o mnie

Moje zdjęcie
Poland
"Dom to miejsce, gdzie dusza rozbiera się do naga. Dom to miejsce, gdzie można zdjąć maskę i dać się domowi pogłaskać po policzku. Dom kołysze do snu. Dom nie ocenia, nie rozlicza, dom kocha bezwarunkowo i bezinteresownie. Tylko dom tak kocha. Jeśli jest prawdziwym domem." -Agnieszka Kacprzyk.

piątek, 10 maja 2013

PRZYSZEDŁ MAJ ,A Z MAJEM BZY.... I TRUSKAWKI:)))

Lubicie bzy i truskawki?:)
Lubicie:)
Ja też:)


Bez już zawsze będzie mi się kojarzył z dzieciństwem.U moich dziadków na podwórku rósł stary duży krzak:)Nomen-omen mój dziadek Krzak,ten krzak ogałacał z kwiatów i każdy z lokatorów dostawał ogromny bukiet:)pachniało w całym domu,ba kamienicy:)i było to bardzo miłe:)taka integracja sąsiedzka:))Nie ma dziadków,nie ma bzu,ale wspomnienie pozostanie na zawsze:))

Ja ogołociłam krzak u koleżanki na działce:))ale dany ze szczerego serca,bo stoi trzeci dzień i jest coraz ładniejszy:)

wyhaftowałam i obdziergałam taką serwetkę truskawkową:)właśnie do mojego "ogródka":)
wzór pochodzi z włoskiej gazety,gdyby ktoś chciał ,proszę pisać na pocztę:))

siedzę sobie w tym moim ogródku,wypoczywam,haftuję a wieczorem ,kiedy już dzieci idą spać(mam pod balkonem plac zabaw)i robi się cisza,wtedy najfajniej się tam siedzi:))

świecznik zrobiłam z dwóch świeczników naściennych z ikea:))

zapalam lampiony:)jest cudnie:)

te zdjęcia mówią same za siebie:)ruda klucha zawsze toczy boje z rodziną o leżak:))
powstały też nowe literki:))

następne się haftują,jeszcze mi trochę ich do zrobienia zostało:))
Witam nowych obserwatorów:))
Pozdrawiam Was cieplutko:))
Basiu,Twoja literka gotowa:))
A na zakończenie przecudnej urody skrętnik:)))

i fontanna z "ogródka":)))



Free background from VintageMadeForYou

33 komentarze:

  1. Ale cudne krzyżyki!!! :) Hafcikiem różanym ,który chyba dopiero powstaje jestem zachwycona :) Ja już nawet nie pamiętam kidy miałam ostatni raz tamborek w rękach . Miłego , słonecznego weekendu > Buziaczki ....aaaaa bo bym zapomniała ....zlot hafciarek w tym roku 18-20 październik (wiem z nieoficjalnego źródła ;))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super:)miej mnie na uwadze:)))chętnie wezmę udział:)))buziaczki

      Usuń
  2. Bardzo piękne! Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W takim kąciku, wśród woni bzu, rozkoszując się smakiem truskawek można haftować i haftować... :) Nie ma co się dziwić, że same cudeńka zeskakują z Twojego tamborka:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kącik jest jak kawałek mojego raju:))pozdrawiam

      Usuń
  4. Już się cieszę Bożenko z literki:-)
    Gdybyś mieszkała bliżej obdarowałabym Cię różnymi odmianami bzu. Sadziliśmy je mężem, a jeden krzak to pamiątka po moim tacie. Uwielbiam bzy, niebawem wrzucę coś na bloga, no i kalina kwitnie ślicznie. Dziś, kiedy siedziałam chwilę nad oczkiem, myślałam o Was haftujących i szydełkujących, że możecie tak usiąść. Z moim malowaniem trudniej wyjść bo to już cała wyprawa w plener i potrzeba na to kilku godzin:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie czytałam ,że chciała byś widzieć jak haftuję,więc pokazałam Ci moje ulubione miejsce do haftu:)))

      Usuń
  5. uwielbiam i bzy i truskawki :))) bzy w tym roku będą u mnie a truskawki powódź pokiereszowała ... chyba z nich nici :/


    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj to szkoda:(może dojdą do siebie jakoś:))))

      Usuń
  6. Pięknie! A u nas na wsi bez jeszcze w powijakach:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne truskawki, śliczne hafty, pięknie :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepyszne te Twoje truskaweczki pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne kwiaty, te w donicach i haftowane. Piękna kolorystyka.
    Pan Kot, to ma raj :):)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. I bez i truskawki uwielbiam:)u mnie bez jeszcze w pełni nie rozkwitł:)Śliczny haft!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a u nas lada dzień będzie po bzach,tak rozkwitły:)))

      Usuń
  11. Truskawki uwielbiam pod każdą postacią !!!
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne zdjęcia. Ja, wiadomo, fanka truskawek, jestem zachwycona haftem! Bardzo bym chciała takie też sobie wyhaftować... :))))

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudnie w twoim balkonowym ogródku. Hafciki prześliczne, taki wspaniały nastrój tworzą...

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo u ciebie ładnie i klimstyczmie. Ja też działam pełną parą. Prace na bslkonowe to jedyne co mnie jeszcze odpręża i daje zadowolenie. U Ciebie jest po prostu pięknie. Dzięki za cierpliwość :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jejku, ale cudnie :)Truskawki to nie wiem które fajniejsze,żywe czy hafcik.A mogę się uśmiechnąć o alfabet :):)
    Bzy, konwalie, brateczki i....inne jestem fanką.

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna historia z bzem.. Tak, ten krzew ma w sobie jakąś taką nostalgię. Mnie bez kojarzy się (tu powtórzę to, co w moim ostatnim poście) z Siedliskiem, bo to wieś bzem usłana.. Kiedy uczęszczałam do starej podstawówki, droga prowadziła przez górę wąwozu, po którego bokach rósł właśnie sam bez. Na zawsze zapamiętam ten widok i ten zapach...
    Na balkonie bardzo miło:)
    Dziękuję za odwiedziny i życzę miłych balkonowych chwil (u mnie dziś świeci słoneczko, u Ciebie też?)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie też wreszcie:)))to co zapamiętane z dzieciństwa jest bardzo cenne:))miło tak wspominać:)pozdrawiam:))

      Usuń
  17. Najbardziej zainteresowałam nie kubek , zhyba z porcelany angielskiej ,.
    Śliczny twój balkonowy ogródek milo się na pewno siedzi jak oglądam zdjęcia a co dopiero na żywo ,,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to kanadyjska porcelana,niestety kupiłam ostatni i już ich nie sprowadzali:))a chętnie dokupiła bym kilka:)))pozdrawiam

      Usuń
    2. aaa sorry Violu:)tobie chyba chodzi o ten z motywem toile:)))to za całe 3 zł w sklepie SPOŁEM:)))

      Usuń