Rosną dziko przy drogach,pną się po wielkich drzewach,po skałach i kwitną obficie,a ich kwiaty są jadalne.Smakują jak połączenie banana z ananasem.
I tak moja maleńka monstera znalazła się w krainie swoich wielkich braci:))
Zdjęcia są akurat robione w ogrodzie botanicznym.Przepiękne klimatyczne miejsce.
Ogród botaniczny Madery jest nieziemski,ale więcej o nim jak i o samej Maderze opowiem Wam w kolejnych postach:))
No i teraz muszę wybrać jedno zdjęcie i wysłać go do Elelii:)a to jest zawsze najtrudniejsze:)))
Pozdrawiam Was cieplutko:))
Śliczny hafcik Bożenuś, piknie się prezentuje w takim towarzystwie żywych liści. A takiego wyjazdu to ja Ci zazdroszczę i już czekam z niecierpliwością na relacje :)
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku Bożenko.
OdpowiedzUsuńWspaniały haft Bożenko.:) Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego odpoczynku.:)
OdpowiedzUsuńPiękny haft i motyw na czasie . Śliczne zdjęcia z ogrodu . Pozdrawiam wiosennie.
OdpowiedzUsuńPięknie... zazdraszczam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Prześliczny hafcik zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńTen piękny hafcik idealnie wpasował się w środowisko. Zazdraszczam wypadu i czekam na zdjęcia. Miłego odpoczynku życzę i cieplutko pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny haft, bardzo modny motyw obecnie. U mnie monsterki na parapecie, ale jeszcze niewielkie :)))
OdpowiedzUsuńŚciskam, Agness <3
Cudnie po porostu! Dziękuję za udział w zabawie ;)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda ten liść. Ja ciągle nazywam tą roślinkę "filodendron" choć to nie ta sama roślina ale co tam z tej samej rodziny;)) Czekam na opowieści o Maderze i pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńMi się podoba 2 i 3 zdjęci plenerowe (idąc od góry) :D bardzo fajnie widać na niej haft jak i samą monsterę, a na 3 jeszcze te promyki słońca :)
OdpowiedzUsuńNo proszę, jak ci się udało! Świetny haft i pewnie jeszcze świetniejszy wyjazd.;) Czekam na relację.:)
OdpowiedzUsuńWowww!!!Wygląda jak żywy!!!Miłego odpoczynku:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny haft, liście robią niesamowite wrażenie:-)
OdpowiedzUsuńProsty, a jakże efektowny motyw. I miejsce na sesję zdjęciową doskonale trafione. Z tym trudnym wyborem to... jak ja Cię rozumiem!
OdpowiedzUsuń:-D
Pozdrawiam cieplutko, Bożenko :-)
Haft pięknie się prezentuje :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Świetnie mieć okazję haftować egzotyczną roślinę i móc ją równocześnie oglądać w naturze. Następne zdjęcia będę oglądać stopniowo, żeby się dłużej nimi cieszyć :)))
OdpowiedzUsuń