1/o emocjach w tytule
2/dziennik-pamiętnik
3/książka której tytułem jest jedno słowo
To mija trójeczka:)))
Pierwsza o emocjach w tytule to książka Janine Boissard "Miłość Beatrice"163 str.Piękna chociaż cienka,listy miłosne wymieniane między ludźmi którzy bardzo się kochali ale przez matkę dziewczyny i jej intrygę stracili z oczu na 18 lat.
Druga dziennik-pamiętnik Joanne Limburg "Moje życie w kręgu obsesji-pamiętnik"315str .Autorka pisze o sobie,swojej chorobie zaburzeniach obsesyjno-kompulsywnych,o strachu,o uciążliwości życia z obsesją.
I trzecia książka której tytułem jest jedno słowo-Katarzyna Michalak "Marzycielka"316 str.Moja ulubiona pisarka.Marzycielka jest trzecią częścią nie-autobiografii pisarki.Kasia twierdzi,że to fikcja,ale ja śledzę jej losy i wiem,że dużo prawdy o swoich przeżyciach w niej napisała,jak choćby o hejcie który ją jako pisarkę dosięgnął.Jeszcze do dziś można się spotkać z opinią ,że pisze książki "dla kucharek".A CO WSTRĘTNY TROLU KUCHARKI NIE MAJĄ PRAWA CZYTAĆ KSIĄŻEK???Poza tym to nieprawda.Kasia pisze o takich emocjach o których ludzie nie lubią słyszeć,porusza tematy których ludzie zwyczajnie się boją,jak choćby w "Bezdomnej".
Od ostatniego wpisu przeczytałam 8 książek 2742 strony,a od początku roku 31 079 str.Nadal czytam większością polskich pisarzy,oczywiście Remigiusza Mroza "Świt,który nie nadejdzie","Kontratyp",kolejną część serii "Rok na Kwiatowej"Karoliny Wilczyńskiej czyli "Kwitnące Lilie",a teraz zaczytuję się w książkach Magdaleny Witkiewicz "Nie ma jak u mamy","Ósmy cud świata".
Na półeczce kolejne książki Witkiewicz,bo się okazało,że zaczęłam czytać serię od ostatniej części,więc szybko musiałam znaleźć pierwsze:)))
Pozdrawiam Was cieplutko:))
Super Bożenko, ja się teraz zaczytuję Jaromin- Gałuszką.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że i do niej dotrę:))
UsuńSuper książki Bożenko! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Maksiu:)
UsuńKochana
OdpowiedzUsuńJa ostatnio, raczej słucham książek, niż czytam.
Twoje propozycje będę miała na uwadze.
Zapraszam tymczasem na bloga na racuszki z owocami 🍎🍑
Miłego 🌞 weekendu 😄❤️
ja słucham jak haftuję:)))wtedy mogę się skupić:)inaczej zaraz zasypiam:)))
Usuńno właśnie- kucharki to tylko książki kucharskie?? to krytycy hejtujące takich autorów co czytają?? mein kampf ? hejt wszelaki powinien być karalny i to o dużych kwotach myślę. A K. Michalak i ja lubię:)
OdpowiedzUsuńja myślę,że i mein kampf można przeczytać aby poznać język wroga:)))))
UsuńGratuluję wytrwałości w czytaniu :).
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o hejty na pisarzy, to ich nie rozumiem ... Przecież każdy ma prawo pisać co chce i nikt nie jest zmuszany do czytania tego. A każdy z nas wybiera sobie takie gatunki i pisarzy jacy nam się podobają ...
I ja tak myślę,ale niestety nie wszyscy:)niedawno na pewnej stronce przeczytałam pytanie "kto się przyzna ,że czytał "Alchemika"Coelho?"no i się zagotowałam.Jako można się wstydzić czytać?????wstydem jest nie czytać!!!
Usuńpolecam:)
OdpowiedzUsuńSuper lektury, u mnie latem mniej czasu na czytanie, ale już zaczynam nadrabiać wakacyjne miesiące, bo spora kupka się nazbierała :D
OdpowiedzUsuńSerdeczności ślę, Agness<3