Dawno nosiłam się z zamiarem zrobienia chusty,podziwiałam te u Qrki ,delikatne,zwiewne mgiełki,więc jak zobaczyłam wzór chusty to postanowiłam-będziesz moja:)znalazłam 75 gram włóczki polyacryl 100% Glanzperle i przystąpiłam do dzieła.
Jako ,że włóczki miałam mało powstała mała chusta,a całość wygląda tak:))
Chustę zgłaszam na wyzwanie u Danusi :)
i jeszcze odpowiedź na pytanie -jakie zwierze pasuje do Stefanka-
podpis mówi sam za siebie:)))
a jeszcze w kwestii fioletu-robię syrop fiołkowy,najwyższy czas:)
pozdrawiam Was cieplutko:))
Piękna chusta! Przepiękny kolor!!!!
OdpowiedzUsuńOstatnio też otaczam się fioletami. Odkryłam, że wiele innych kolorów do fioletowego pasuje - biały, turkusowy, wszelkie róże.
dziękuję:))czyli podołałam:))
UsuńTradycyjnie - urocza praca!:)
OdpowiedzUsuńSyrop fiołkowy?:) Do czego może służyć takie cudo?:)
do deserów albo do wody:)))
Usuńfajna praca, ogrom trudu musiałaś włożyć żeby taką chustę zrobić
OdpowiedzUsuńo dziwo-dwa dni:)robi się ją bardzo fajnie:))
UsuńŚliczna. Nie ma co gadać, każda Twoja praca zachwyca.
OdpowiedzUsuńdziękuję:))jak miło:))
UsuńNie moje kolory , ale wykonanie świetne , a jeśli możesz zdradzić -syrop z fiołków , stosowanie ci i do czego ? pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńmożna np polać nim lody:))
UsuńPiękna chusta :-) Cudny kolor i rewelacyjny wzór :-)
OdpowiedzUsuńSyrop fiołkowy...? To musi pięknie pachnieć....
Pozdrawiam serdecznie.
robię go pierwszy raz,w zeszłym roku robiłam z lawendy i jest świetny:))
UsuńPiękna chusta. Też takie podobają mi się od dawna.
OdpowiedzUsuńa moje młodsze powiedziało mi dziś-mamo jaki obciach:)))
UsuńPrześliczna chusta :)
OdpowiedzUsuńOstatnio oczarował mnie fiolet i róż we wszelkich odcieniach, a nigdy nie lubiłam tych kolorów.... dowód na to że gusta się zmieniają :))
Super sprawa z fiołkowm syropem.... musi być pyszny :)
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
dziękuję:))moje ubrania zmieniły kolor na szary,niestety:))
UsuńŚliczna chusta. Kolor i splot świetnie ze sobą współgrają.
OdpowiedzUsuńPiękna ta fiołkowa chusta :-) Cudny kolor, cudny wzorek i cudnie wydziergana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dziękuję:)to moja pierwsza:)
UsuńJaki piękny kolor, kojarzy mi się ze sweterkiem który miałam w młodości i bardzo go lubiłam....
OdpowiedzUsuńI u mnie kiedyś szafa była fioletowa:))ale sentyment do koloru pozostał:))
Usuńśliczna chusta i wzorek...a co do koloru, też nie jest mi obojętny...
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńMała nie mała, ale piękna. Świetny wzór znalazłaś.......no i oczywiście świetnie wykonałaś. Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńBożenko, piękna chusta, uwielbiam ten wzór. Kolor co prawda nie mój, ale chusta prezentuje się super.
OdpowiedzUsuńSyrop fiołkowy oprócz walorów słodyczowych, to ma jakieś właściwości lecznicze?
Pozdrawiam Dorota
http://www.panacea.pl/articles.php?id=3307
Usuńmożna sobie poczytać o działaniu zdrowotnym fiołków:)
piękna chusta! :) a fiołków zawsze mi szkoda zrywać, tak pięknie kwitną... ;)
OdpowiedzUsuńcórka znalazła miejsce w lesie gdzie ich było bardzo dużo:)))
Usuńkocham fiolety:))))...i bardzo podoba mi się twoja wersja bez frędzelków:))))
OdpowiedzUsuńa mnie Twoja mgiełka:))
UsuńPiękna chusta- nie za duża, nie za mala, a w sam raz... Powodzenia u Danusi, Bożenko :)
OdpowiedzUsuńSuper, wzorek na chuście też, syrop fiołkowy -nigdy nie kosztowałam :)
OdpowiedzUsuńu mnie też będzie pierwszy raz:))robiłam cukier i fiołki kandyzowane:)
UsuńChustę super wykonana, piękna praca .ps super fotka KOTA Franka wąchacza
OdpowiedzUsuńdziękuję:))
UsuńBożenko, piękna chusta
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńdziękuję:))
UsuńŚliczna chusta, aż mam ochotę złapać za szydełko:) tylko dla mnie to jeszcze za wysokie progi, na razie trenuje na drobiazgach:)
OdpowiedzUsuńChusta jak mgiełka! śliczna, delikatna, bardzo pasuje do naszyjnika:)
OdpowiedzUsuńJa też lubię fiolet, mam dużo bluzek w tym kolorze:) Pozdrawiam Bożenko.
