a już myślałam,że jestem odrobiona świątecznie,że tylko czekać na stosowny czas i udekorować dom:))
kto ma dzieci....to wiecie,mamuś zrobisz mi bombki szydełkowe na choinkę??pliss:)))
i weź,bądź asertywna!bo akurat Ci się uda,kiedy te oczy tak błagają:)))cóż było robić:))
ano,wziąć szydełko w rękę i działać,działać:))i tak sobie działam:)cztery z dziewięciu na zdjęciach w plenerze:))
moje dziecko zrobiło sobie choineczkę z piórek,wyszła taka ładna:)))
zabrałam ją i anielinkę również w plener:))sesja zdjęciowa modelek:)))
Adwent,czas oczekiwania:) ja właściwie bardzo bym chciała ,żeby to było już:))mam wrażenie ,że ten czas oczekiwania wisi w jakiejś próżni,niby pracy wiele,ale jakaś taka mało zorganizowana jestem:))czy też tak macie,czy nawet nie macie czasu przystanąć i się nad tym zastanowić?:)))
Mała dekoracja już w klimacie:)
tak się dzieje u mnie:)
a co u Was?
pozdrawiam Was cieplutko:))
Pieknie u Ciebie :) a u mnie wszystko w kawałkach, ale jeszcze czas, zdążę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ech:)no pewno:)jeszcze dużo czasu:))
UsuńBożenko bombeczki piękne !
OdpowiedzUsuńNa pewno na choince będą się pięknie prezentowały !!!
U mnie dekoracje świąteczne to jeszcze w lesie są ....
Buziaki posyłam Agnieszka
nie wierzę Aguś:))))takie cuda widziałam na blogu:))))
Usuńwszystko cudowne i choineczka mnie bardzo zauroczyła a lala jest śliczna - oj już zachorowałam - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńMarii:))to do dzieła:))))
UsuńCudne te Twoje bombeczki i wiesz co Ci powiem ? Ciesz się, że takie prośby słyszysz, bo ja co najwyżej słyszę - chyba nie zamierza mamusia tego powiesić na choince ...
OdpowiedzUsuńGorące uściski :)
hahahaha:))dobry jest!!!!:)))
UsuńPiękne są i mam podobne!!! A choineczka prześliczna, zdolna córcia.
OdpowiedzUsuńzdolna,tylko nie chce się ujawnić:)))
UsuńUwielbiam szydełkowe ozdoby, są bardzo delikatne :)
OdpowiedzUsuńPióreczna jest bajeczna:-)
OdpowiedzUsuńteż mi się podoba:))
UsuńPiękne ozdoby świąteczne :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne bombki, niezwykły anioł i delikatna, niezwykła choinka. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńU nas tak samo , roboty huk i nie ubywa.Bombki piekne , a choineczke taka mam ,ale sobie jej nie zrobilam tylko kupilam na kiermaszu szkolnym w tamtym roku :D.
OdpowiedzUsuńw tym roku tez ide i tez sobie cos fajnego kupię . Anielica na choince ci przysiadla .
podoba mi się choineczka,ale nie mam na nią miejsca:))bo z pewnością bym dziecko namówiła do jej produkcji:)))
UsuńUwielbiam biel szydełkowych ozdób na zielonym drzewku! Piękne bombki ;)
OdpowiedzUsuńpowiem Ci ,że ja też:))dlatego robiłam zdjęcia w ogrodzie:)))
UsuńPięknie, pięknie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję:)pozdrawiam:))
UsuńMam dokładnie tak samo jak Ty, cały czas coś robię, a tak jak bym stała w miejscu. Dzień za krótki, roboty za dużo :)
OdpowiedzUsuńBombki śliczne, zwłaszcza podobają mi się te w kwiatowe wzory, cudne.
Pozdrawiam Dorota
no właśnie:)a ja myślałam,że tylko ja tak mam:))
UsuńBiało i czerwono - to lubię! Białe koronkowe bombeczki super :))
OdpowiedzUsuńUściski ślę ;)
i ja lubię ten zestaw kolorów:))
UsuńPracusiem jesteś niesamowitym. Córcia wie, że Mama jej zrobi bombeczki i to jeszcze będą śliczne:) A kreatywna po Tobie, choineczkę zrobiła śliczną.
OdpowiedzUsuńPowiem jeszcze, że śliczna firaneczka w oknie:) Och jak ja takie lubię!
Pozdrawiam cieplutko.
firaneczka też jest dziełem mojego dziecka:))robi śliczne rzeczy,ale jakoś nie mogę jej namówić do założenia bloga:)twierdzi,że nie ma czasu:)ma galerię na deccoria.pl pod nickiem-motylek-:)))
Usuńcudne bomby! a choinka z piórek arcydzieło! jak kupie białe piórka to odgapiam od Ciebie mogę???
