o mnie
- bozenas
- Poland
- "Dom to miejsce, gdzie dusza rozbiera się do naga. Dom to miejsce, gdzie można zdjąć maskę i dać się domowi pogłaskać po policzku. Dom kołysze do snu. Dom nie ocenia, nie rozlicza, dom kocha bezwarunkowo i bezinteresownie. Tylko dom tak kocha. Jeśli jest prawdziwym domem." -Agnieszka Kacprzyk.
środa, 28 września 2011
WRZOSY KRÓLUJĄ JESIENIĄ:)))
Na moim balkonie,ale też i u Was.Co jedne to piękniejsze.Te zwykłe leśne z wrzosowiska i te nowe odmiany wyhodowane przez ogrodników.Nie wyobrażam sobie żadnej jesieni bez nich,a nawet trochę zimy,bo zasuszone stoją sobie prawie do świąt.Jesienne słońce jeszcze dodaje im uroku.
Free background from VintageMadeForYou
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pięknie pokazałaś przecudne jesienne wrzosy. Ja również nie wyobrażam sobie tej pory roku bez nich.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Cudowne kwiaty z wrzosami w roli głównej.Nie mówiąc o tej ślicznej aranżacji z kicią na pierwszym planie:)))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo słonecznie
piękne zdjęcia:)..masz ślicznie zagospodarowane parapety i balkon
OdpowiedzUsuńSą piękne no i w naszych ulubionych kolorkach! ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię wrzosy, ale mój mały Rumcajs chyba bardziej bo tak się nimi bawi, że ech..... Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie u CIebie na balkoniku !!!
OdpowiedzUsuńWrzosy lubię choć wiem że zwiastują koniec lata ...
Pozdrawiam Agnieszka
Dziękuję kochane:)))Bardzo lubię to moje małe miejsce na ziemi:)))Czasem mam wątpliwości,bo gdzie mu tam do Waszych pięknych ogrodów:))Ale potem sobie myślę ,że przecież więcej osób ma mały balkon niż wielki ogród:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiekne wrzosy, widzialam wczoraj w markecie budowlanym skrzynki z różnokolorowymi wrzosami,ale mi sie spodobaly! tyle,ze ja chcialabym takie wsadzic do ziemi a nie trzymac w doniczce na balkodzie i po zimie wyrzucc bo nie przetrwaja:)szkoda, jak na razie sie powstrzymuje:)
OdpowiedzUsuńJak pięknie...stworzyłaś śliczne aranżacje z wrzosem:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wrzosowisko na Twoim balkonie....
OdpowiedzUsuńABliy,ja już nie mam tego dylematu,ususzone trwają u mnie do świąt,a te które przetrwają dostają eksmisję na działkę mojego dziecka:)))Tak poszły przekwitnięte rośliny cebulowe,potem lawenda,hipermarketowe róże:)))Ratujemy co się da:)))
OdpowiedzUsuńPiekne wrzosny i cudny kot,,a jak on sie tam pieknie wpasowal,,pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudne wrzosy, ja dzisiaj zmieniam wystrój domu i balkonu, będą wrzosy i inne dekoracje jesienne....pozdrawiam Bożenko cieplutko...
OdpowiedzUsuńCudowny masz balkon o każdej porze roku, na małym kawałku przestrzeni potrafisz wyczarować bajkowy świat o niepowtarzalnym klimacie :) Jestem zachwycona wszystkimi fotkami balkonu :)
OdpowiedzUsuń... balkon cudny taki kwiecisty
OdpowiedzUsuń