Ale jeszcze bardziej się nie spodziewałam,że za rozpoczęcie 4 setki obserwatorów dostanę piękny prezent,ale razem z nim wspaniałą znajomość ..tego się nie spodziewałam:))
"Współczesne czarownice
mają laptopy, komputery, notebooki,
smartfony ;
zarzuciły miotły,
przemieszczają się wygodnymi ,
klimatyzowanymi samochodami ,
receptury uaktualniają w sieci,
blogują...
Jak dawniej suszą zioła
i kwiaty,
produkują te swoje tajemne
mikstury,
ważąc składowe
na elektronicznych wagach,
zamykając zapachy
i magiczne działania ziół
w szklanych słojach
zaopatrując je w etykiety
drukowane na laserowych
drukarkach...
Lubią wnętrza jasne, pastelowe kolory
kochają styl shabby chic
i skandynawski,
są za "pan brat"
z rękodziełem,
szyją ,dziergaja,
haftują,
przerabiają meble,
a zwierzęciem, które
najczęściej im towarzyszy
jest nie kruk czy żaba
a kot raczej
bądź kilka kotów..."
zdziwione?..tak,tak poznałam współczesną czarownicę,a raczej czarodziejkę:))
Słowa "ukradłam"z bloga Marty,mam nadzieję ,że nie będzie mi miała za złe,ale lepiej by tego o niej nikt nie napisał:)A jaka to Marta?Marta z bloga "Lniany zaułek"http://lniany-zaulek.blogspot.com/
Marta robi sama miniaturowy domek dla lalek i jest w tym niesamowicie pomysłowa.
Marta robi mikstury jak przystało na prawdziwą czarownicę.
Właściwie czego Marta nie robi?chyba nie ma takiej rzeczy:))
A ja dostałam od niej w prezencie takie cudeńka:)
zapach-nieziemski własnoręcznie zebrany i nasączony własnoręcznie zrobionym zapachem:))piękne mydełka też własnoręcznie zrobione:))
oraz srebrne muszle:)
właśnie zrobiłam sobie srebrną dekorację na stół której nigdzie nie pokazywałam(srebrna cukiernica zakupiona na targu staroci była motorem tej dekoracji:)
Zapytałam Martę skąd wiedziała,że akurat srebro,a ona mi odpowiedziała,że telepatia:)))no i ?jak tu nie wierzyć ,że Marta jest czarodziejką:)))
I jeszcze przyznam się Wam,że kiedyś mrocznej niedzieli zasiadłam do bloga Marty....i niestety wsiąkłam tak,że głęboka noc mnie zastała:)Jeśli macie dużo czasu,to zróbcie sobie dużą kawę i wsiąknijcie w świat Marty tak jak ja:)naprawdę warto:)
I już wiem,że jeszcze nie raz wrócę do jej mikstur,bo są nieziemskie:))
Dziękuję Marto,za prezent i za to ,że jesteś:))
Pozdrawiam Was cieplutko:)))
Świetny tekst czarownicach-czarodziejkach, bardzo mi się podoba :)Piękne prezenty Marta dla Ciebie przygotowała
OdpowiedzUsuńi mnie ujął ten tekst na tyle,że pozwoliłam go sobie zacytować:)))
UsuńKochana, Kochana, Kochana Bozenka:))))))))))))))))****
OdpowiedzUsuńTyle ciepłych słów !dziekuję:))))))
Pozdrawiam najserdeczniej Bozenko!
Tobie tez należy się wiele najpiękniejszych słów za wszystkie rzeczy, które tworzysz:)
Martusiu:)każde słowo Ci się należy:)))
UsuńBożenko, cóż mam powiedzieć, jeszcze nie zajrzałam do Marty, ale na pewno to zrobię. A w tym momencie, to Ty jesteś dla mnie czarodziejką ( albo czarownicą ;), bo tak pięknie piszesz,tak mnie oczarowałaś, że po prostu muszę tam pędzić ...
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
polecam:))
UsuńJa gratuluję 400 i życzę jeszcze 1000 razy tyle
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Bożenko
ja Martusi również życzę :))
UsuńTekst bardzo ciekawy i prezenty również:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
UsuńPiękności i zapachości cudowności i radości... Bożenko Cieplutko pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńoj tak:))))
UsuńNo prosze jakie wspaniałe czarodziejki kryją się w tym naszym blogowym świecie. Cudnie Bożenko, że trafiłaś na jedną z nich. prezencik dostałaś cudny :) Obyś co chwilę takie osóbki spotykała.
OdpowiedzUsuńmasz rację Lidziu:))niejedna czarodziejka kryje się w tym naszym światku:)))jedną z nich też jesteś Ty:)))
UsuńObie... I Ty Bożenko i Marta jesteście CZARODZIEJKAMI ! Obie śliczności tworzycie. Przy okazji muszę Marty blog odwiedzić.
OdpowiedzUsuńPiękny wpis, cieplutkie słowa.
Hmm...tak się kochana zastanawiam, w sumie to już się troszku pogubiłam...
Bożenko, jakie kolorki u CIebie, w domku Twoim dominują ?
Matuchno...raz jest różano, raz lawendowy, potem pastele, a już za chwile beže.
Aaa... Biel i teraz srebro ... I co, nie czarujesz ?
Ściskammmmmm !
Beatko:))ja mam bazę w kolorze szarym,a jak wiesz do szarego wiele kolorów pasuje,tak,że jak pragnę zmiany to zmieniam dodatki w kolorach:))teraz mam znowu róż z szarością:)))))
UsuńSuper Czarodziejka z tej Marty!
OdpowiedzUsuńBo o Tobie nie wspomnę Bożenko, wszyscy wiedzą, że potrafisz nawet więcej niż czarodziejka!
dziękuję Basiu:))
UsuńTo prawdziwe z Was współczesne czarodziejki :)))
OdpowiedzUsuńBardzo zachęciłaś mnie do odwiedzenia Marty, pozdrawiam :)
i o to chodziło:))naprawdę warto:))
Usuńi mnie oczarowała:)
OdpowiedzUsuńwspaniałe prezenciki niech cieszą Twe oko:)
dziękuję:))
Usuńpiekny prezent, to wspaniałe trafić na taką osobę, przyjaźne trzeba cenić
OdpowiedzUsuńmasz absolutną rację:)
Usuńcudownosci , a Marte bardzo lubie :)
OdpowiedzUsuń:))))
UsuńWspaniałe prezenty!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńDo Marty zaglądam regularnie i podpisuję się pod Twoimi słowami...prawda czarodziejka nieziemska z niej:) a dzięki Marcie jestem u Ciebie...pozdrawiam serdecznie Ania
OdpowiedzUsuńczarodziejka:))
UsuńGratuluję pięknego wyniku i życzę jeszcze nowych czytelników i obserwatorów. Marta zrobiła cudowności. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńŚwietny tekst, ten o blogerkach. za to wszystko właśnie lubię ten świat. A srebro, to i moja ekscytacja ostatnimi czasy.
OdpowiedzUsuńi mnie ujął,dlatego właśnie go przytoczyłam:)))
UsuńGratuluję wspaniałych i pachnących do tego prezentów. A srebrna dekoracja, którą stworzyłaś, wygląda bardzo pięknie.
OdpowiedzUsuńI tekst fajny ...
Pozdrawiam serdecznie :-)
Bożenko wspaniałe prezenciki;
OdpowiedzUsuńmoje gratulacje z dużej cyfry !
Witam,
OdpowiedzUsuńDużo przepięknych sreber antycznych można znaleźć na www.galeriarr.pl
Prezenty fajne są :-)
OdpowiedzUsuńCzasami gadulstwo "popłaca"
Pozdrawiam Agnieszka