Kiedy pierwszy raz zobaczyłam te domki na pintereście po prostu się zachwyciłam.Ale moje umiejętności szydełkowe były skromne i myślałam,że nie podołam.Aż w tym roku postanowiłam się z nimi zmierzyć:))a co!
Pierwszy wyszedł tak,jakby wjechało w niego auto,ale jak to mówią-pierwsze koty za płoty:)Błąd popełniłam taki,że zrobiłam go na płasko według szablonu ,a potem po usztywnieniu składałam ,a bok zeszyłam.Następne zrobiłam "na okrągło"i te wyszły o niebo lepiej.Dachy są robione osobno i przyklejone klejem na ciepło(nobla temu kto wymyślił klej na ciepło).Po usztywnieniu szczyty były trochę nierówne ,więc przycięłam je zwyczajnie nożyczkami.Do jednego domku zrobiłam okno na górze a za nim skrzynkę z kwiatami.To gałązki choinki i czerwona poinsecja.Oczywiście zrobione na szydełku.No i choinki według wzoru choinek do powieszenia,a po usztywnieniu skleiłam dwie razem.Jedna dostała podstawę z gwiazdki bo ma "pień"i nie chciała stać:)
Ech ,dosyć opowieści:)))oglądajcie:))
Do domków włożyłam świeczki ledowe.
A ten właśnie jest pierwszy ,taki trochę skrzywiony:)
Jeszcze ładniejsze domki wychodzą haftowane na plastikowej kanwie,ale ja i plastikowa kanwa się zwyczajnie nie lubimy:)))Wioska jeszcze się zmieni,wszak do świąt jeszcze dużo czasu:)
Pozdrawiam Was cieplutko:)))
Piękne te domki. Uwielbiam takie ręczne dzieła. Kiedyś bardzo dużo robiłam na drutach i szydełkowałam.
OdpowiedzUsuńDzisiaj zmieniłam druty i szydełko na pióro i pędzle, jednak od czasu do czasu też sięgam po druty lub szydełko.
Pozdrawiam. Ola http://zlepekblogowychklepek.blog.pl/
Choineczka przepiękna. Domki wspaniałe. Nie szkodzi, że jeden krzywy, śniegu za dużo na dachu się zebrało, to się przechylił, hehe. Świetnie to wszystko wymyśliłaś, Jesteś WIELKA Bożenko.........i tej wersji się będę trzymać.........Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńUrocze :) Świetny patent z tymi sklejonymi choinkami,można by je powiesić na choince....no w tym roku już nie zdążę, nie mam urlopu przed Świętami :(muszę sobie zapamiętać na przyszłość
OdpowiedzUsuńale wspaniałe pomysłowe ...podziwiam talent:)
OdpowiedzUsuńPięknie! Jak zwykle!
OdpowiedzUsuńBożenko, świetny pomysł i piękne wykonanie. Miałaś fajny pomysł z tym oświetleniem ledowym, na pewno wieczorem wygląda do cudnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudny pomysł i jak to pięknie wygląda:) Majstersztyk pop prostu :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się przepięknie :)
OdpowiedzUsuńpomysl bajerancki.Ten balkonik z kwiatami boski . Rob , kombinuj , bo piekne efekty tych kombinacji.
OdpowiedzUsuńFajowe domki, jakie śliczne.
OdpowiedzUsuńBożenko wielkie ukłony dla Ciebie stworzenie tak slicznego "miasteczka". Ja tez podziwiałam te różne domki na pintereście, tam i kościoły i wszystko z tej plastikowej kanwy jest zrobione, cudnie to wygląda, ale Ty kochana wcale daleko od nich nie odstajesz, śliczności :)
OdpowiedzUsuńMiasteczko wspaniałe! W tym roku już się nie wyrobię, ale w przyszłym na pewno spróbuje swoich sił w tym temacie :))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Super to wygląda. Myślę, ze kiedyś zainspirowana Twoimi pracami tez spróbuje to zrobić. Piękne:)
OdpowiedzUsuńPięknie to Bożenko " wysupłałaś:-)))))
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię zawsze...
Jej, bardzo klimatyczną wioskę wyczarowałaś szydełkiem! jestem pod ogromnym wrażeniem, nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałam:-)
OdpowiedzUsuńNiezwykłe domki. I napracowałaś się ale było warto!!!
OdpowiedzUsuńJa upoliwałam porcelitowe domki i będę miała swoją wioskę na belce kominkowej. Martwię się Bożenko że paczka jeszcze nie dotarła.
Piękne śnieżne miasteczko stworzyłaś. A te kwiatki przy oknie mistrzostwo, takie maleństwa : )
OdpowiedzUsuńbardzo fajne - lubię motyw domków na święta :) ja zamierzam właśnie na plastikowej kanwie wyhaftować - to będzie mój pierwszy raz, więc mam nadzieję że się uda :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe domki :-) Cudowna zimowa wioska - doskonała dekoracja :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Podziwiam! Zawsze i niezmiennie, i zachwycam się nieprzyzwoicie!:)
OdpowiedzUsuńNieźle się napracowałaś, ale wyszło fajnie.
OdpowiedzUsuńjaka piekna nawet ten skrzywiony domek mi sie podoba ,
OdpowiedzUsuńJaki fajny pomysł i efektowny.
OdpowiedzUsuńPodziwiam za wytrwałość bo trochę nadziergać się musiałaś.
Pozdrawiam
Piękna dekoracja świąteczna!!!
OdpowiedzUsuńJesteś Wielka ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńBożenko - no co ja mam powiedzieć - tyle tylko że jestem w szoku - normalnie wielki czad wykonałaś - ja nie zdąże chyba nawet moje dzwonka w tym roku skońzyć ale myślę że już w styczniu trzeba się brać za brac za pracę a nie tylko egzaminy i szkoły pilnuję ostatnio - cudna wioska - kupię coś i coś podobnego na mej pustej półce postawię - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńpiękna wioska ;-)))
OdpowiedzUsuńUroczy pomysł!
OdpowiedzUsuńBajeczna zimowa wioska Bożenko !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Bożenko, chyba obie tak mamy, jak zobaczyłam po raz pierwszy ta wioseczkę, to po prostu się rozpłynęłam. Mam tych wzorków sporo i nie tylko z Pinteresta, póki co, tylko mam ... Twoja jest przeurocza, miło się patrzy, wygląda jak ośnieżona, taka prawdziwie zimowa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękna ta wioska!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję i zazdroszczę cierpliwości.
Wspaniałe domki!
OdpowiedzUsuńgdzie moge takie kupic ja nie umiem takich robic
OdpowiedzUsuńgdzie moge takie kupic ja nie umiem takich robic
OdpowiedzUsuńO mamuniu! Cudeńka!! :)
OdpowiedzUsuńDomki różne już widziałam, ale tak urokliwe, jak Twoje, rzadko się zdarzają! Niesamowite są!
OdpowiedzUsuń