedzUsuń