Moja odpowiedź na to wyzwanie to mała serwetka w tymże kolorze.
Serwetka prezentuje się na białej płaszczyźnie żeby zobaczyć różnicę koloru.Zrobiona jest z małych elementów:)
A tutaj już w miejscu docelowym:)
Zdjęcie za zgodą mojej bratowej:)
Serwetka na wyzwanie u Danusi:)
Moja odpowiedź na pytanie Danusi o plusy i minusy-mnie tm się wszystko podoba:)wyzwania dają kopa do działania,sama korzyść bo i głowa pracuje i ręce mają zajęcie:))nie mówiąc już o poznawaniu nowych blogerek,co samo w sobie jest przyjemnością:)
A jeszcze co do koloru-dawno,dawno temu ,w czasach gdzie w sklepach na półce stał ocet,udało mi się kupić firankę właśnie w kolorze ecru,do tego dokupiłam brązową koronkę i uszyłam sobie piękną firankę z falbaną obszytą koronką,cudo:)zaraz ją też powiesiłam taka byłam z niej dumna..na to przyszła moja koleżanka,chwilkę rozmawiałyśmy a ona spojrzała na okno i mówi-ty!ale tą firankę to mogła byś se wyprać!!!!!tak się prezentowało moje ecru na oknie:))))))
Pozdrawiam Was cieplutko i bardzo,bardzo dziękuję za przemiłe komentarze pod poprzednim postem:))))
Serwetka bardzo ładnie prezentuje się na stoliku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńŚliczna serwetka! Bardzo lubię ten kolor:)
OdpowiedzUsuńja też Magdusiu:)
UsuńSerwetka bardzo ładna. Ja lubię ten kolor, ale faktycznie czasem sprawia wrażenie, jakby dana rzecz była niedoprana.........szczególnie w oknie to widać, miałam kiedyś firankę ecru i bardzo krótko ją miałam............
OdpowiedzUsuńi moja firanka szybko spadła z okna:)))
UsuńPrzepiękna rozetkowa serwetka! Uwielbiam takie szydełkowe dzieła :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmiło i szybko się ją robi:)))
UsuńPowodzenia w wyzwaniu
OdpowiedzUsuńSerweta cudna, nieustannie podziwiam Twoje wyroby :)
Pozdrawiam
bardzo mi miło:)dziękuję:)
UsuńBożenko, jak ja chciałbym być Twoją bratową! Serwetka jest śliczna i w ogóle jestem fanką Twoich prac.
OdpowiedzUsuńoch Danusiu:))bez Twojego brata mogę zostać Twoją bratnią duszą:)))
UsuńSerweta śliczna - nic dodać, nic ująć! Ale koleżanka to chyba się na kolorach nie zna hahahaha
OdpowiedzUsuńbo ,niestety tak ten kolor prezentował się na oknie:))haha:)
UsuńŚwietan ta serwetka , na tym stoliku wygląda rewelacyjnie !!
OdpowiedzUsuńŻyczę udanje zabawy i pozdrawiam serdecznie
dziękuje Aniu:)
UsuńSerwetka jest śliczna:) Podziwiam, bo ja niestety nie jestem zbyt zaawansowana w robótkach szydełkowych... Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńa mnie jakoś ostatnio szydełko pokochało:)
UsuńAle cudowny kącik!
OdpowiedzUsuńi mnie się podoba:)
UsuńŚliczna ta serweta! Polubiłam ecru :)
OdpowiedzUsuńBo w czasach pustych półek ecru prezentowało się- niestety- brudno :/ też miałam podobną sytuację, i to z mamą, aż spadłam z krzesła
OdpowiedzUsuńSerweteczka śliczna i pracochłonna z tylu mniejszych ;)
Pozdrawiam
to rozumiesz co ja czułam:)))haha
UsuńPiękna serwetka i sliczny kącik stworzyłaś. Tylko usiąść i odpoczywać lub myśleć co nowego stworzyć:) Slicznie!
OdpowiedzUsuńAnusiu:)ja tylko zrobiłam serwetkę:)kącik stworzyła moja bratowa:)))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBożenko cudna serwetka
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dziękuję:)
UsuńPrześliczna serwetka :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńPiękna serwetka!
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńŚliczna serwetka :) Ja ecru uwielbiam i pasuje mi do wszystkiego , aż sama muszę siebie ograniczać bo w domu wszystko było by kremowe ;)
OdpowiedzUsuńa ja bym wszystko miała białe:)ale też się powstrzymuję:))
Usuńecru to mój ukochany kolor a ty Bożenko wykonałaś piękną serwetę - nie mam koncepcji jeszcze na ten miesiac - ale coś wymodzę , jak mi się uda - serdeczności ślę Marii
OdpowiedzUsuńMarii:)znając Ciebie wymyślisz coś pięknego:))
UsuńBardzo intymny i fajniutki kącik, a serwetka dodaje mu uroku... :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńŚwietna serwetka, bardzo ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)))
UsuńPiękna serwetka, no i ten zestaw mebli "do kawy" . Wszystko razem świetnie współgra.
OdpowiedzUsuńdziękuję :))
UsuńBożenko, jesteś " szybsza od butów", taką cudną serwetką maj zaliczyłaś. Rewelacja.)
OdpowiedzUsuńhahahaha Danusiu:))))dobre powiedzenie:))szybsza od butów:)))
UsuńFajny kształt serwetki.
OdpowiedzUsuńto wychodzi z kształtu małych serweteczek:)))
UsuńKolejne piękne dzieło szydełkowe, które wyszło spod Twoich palcy!!! Cudna!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję:))a tak się wkręciłam w szydełko:))
UsuńBardzo lubię ten kolor, jak i jego odcienie aż do beżu włącznie:)
OdpowiedzUsuńa serwetka wyszła pięknie :)
dziękuję:))
UsuńŚwietna serwetka! Ma bardzo ciekawy kształt :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)))
UsuńPodziwiam, podziwiam, podziwiam...
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńFajniutka :)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńPiękna :-) Śliczna serweta w doskonałym kolorze :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
pozdrawiam Kasiu:)
UsuńŚwietna!!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńBożenko serweta jest cudna,uwielbiam w nich takie kolorki,a do Twojego kącika pasuje idealnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedź na zadane pytanie i miło mi ,że są same plusy,choć minusy też pewnie by się znalazły.
Pozdrawiam cieplutko :)
Danusiu:)to jest zabawa,nikt nikogo nie zmusza,jak się coś nie podoba to wychodź:))proste:)))))
UsuńSerwetka przepiękna! :) Delikatna w całej okazałości :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńUwielbiam ecru w ubiorze .lubie łączyć z białym co daje fajny kontrast .Twoja serwetka jest piękna , delikatna i super pasuje do tego kącika .Z firankami mialam podobna pzrygodę tylko , że nie tak calkiem dawno z 5 lat wstecz kupilam do dwoch pokoi piękne , jednakowe firanki ecru . Mam okna w amfiladzie wiec mialo fajnie wygladac .Mieszkam na parterze . Ide z pracy i z przyjemnoscia spojrzalam na moje nowe firanki i mnie zamurowalo . W oknie wisza firany nie prane od stu lat .To było moje jedyne doswiadczenie z firanami ecru i chocoaz w mieszkaniu sa cudne od ulicy nie do pzryjecia .
OdpowiedzUsuńto ma do siebie właśnie ten kolor:)))sam w sobie jest śliczny ale na ubraniach czy firankach wygląda jak brudny:))))
Usuńfajna "rozgwiazda"
OdpowiedzUsuńpasuje do miejsca przeznaczenia :-)
dziękuję:)))
Usuńserweta jest przecudna :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:))
UsuńBardzo ładna serwetka :)
OdpowiedzUsuńSuper anegdotka z firanką :)))
dziękuję:)
UsuńŚwietna serwetka :) Bożenko jak zawsze stajesz na wysokości zadania i zachwycasz swoją pracą :) buziaki :*
OdpowiedzUsuńdziękuję Agatko:)
UsuńKolory to rzecz gustu i faktycznie ecru może wyglądać jak pożółkła biel, ale mimo to jest to kolor uniwersalny i bardzo go lubię
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twoja serwetka z elementów, która pięknie skomponowała się z tym cudnym stolikiem i fotelami
Pozdrawiam Alina
moją bratową cieszą takie komentarze:)bo to u niej w kuchni:)))
UsuńPiekna aranżacja wnętrza, a serwetka cudownie pasuje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję w imieniu bratowej:))
UsuńPięknie sprostałaś zadaniu :) Serweta wspaniale wygląda w miejscu docelowym :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło !
dziękuję:)
UsuńPiękna serweta, bardzo oryginalny kształt. :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńBardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię ten kolor, szczególnie na serwetach, serwetkach zazdrostkach. Buziolki. Daj znać co u Ciebie?
OdpowiedzUsuńnapisałam maila:))
UsuńBardzo ładna, delikatna serwetka
OdpowiedzUsuńŚliczna serweteczka!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczna serweta! Ja mam do takich rzeczy dwie lewe rączki, więc tylko podziwiam ;-) Faktycznie, w niesprzyjających okolicznościach kolorystycznych ecru może wypadać niekorzystnie, właśnie tak nieco brudno i nieświeżo. Ale wystarczy mu dodać odpowiednią oprawę lub tło i jest pięknie, tak jak u Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
dziękuję:))
UsuńŚliczna serwetka i jak fajnie jest u Twojej bratowej :).
OdpowiedzUsuńBożenko jak pierwszy raz na rybach byłam właśnie z Pieronkiem i w życiu bym nie przypuszczała, że tak mnie wciągnie :).
Niekiedy nawet sama proponuję wypad :).
A ostatnio złowiliśmy 3 sumiki karłowate, 1 leszcza i 2 płotki ale wszystko zostało wypuszczone :).
eno,eno:)))czyli połowy dla sportu:))))super:)))
UsuńPiękna serweteczka idealnie pasuje na taki okrągły stolik pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńPiękna serwetka! Śliczny i oryginalny kształt!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Bożenko:)
dziękuję i pozdrawiam
UsuńUroczo i bardzo kobieco urządzony kącik, serwetka idealnie się wpasowała. Beże, ecru lubią biel i niebieski, tak mi się wydaje więc warto je łączyć.
OdpowiedzUsuńJa lubię wszystko co na szydełku wykonane.
Pozdrawiam.
to widać w Twoich pracach:))
UsuńŚliczna i solo i w aranżacji. Piękna. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję:))
UsuńŚliczna serwetka, a ecru to prawdziwa klasyka. Rozdaję książki na Candy, zapraszam!
OdpowiedzUsuńooo zaraz wpadam:)))
UsuńPiękna serwetka,wspaniale pasuje i do stolika i do tego wielce klimatycznego kącika,chętnie bym tam kawkę wypiła,książkę poczytała.Co do firanek,to w tych samych czasach kupiłam różową,ale na oknie wyglądała właśnie jak u Ciebie,jeszcze w pokoju może by uszło,ale jak wyszłam z domu i spojrzałam w swoje okna,to zaraz ją ściągałam z niego,od tej pory firany są u mnie tylko białe,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńteż miałam kiedyś różową,ale fajnie wyglądała:))
UsuńPiękna serwetka,
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńSerwetka cudna, takie własnie lubię, ecru, bo nie kocham się w białych :)
OdpowiedzUsuńAle ja tu nie tylko z powodu serwetki. Przeczytałam Twój komentarz na blogu Danusi i jako ten "siedzący w drewnie " osobnik, pędzę z podpowiedzią. Kup sobie w sklepie budowlanym dechę o odpowiedniej szerokości, dotnij ja odpowiednim narzędziem, zbij w skrzyneczkę, trochę postarz ja trochę, żeby wyglądała na wiekową i masz za niewielkie pieniądze wymarzone skrzyneczki, a jakie napisy na nie rzucisz to już czysta fantazja. Miłej zabawy :) Buziaki :)
robiłam i swoje skrzyneczki:))
Usuńśliczną serweta, ciekawy wzór i piękne wykonanie!
OdpowiedzUsuńPiękna! Uwielbiam takie drobiazgi!
OdpowiedzUsuńdziękuję:))
UsuńBardzo fajny kształt i na miejscu docelowym super się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)))
UsuńŚliczna serwetka :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:))
UsuńBardzo ładna serwetka, uwielbiam robić z elementów. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna serwetka widać, że szydełko Cie lubi:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje na tym stoliku. Ale jednak i firanki i serwet czy obrusy wolę białe. Też popełniłem kiedyś w kolorze ecru i mam wrażenie, że nie jest to kolor na serwety.
OdpowiedzUsuńPiękna serweta! Za mną też ostatnio chodzi szydełko... Twoje dzieło jest dla mnie inspiracją:) Pozdrawiam, Gosia.
OdpowiedzUsuńŚwietna praca! :) Wzór robi wrażenie :) a kolor ecru bardzo gustownie się prezentuje na stoliku ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
uwielbiam wszelkie serwety ręcznie robione, choć ostatnio zdradziłam szydełko na rzecz frywolitki to mam kilka serwetek-ręcznie zrobionych.
OdpowiedzUsuńTwoja bardzo mi się podoba:)
Podziwiam osoby robiące serwetki bo domyślam się jak czasochłonne to jest. Ale efekt jest :)
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka, podziwiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie serwety więc co tu dużo pisać - Śliczna :)
OdpowiedzUsuńJest przeurocza! Podoba mi się jej oryginalny kształt. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńśliczna sewetka
OdpowiedzUsuńNie ma to jak kremowa serweta :) czysty romantyzm :)
OdpowiedzUsuńSuper wzorek i bardzo ładna serwetka :) Pięknie wygląda w bardzo ładnym miejscu docelowym :)
OdpowiedzUsuńSuper serwetka, a na stoliku wygląda bajecznie :)
OdpowiedzUsuńSerwetka ładna, najfajniejsze jest to, że tak ładnie spasowana do kącika. też mam podobny problem z tym kolorem :)
OdpowiedzUsuńśliczna serweteczka i mam nadzieję, że żadna koleżanka już ci nie powie, zebyś ją uprała ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piękna serwetka. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńCudowna serwetka,pięknie prezentuje się na stoliku :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń