o mnie
- bozenas
- Poland
- "Dom to miejsce, gdzie dusza rozbiera się do naga. Dom to miejsce, gdzie można zdjąć maskę i dać się domowi pogłaskać po policzku. Dom kołysze do snu. Dom nie ocenia, nie rozlicza, dom kocha bezwarunkowo i bezinteresownie. Tylko dom tak kocha. Jeśli jest prawdziwym domem." -Agnieszka Kacprzyk.
poniedziałek, 18 października 2021
NABYTKI CERAMICZNE:)
Obiecałam Wam jeszcze jedną relację ze zwiedzania .Miała to być opowieść o Kościele Pokoju w Świdnicy,ale piękną elację zrobiła Lucynka z bloga "Szuflada z lawendą",więc nie będę powielać postu.Powiem tylko,że naprawdę warto go odwiedzić,Jest perełką pod patronatem UNESCO.
Prosiłyćie mnie żebym pokazała co kupiłam w Bolesławcu:)Więc może dla odmiany od podrózy pokażę Wam moje nabytki:)
Bolesławiec dla mnie to nie tylko święto ceramiki bolesławickiej,ale również targ staroci,który akurat zbiegł się terminem z świętem.
Free background from VintageMadeForYou
Chociaż nie było dla mnie wiele niebieskości,a jeśli już to cena zwalała z nóg.Udało mi się jedynie kupić dzbanuszek z wiatrakami i świeczniki kobaltowe w formie woreczków:)
Z Bolesławickiej ceramiki kupiłam sobie parę drobiazgów:)Chociaz mi się podobają niektóre przedmioty,to zostaję absolutna fanką porcelany transferowej.Dla mnie Bolesławiec jest trochę toporny,cięzki.Wolę delikatność porcelany.
Garnek na kiszonki,niewielki,taki,że zmieści się bez problemu do lodówki.Kiszą się w nim zielone pomidory.Pierwszy raz je robię i jak na razie szaału nie ma,więc gdyby któraś z Was miała jakiś fajny przepis na ich wykorzystanie to będę wdzięczna za podpowiedź.
Talerz prostokątny na chociażby ciasto.To mój M :))znalazł go i oczywiście ztargował cenę:)))No i ostatni zakup,bombki.
Kupiłam dwie,a jak przyjechałam do domu,to przyszedł mi do głowy pomysł jak je zagospodarować,ale do mojego pomysłu potrzebowałam 9 sztuk.I tu pomogło moje dziecko i spełniła marzenie mamy:))mam ich 9,a jak je zagospodaruję zobaczycie w grudniu:)))))
Trochę czasu upłynęło od ostatniego posta,ale mój stary laptop chodzi jak czołg,więc jak pomyślałam,że mam stracić parę godzin na ściągnięcie zdjęć,ich obróbkę a potem powolne wklejanie ich i pisanie to zwyczajnie mi sie odechciewało.Wolałam wrzucić zdjęcie na instagram.M się ulitował i zainwestował w nowy laptop,ale z kolei nie ogarniałam jak wstawiać zdjęcia,więc to wszystko tak długo trwało.Nie wiem co wyjdzie,ale piszę:))
W międzyczasie w mojej ulubionej Pszczynie odbył sie kolejny targ staroci i udało mi się wydobyć parę perełek,ale najpiękniejsza jest donica:)))Jestem nia absolutnie zachwycona:)
Na tym zakończę mój chwalipost:)Pozdrawiam Was cieplutko:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ogromnie milo oglada sie rzeczy z "dusza".I ta niebieska porcelana.Super klimat.)
OdpowiedzUsuńJestem w niej absolutnie zakochana:)
UsuńSame cudowności, ale ten prostokątny talerzyk jest poprostu "łał" 😉. A co do Kościoła Pokoju to drugi taki sam bliźniaczy kościół jest w Jaworze, moim rodzinnym mieście 😊. To są prawdziwe unikatowe perełki architektoniczne z ogromną historią.
OdpowiedzUsuńtak,masz rację ,ja sie nie spodziewałam takiej perełki w środku,a jeszcze jak puścili muzyke organową to juz po prostu ciarki:)
UsuńI ja uwielbiam niebieskości.Donica dla mnie number one! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńczasem uda się znaleźć takie cacuszka za niewielkie pieniądze w Pszczynie:)bardzo żałuję ,że u nas nie przyjął sie targ staroci,a miejsce mamy świetne:)
UsuńRzeczywiście ta donica robi wrażenie. Pięknie pasuje do twoich niebieskości. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńoj tak,cieszy oczy:)))
UsuńDobrze, że Jasiek zainwestował w nowy laptop, bo w końcu mogłaś pokazać swoje bolesławieckie skarby ;) Donica faktycznie piękna. My jakoś na targi staroci częściej jeździmy do Cieszyna, ale do Pszczyny też w końcu trzeba będzie się wybrać. Pozdrawiamy :)))
OdpowiedzUsuńniewiele tego,ale tak jak Ci mówiłam wolę porcelankę transferowa:))
UsuńŚliczna ta ceramika . Bombki to nowość jak dla mnie nigdy takich nie widziałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
ja widziałam kule,chyba w Żywcu,ale były niesamowicie drogie,jedna ok.50 zł,więc jak zobaczyłam bombki to stwierdziłam,ze zawsze można schować uchwyt a cena między 20-30 zł:)
Usuńcudy Bolek :)
OdpowiedzUsuńwiesz że zbieram /pięknie to wszystko u Ciebie jest pokomponowane:)buziaki
wiem:)ale na targach staroci się go nie spotyka:)))
UsuńOj masz się czym chwalić Bożenko wspaniałe rzeczy "upolowałaś". Sama nie wiem co najładniejsze. Ale już jestem ciekawa, jak te bombki wykorzystasz :) Ściskam
OdpowiedzUsuńświęta tuż tuż:)))
UsuńPiękne zdobycze, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńU Ciebie zawsze pod kolor i z miłością. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na spotkanie o 20.00 na fb.
OdpowiedzUsuńdziękuję:)))
UsuńLubię ceramikę z Bolesławca i mam jej kilka sztuk.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna kolekcja nowych nabytków🙂
dziękuję:)
UsuńWspaniałe nabytki!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńPrześliczne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuńdziękuję:)
OdpowiedzUsuńMasz oko dziewczyno :) Mi najbardziej podobają się bombki, takie inne niż wszystkie.
OdpowiedzUsuńUściski
Dziękuję😘💕
UsuńWspaniałe nabytki Bożenko, jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich okazów!
OdpowiedzUsuńZachwycają mnie zwłaszcza te piękne, porcelanowe wiatraki :)
Musisz mieć pięknie i ze smakiem urządzony dom <3
Pozdrawiam Cię serdecznie.
K.
staram się jak mogę:))))
Usuń