To sobie pomyślałam,że powinnam coś wymyślić na świąteczny stół.I padło na choinki.
Te kobaltowe podkładki spisują się idealnie.Dobrze usztywnione nawet jak coś na nie kapnie to można zetrzeć mokrą szmatką i nie ma śladu.Choinki zrobione na szydełku,również dobrze usztywnione będą niewątpliwą ozdobą świątecznego stołu:)
Tutaj na próbę leżą na czerwonym obrusie,ale docelowo mogą być na niebieskim:)
No i oczywiście oprócz motylkowej produkcji powstaje też produkcja gwiazdek:)Wymyśliłam sobie,że zrobię wianek z nich również na stół:)na razie przymiarka,bo jest ich jeszcze za mało:))
A może jednak pójdę w czerwony?bo ten czerwony jakoś tak bardzo pasuje do świąt :))
Pozdrawiam Was cieplutko:))
Pięknej jesieni życzę:)))
Piękne te choinki i gwiazdki . Moi domownicy to mistrzowie plamienia wszystkiego co na stole , więc choineczki i gwiazdeczki musiały by zawisnąć nad stołem ;))
OdpowiedzUsuńmoi też,ale w święta mogę im wybaczyć:)))
UsuńTak! Czerwony! Albowiem to jedynie słuszny kolor.;) Śliczne ozdoby.
OdpowiedzUsuńCzerwień właśnie ...jest taka świąteczna:)
OdpowiedzUsuńdo gwiazdek wzdycham choinki mega/ty to masz zawsze cudne dodatki:)
cudne ozdoby Bożenko.:) Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńOj będzie pięknie i pomysłowo u Ciebie w te święta.Mnie zawsze zachwycają gwiazdki szydełkowe. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńMoja Ani Maria zaopatrzyła mnie kiedy e cudne czerwone serwet gwiazdy a małe białe zawsze przykleja do szyby na święta 💝
OdpowiedzUsuńCudne Twoje robótki Bożenko, jak zawsze 🤗
Pięknie!:-)
OdpowiedzUsuńBożenko, zapachniało świętami- piękne prace.
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten wzorek gwiazdkowy, lubię je dziergać ale juz za usztywnianiem nie przepadam .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i powodzenia w realizacji projektu
Piękne :)
OdpowiedzUsuńCudowne gwiazdki i choinki :)) Małych dzieci już nie mam , ale tylko u siebie mogę coś ładnego położyć na ławie :)
OdpowiedzUsuńJa na święta miałam zawsze dekoracje czerwono-złote, a teraz idę w czerwono-białe :) Bożenko nie wiem kiedy Ty masz czas wydziergać aż tyle rzeczy. Już to stadko motyli musiało zająć sporo czasu, a teraz jeszcze piękne śnieżynki i te choineczki... będziecie mieć pięknie na święta.
OdpowiedzUsuńSwoją droga zdziwiłam się, gdy zamiast niebieskiego ujrzałam czerwień, to u Ciebie takie niespotykane :)
Genialne choinki. <3 Świetnie się prezentują na stole, bardzo fajny, ciekawy pomysł. Stój niesamowicie mi się podoba tak właśnie przyozdobiony. Gwiazdki też wspaniałe. Ty zawsze tworzysz cuda, zawsze. <3
OdpowiedzUsuńMiłego, pogodnego i pełnego uśmiechu dnia życzę. :*****
Oj święta u Ciebie będą cudowne!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper!:) I ciesze sie że juz powoli pojawiają się motywy śwąteczne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne gwiazdki!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z choinkowymi podkładkami, naprawdę ciekawie wyglądają, no i przecudne gwiazdeczki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness <3
Super to wymyśliłaś. Bardzo podobają mi się choinkowe podkładki.
OdpowiedzUsuńTeż myślałam o wianku na stół, ale ilość gwiazdek mnie pokonała, jednak najpiękniej się prezentują te gęste:) a świąteczny stół będzie się pięknie prezentował:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi choinkami! I czy na czerwonym, czy na niebieskim obrusie na pewno będą wyglądać super.Gwiazdki mnie zawsze oczarowują, ale nie wiem kiedy wezmę się za ich masową produkcję :))) Może na emeryturze???
OdpowiedzUsuńPiękna prezentacja, a podkładki (choinki) boskie! Bardzo gustowna i ciekawa dekoracja. Wspólny posiłek będzie podwójnie smaczny ^_^
OdpowiedzUsuńGwiazdki śliczne! Bardzo jestem ciekawa wianka z nimi :-)
OdpowiedzUsuń