cudownie ci wyszła ta chusta Bożenko - wprawdzie to nie moje kolory - też wyraziłam się ze coś zrobię ale nic mi nie przychodzi do głowy - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńPiękna chusta :) kolorek przyciąga wzrok :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńChusta przepiękna, bardzo zwiewna i delikatna, a do tego pewnie milutka i cieplutka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Piękna chusta. Podziwiam .Ogrom pracy.
OdpowiedzUsuńNigdy nie slyszałam o fiołkowym syropie:) do czego go używasz? Powodzenia w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńŚliczna robótka:)
OdpowiedzUsuńŚwietna chusta i ma piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńśliczności :)
OdpowiedzUsuńPièkna chusta!! A naszyjnik idealnie do niej pasuje!!!
OdpowiedzUsuńKiedyś też miałam sporo takich trójkątnych chust ręcznie dzierganych.
Ja tam widzę śliczną chustę i zapewniam ,że bez żadnego "obciachu":)
OdpowiedzUsuńTen naszyjnik również przyciągnął mój wzrok.
Co do tego przykładu przyjaźni. No to cóż. Oby mi się nigdy taka nie przytrafiła:)))
Serdeczności wiosenne posyłam.
Piękna, piękna, piękna i jeszcze raz piękna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Nasz skrawek ziemi
W tym kolorze można się zakochać, świetna chustka :)
OdpowiedzUsuńA gdzie ta chusta jest schowana, bo ja planuję ją ukraść:-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńAnanaski śliczne i ten kolor - super!!! Ciekawe czy Stefanowi przypadłbydo gustu taki kompan :))
OdpowiedzUsuńBożenko piękna chusta,kolorek iście banerkowy i taki jak uwielbiam .
OdpowiedzUsuńMówisz syrop fiołkowy?Oj chyba cudnie on pachnie .
POzdrawiam cieplutko:)
Suuuuper ! Bardzo ładny wzór i pięknie wykonana :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor i wzór i całość.
OdpowiedzUsuńPiękna chusta, to nic, że mała, nie wszystko musi być XXL;-)
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie tym syropem fiołkowym. Pozdrawiam :)
Cudna chusta! Kolor fantastyczny,bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Jest prześliczna, robi wrażenie! :) Wygląda bardzo elegancko i szykownie :)
OdpowiedzUsuńUrocza praca,. a ametysty pięknie na tych fioletach się prezentują.
OdpowiedzUsuńChusta w piękny wzorek, o bardzo intensywnym kolorku, czegóż chcieć więcej. Przyłożyłaś się i w dwa dni robotę wykonałaś. Brawo. Podoba mi się.)
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta :)
OdpowiedzUsuńŚwietna chusta - piękny ażur i kolor:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńprzepiękny wzór!
OdpowiedzUsuńa na co działa fiołkowy syropek?
oprócz tego, że na pewno pięknie pachnie ;-D
Cudowna :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne te ananasy na chuście :) I kolor maja taki cudny ! Pieknie też wygląda obrobienie - dodaje chuście tej "iskry". Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładna chusta .. ciekawy wzór i super wykonanie ... same superlatywy . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWow cudeńko :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta , kolorek miodzio :)
OdpowiedzUsuńAle piękna chusta, zachwycająca!!!
OdpowiedzUsuńPiękna chusta! Lubię ananaski. Syrop fiołkowy? Pierwszy raz słyszę, najchetniej od razu bym zrobiła, ale zerwać tyle kwiatków?!!! Nie miałabym ani odwagi ani cierpliwości;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Bożenko:)
Chusta pięknie ie prezentuje, a ten syrop fiołkowy niezwykle mnie zaciekawił - powiem szczerze, że pierwszy raz o takim słyszę :)
OdpowiedzUsuńCudna chusta! Bardzo pięknie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńPiękna chusta- cudny wzór!
OdpowiedzUsuńWspaniała chusta, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMała , ale nie mniej piękna
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale super :)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta, bardzo takie lubię. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMałe jest piękne. Nie zawsze potrzeba dużej chusty. A ta jest śliczna. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna chusta i zachwycający kolor! :)
OdpowiedzUsuńPiękna i taka dziewczęca. :)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta w bardzo ciekawym wzorze :))
OdpowiedzUsuń