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Martuś:)jasne!!!odgapiaj ile chcesz:)))
UsuńBożenko śliczności,bombki cudne,choineczka córci piękna i delikatna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam piątkowo :)
dziękuję:))pozdrawiam:))
UsuńBożenko ...bombeczki pierwsza klasa :) córunia zdolne łapki ma ...po mamuni :) a czerwienie chętnie zabrałabym do siebie :) buziaki :*
OdpowiedzUsuńzdolna to Ona po sobie jest Agatko:))tylko nie chce się ujawniać:)))tak ją namawiam do założenia bloga,już nawet raz mi się udało-założyła i tytuł był...ale nic więcej się nie zadziało:)))I dlatego czasem pokazuję co robi na swoim blogu,bo mi zwyczajnie szkoda,żeby nikt nie skorzystał z pomysłów:)))
UsuńPiekne bombeczki! I choinka też! Marzą mi się szydelkowe bombki ale bez pleksy w środku. takie w stylu Janeczkowych. Tylko czasu! Czasu mi potrzeba. Nie wiesz gdzie sprzedaja czas na kilogramy?
OdpowiedzUsuńNiestety,nie wiem:))Janeczkowe próbowałam,ale nie wyszły:)wiem gdzie popełniłam błąd ,ale nie mam czasu na zabawę i działam na pleksie:)))
UsuńPiekne bombki! A choinka jest cudowna i w polaczeniu z prawdziwa choinka i anielica wygladaja iscie zimowo!
OdpowiedzUsuńKonika w nocy skradne ;)
prawda,że śliczny:))kupiłam go w schronisku latem:)a mój M jak zwykle-pococito:))))a ja już go widziałam w zimowych dekoracjach:)))
UsuńWitaj Bożenko, nie wiem od czego zacząć, bo wszystko zrobiłaś takie piękne, bombki, dekoracja adwentowa, choinka, aż oczy bolą. Miłego oczekiwania na święta. Pozdrawiam Irmelin
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe słowa:)pozdrawiam
UsuńChoineczka śliczna, dekoracje świąteczne również, ale bombki mnie najbardziej zauroczyły, naprawdę bardzo mi się podobają. Jak Ty je zrobiłaś? Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńwedług wzoru z gazety na bombce plastikowej:)))
Usuńpiękne bombki, a firaneczka cudna,marzyłyby mi się takie do holu i łazienki:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńto dzieło Ani:)))sama je robiła:)))
UsuńSzydełkowe, szczególnie te pierwsze pięknie się prezentują.
OdpowiedzUsuńTwoja choinka będzie piękna.
U mnie na razie pachnie piernikami ;)
my dziś też pierniczymy:))))a bombeczki dla córki,więc u niej będą wisiały na choince:)))u mnie tylko dekoracje,bez choinki:)))
UsuńBiało i przepięknie, biel dla mnie jest zawsze uroczysta, a te czerwone akcenty pięknie kontrastują!
OdpowiedzUsuńu mnie się zaczerwieniło:))))
Usuńpo pierwsze to bombki piękne , bielutkie, ale ja nie umiem na szydełku, choinka piórkowa piękna
OdpowiedzUsuńdziękuję:)))
Usuńbomby cudne! A u mnie podobnie - mamuś, jeszcze to mi zrób, jeszcze tamto ...
OdpowiedzUsuńwłaściwie to ja lubię być potrzebna:)))
UsuńAch, nie mogłam się napatrzeć! Bombki przepiękne, ale tym razem dziecię cie przebiło! Czy ja nie mam w szufladzie piórek?...:))
OdpowiedzUsuńzrób sobie:))jest naprawdę śliczna:))))
UsuńEch, mam to samo - jak już myślę, że koniec z bombkami w tym roku, to przychodzi kolejna osoba po "jeszcze tylko jedną"... Twoje są śliczne, zazdroszczę szydełkowych umiejętności. A choineczka urocza, taka "lekka i zwiewna" :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:))ale akurat te bombki nie są trudne:)trudniejsze są takie bez plastikowego wsadu:))))
UsuńTaa, z tymi bombkami to i jam ma dzieciątka chętne do obrobienia i nie tylko... ;) ino na drutkach, a wiesz, ze tą piórkowa choinkę tez już widziałam, na skandynawskich blogach i mam na takową spore chęci, tylko ten styropianik jeszcze nie zamówiony w kształcie choinek ;)), ale może sie uda jeszcze bo piórka już mam, a dekoracje bardzo w moich kolorach ale to wiesz ;))
OdpowiedzUsuńuściski!
taka zwiewna jest i też mi się podoba:)))))
UsuńWitaj Bożenasko!
OdpowiedzUsuńW ostatnich tygodniach rzadziej byłam na blogu, ale włączając komputer zawsze zaglądnęłam na Twój blog.... Podziwiam !
Bombki piękne, ale przecież ty z szydełkiem jesteś świetnie skumplowana, .... z maszyną do szycia także.... Uściski serdeczne.
tym bardziej mi miło,że do mnie zagościłaś:))dziękuję za miłe słowo:))pozdrawiam cieplutko:))))
UsuńNo tak zaczyna się od pięknych , super białych bombek , a potem to każde zdjęcie to ładniejsze !
OdpowiedzUsuńmmm:)jak miło:)))
UsuńTaka Mama to skarb!:) Ja też tak "eksploatuję" swoją, przyznaję się bez bicia:)
OdpowiedzUsuńPiórkowa choinka jest prześliczna!
Eksploatuj póki możesz:)))mama choć czasem burknie,to z pewnością jest zadowolona że się dziecku przydaje:))))buziaczki:)))
Usuńsliczne te bombeczki, ale choinka z piórek tez mnie zachwyca;)))
OdpowiedzUsuńwiesz co Bożenko chyba przez tę pogodę nie czujemy klimatu :)))
OdpowiedzUsuń