W tym roku postawiłam na niebieski,obszyłam siedziska materiałem w niebiesko-białe pasy a do nich uszyłam poduchy w niebieskie róże:)Nastawiłam się na niebieskie kwiaty,kupiłam niebieskie bratki,które niestety po posadzeniu zrobiły się fioletowe:)
Niezapominajki mają niesamowicie szafirowy kolor:)jeszcze są to wiosenne kwiaty,jak przekwitną pojawią się letnie,też chciała bym w kolorze niebieskim:)
No i już można pić kawkę :)
I moja drabina-muszę Wam powiedzieć,ma się świetnie.Przetrwała kolejną zimę,jest tylko bejcowana szarą bejcą i są na niej transfery zrobione na preparat do transferów TRANSFERDUCK-nic się z nimi nie dzieje,nie szkodzą im ani słońce,ani deszcz,ani śnieg:))jestem mojej drabiny bardzo zadowolona:))
Na razie są na niej białe szafirki-szkoda,że już niedługo przekwitną:)białe stokrotki,takie puchate:)kupując je zapytałam sprzedającej czy tylko jeden kwiat będzie taki duży,a reszta zaraz się zmniejszy,a pani mi poradziła,żebym ją stale zasilała,wtedy będzie każdy kwiatek taki duży:)i fakt,zasiliłam ją kurzeńcem i podlewam dwa razy w tygodniu zasilaczem do kwiatów kwitnących i na razie każdy jest rzeczywiście taki jak pierwszy:)
Pozdrawiam wszystkie ogrodniczki:)))
Podziwiam na Waszych blogach piękne okazy:)))
A i jeszcze w kwestii syropu z fiołków-stosuję go do deserów,można do wody do picia,niestety,nie pachnie fiołkami,moje fiołki nie pachniały chociaż były leśne:)
Jeszcze Wam podam przepis-2 szklanki kwiatów fiołka umyć i zalać litrem wrzątku na całą dobę(kwiatki zrobią się jak szmatki -wyblakłe)po 24 godz zlewamy płyn wyciskamy kwiaty na sitku,dodajemy tyle cukru ile płynu i sok z jednej cytryny,bez pestek-gotujemy syrop aż zacznie się pienić,wtedy zlewany do butelki ,korkujemy i gotowe:)))
Szczerze powiem,robiłam go pierwszy raz i szału nie ma-raczej jako ciekawostka nie smak i zapach fiołków:)Tak samo robiłam w zeszłym roku miodek lawendowy i ten autentycznie pachnie lawendą:)do herbatki na wieczór super,albo polać jakiś deser,a nawet do sosu do sałaty:)))
Do następnego poczytania:)))
Uwielbiam tarasy i balkony, mogę je podziwiać bez końca:)
OdpowiedzUsuńTwój cudnie się prezentuje, ta drabina jest niesamowicie pomysłowa, wygląda super. U mnie też wiosna na tarasie w niebieskościach :))
Popatrz,a ja myślałam,że będę indywidualistką w tym niebieskim,bo na balkon on jest trudnym kolorem:))))
UsuńCudnie u Ciebie, ja chyba tez w tym roku na niebieskosci stawiam, ale kto wie, jak pojade do sklepu z kwiatami to znowu bede miala zawrot glowy;))) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńoooo rozumiem:))ileż ja muszę mieć samozaparcia,żeby nie wykupić wszystkich kwiatów na bazarku:)))
UsuńBożenko, cudnie u Ciebie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
dziękuję kochana:)))
UsuńAleż czarujesz! Cudownie na balkonie, wpraszam się na ten pasiasty fotel. Chętnie wypiję kawę w takim otoczeniu.
OdpowiedzUsuńBuziak.
zawsze masz u mnie miejsce:)))zapraszam:)))
UsuńOj muszę się wziąć za mój balkon bo Twój już wygląda świetnie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdziękuję:)))
UsuńNo wprawę już masz to i do mnie zapraszam urządzić kwiatami taras bo ja do tego jestem beztalencie. buziaczki posyłam, a gdzie to ta wystawa
OdpowiedzUsuńu mnie w Bielsku w szkole ogrodniczej:)
UsuńJa nawet nie mam balkonu :(
OdpowiedzUsuńPiękny ten Twój balkon, cały w kwiatach!! Dokładnie tak bym chciała żeby wyglądał mój balkon.
dziękuję:))
UsuńJeszcze trzeba truskawki na niebiesko pomalować:-)))) Ja mam dziś niebieskie paznokcie w pracy, więc się uśmiałam z rana. A syrop fiołkowy w ubiegłym roku dodałam do nalewki malinowej i całość jest pyszna! Pozdrawiam Bożenko!
OdpowiedzUsuńtruskawki na niebiesko:))oj Basiu:))pojechałaś:)))może lepiej borówki posadzić,bardziej by się komponowały:)))chociaż pewnie długo by było jak w tym pytaniu dziecka-mamusiu a co to jest?borówki,a czemu są czerwone?-bo jeszcze są zielone:))))
Usuńślicznie tu u Ciebie, bardzo podoba mi się wykonanie drabinki
OdpowiedzUsuńdziękuję :))
UsuńSympatyczny kącik do wypoczynku :) Uwielbiam braki, to kwiaty mojego dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńBratki ;)
Usuńja też lubię bratki,a wczoraj nawet spróbowałam jak smakują i powiem,że całkiem dobrze:)))ale obiecałam moim,że ich nie zjem:)))
UsuńTaki cudownie wyposażony balkon, to tylko pozazdrościć. Doskonale go ozdobiłaś, poduchami, serwetkami, nie wspominając kwiatów, bo te wyglądają rewelacyjnie. Masz " rękę" do kwiatów, a i dobry gust dekoratorski.)
OdpowiedzUsuńdziękuję:))bardzo miło się czyta takie słowa:)))balkon to mój ogródek,większego niestety nie będę miała,więc się wyżywam:)))
Usuńślicznie i klimatycznie u ciebie jak zawsze - uwielbiam takie piękności - kiedyś miałąm balkon - aż ci zazdroszczę go - kawka aż u mnie pachnie - serdeczności ślę Marii
OdpowiedzUsuńKawka w ogóle była pita w wirtualnym towarzystwie Marzenki i Ani:))))
UsuńZachwycający masz taras. Pięknie go urzadzilaś:))
OdpowiedzUsuńdziękuję:))
UsuńPięknie! Kwiatki wiosenne - uwielbiam. U mnie w ogrodzie też więcej i więcej. Nie mogę się na nie napatrzeć. :)
OdpowiedzUsuńCudnie sobie balkon zrobiłaś. :)
właśnie wróciłam z wystawy kwiatów:)))więc możesz sobie wyobrazić co się działo:))))
UsuńPiękne zdjęcia i aranżacje z kwiatami. U mnie też bratkowo - pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńhttp://pasjebet.blogspot.com/
dziękuję:))wpadnę:)
UsuńPiękny dopieszczony balkonik , kwiatki śliczne , zabieram truskawki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńproszę bardzo:))
UsuńPiękny kącik. U nas sezon ogródkowy rozpoczyna się już na początku marca i co roku pochłania masę pieniędzy. Samych bratków kupiliśmy w tym roku 80 sztuk...
OdpowiedzUsuńłał:)))niesamowite:))mój M dlatego nie chce mi kupić działki że wydała bym cały nasz dochód na rośliny:))))
UsuńPięknie jest u Ciebie na balkonie :) U nas w ogrodzie wszystko zakwitło zdecydowania za szybko... tulipany, żonkile, szafirki, korony... lada moment rozkwitnie konwalia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło! :)
takie są te wiosenne kwiaty:)wszystko za szybko przekwita:))
UsuńBożenko przepiekny balkon :) jak zawsze uroczo i bardzo klimatycznie :)
OdpowiedzUsuńbuziaki :*
jak widać na balkonie też można zrobić sobie ładne, zaciszne miejsce...
OdpowiedzUsuńśliczne niebieskości pokazałaś Bożenko
w myśl zasady-jak się nie ma co się lubi,to się lubi co się ma:)))))
Usuńpięknie przyozdobiony balkonik.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńPiękne dekoracje, dobrze dobrane. Serdeczne pozdrowienia
OdpowiedzUsuńdziękuję:)pozdrawiam:)
UsuńPięknie tu u Ciebie:) Podoba mi się konsekwencja kolorystyczna. Ale najbardziej zachwyciła mnie drabina! Nam się właśnie taras... robi, więc w tym roku chyba go już nie urządzę tak jak bym chciała, ale patrząc na takie pomysły już coś kiełkuje w głowie. Pozdrawiam:) Gosia
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Gosiu:))życzę spełnienia marzeń:)
UsuńLubie takich bohaterów :) piękne kompozycje a ta niezapominajka oj jaka urocza u mnie jeszcze nie kwitną, wciąż czekam :) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuń