Dziś tylko na szybkości fotorelacja z miłości Franka do Róży.Zakochał się od pierwszego wejrzenia.Przywitał,pocałował i bezczelnie wrył się jej na kolana domagając się zainteresowania i pieszczot,a gdy chciałam ją uratowac od jego ciężaru dostałam "z łapy",tak nie chciał jej oddac:)))Zdjęcia jak najbardziej naturalne,nic nie pozowane.Tylko widząc Franka zainteresowanie wzięłam aparat do ręki:)))Zresztą zobaczcie same:)))
najpierw skok na krzesło i obcałowywanie,obwąchiwanie,oblizywanie:))
teraz mnie głaskaj a ja przytulę się do Twoich kolan:)
moja ci ona i tyle:)
nie oddam panci mojej Róży,powalczę z nią trochę:)
Pozdrawiam Was cieplutko:)))
Free background from VintageMadeForYou
Bożenko ciekawe co z tej miłości wyniknie! ;)
OdpowiedzUsuńBuziak dla Ciebie i mojego ulubieńca, Róży nie będę całować! ;)
Widzę, że Franek jest zauroczony Różą.Róża chyba też, tak pięknie trzyma go na kolanach. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńbłacha cha cha...pierwszw zdj ecie zwaliło mnie z nóg:))))) brawa dla Franka-prawdziwy-mężczyzna:)))
OdpowiedzUsuńJaki podrywacz! Całą lalkę tylko dla siebie! Niesamowita historia i zdjęcia! Po prostu super.
OdpowiedzUsuńFranek się zakochał!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJak to mówią każda potwora znajdzie swego amatora-nawet Róża -i to jakiego!!!,buziaki.
OdpowiedzUsuńOn jest po prostu bardzo inteligentny. Skoro przebywa wśród tak ślicznych przedmiotów to nie ma co się dziwić:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Aaaaaaa.... to tak wygląda MIŁOŚĆ OD PIERWSZEGO WEJRZENIA...;)
OdpowiedzUsuńFajna była co? Ja tak miewam z dziećmi :))))
OdpowiedzUsuńAaaa, kotek lalę ma! Ma chłopak gust :)
OdpowiedzUsuńNo to Franek zakochał się,szkoda że bez wzajemności. Ale przyznać trzeba,że ma gust:):)
OdpowiedzUsuńJak oni pięknie razem wyglądają.
OdpowiedzUsuńFranek jest cudowny jak on przytula mmmmmm....
Niesamowite!!!Kotki potrafią zaskakiwać, pozdrawiam serdecznie i dziękuję.papa
OdpowiedzUsuńOj Bozenciu kochana ,ja tez się za Toba steskniłam;]]]
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twoje myśli o mnie ;]] to milutkie.Nie pokażę na razie nic niestety gdyż ten kurs jest raczej przygotowawczy do pracy,chciałabym się rozwinąć na tym polu,a jak będzie zycie pokaże ;]]]]
Ale tego Kiciucha masz slicznego ;]
buziaczki i ściskam ciepło ;]
witam .... ogladam bloga już dobre 15 minutek i jestem zachwycona cudnosciami jaki tworzysz ... a w tym zdjeciu gdzie kiciaczek całuję anielice dosłownie sie zakochała az musze pokazac męzaowi jak wroci z pracy ... cudne zdjęcie pozdrawiam ciplutko i dalej idę podziwiać i od razu zapowiadam że bede tu bardzo bardzo czesto bywalczyniom pozdrawiam cieplutenko
OdpowiedzUsuń