Powiem tak-nie jest to prosty haft.Jeśli haftuje się samą wstążką to bolą palce od przeciągania wstążek.Prościej jest chyba przyszywac nitką wstążki i ta metoda jest jeszcze przede mną,ale na razie nie mam pomysłu.Jak już był haft próbny to szkoda było tak go zostawic,więc nakleiłam go na plastikowe serduszko i tak powstała serduszkowa zawieszka:)
A teraz się pochwalę:))))))
Dostałam prezent niespodziankę od QRKI DOMOWEJ:)))
Jestem zaskoczona,zachwycona,zauroczona:))))
Beatko-stokrotne dzięki,wszystko jest piękne,a najbardziej zachwyciło mnie że robione specjalnie dla mnie:))
Tego gościa chyba znacie:)))A teraz jest na woreczku z lawendą:)))
Piękny woreczek zrobiony własnoręcznie przez Qrkę:)))
Woreczek Frankowy z lawendą zawisł wśród innych lawendowych woreczków:)))
Lawendowa zawieszka na imbryku czeka na lawendową herbatkę:))
Dziękuję Beatko z całego serca:))
Pozdrowienia dla Wszystkich:)))
Śliczny ten haft wstążeczkowy. Mam na niego chrapkę tylko jeszcze nie bardzo wiem jak się za niego zabrać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Powtarza za moim przedmówcą , śliczny ten haft, prezenty też.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja również nieśmiało próbuję tego haftu, serducho jednak zrobiłaś bardzo piękne!
OdpowiedzUsuńGratuluję prezentów, ktoś pamięta a to cieszy najbardziej.
OdpowiedzUsuńMasz racje haft wstążeczkowy jest trudny. Próbowałam niedawno, nic z tego nie wyszło.
Twoje serduch ślicznie wyszło.
Pozdrawiam.
Piękne wstążeczkowe początki! I mnie urzekł ten haft! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńczego się nie chwycisz to Ci wychodzi-jak Ty to robisz? pozdrawiam z zazdrością:)
OdpowiedzUsuńSerduszko prezentuje się wspaniale !!!
OdpowiedzUsuńPrezenty urocze !!!
Pozdrawiam Agnieszka
Śliczny haft i piękne prezenty! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMacie rację:)nie jest to prosty haft:)a i jakichkolwiek wzorów trudno się trzymac:)W zasadzie to można tylko trzymac się jakiegoś planu wymyślonego przez siebie.Chyba ,że ktoś potrafi,to proszę o instrukcję:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko zaglądających:))
Wpadajcie,niebawem tylko dla Was cukierki:))))
tki haft to moje marzenie...ale nie mam pojęcia jak sie do niego zabrac...cieszę się,że prezenciki się wpasowały:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczność niesamowita jest w hafcie wstążeczkowym, a Twoje serducho to świetny zwiastun następnych pięknot. A prezentów to po prostu zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ania
I poszło jak trzeba, hafcik śliczny. Prezent ach.....
OdpowiedzUsuńPrześliczny haft, serduszko wygląda fantastycznie.
OdpowiedzUsuńZawsze nie mogę się nadziwić jak to można tak wyhaftować wstążeczką. Cudo. Zazdroszczę .Pozdrawiam
Pięknie wygląda ten haft wstążeczkowy. Serduszko piękne:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Haft wyszedł pięknie!!!A prezenty wspaniałe i baaardzo trafione:)
OdpowiedzUsuńJednak nie wytrzymałaś do zimy :)))piękne serduszko zrobiłaś, prezenciki też są cudne :)
OdpowiedzUsuńPiękny haft, cudny prezent Bożenko....pozdrawiam....
OdpowiedzUsuńSerducho wyszło cudne,aż się nie chce wierzyć ,że to Twój pierwszy raz,ja się do haftu wstążeczkowego zabieram już od jakichś dwóch lat i zabrać nie mogę,prezenciki piękne i widać,że od serca dane,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKochana Bożenko ...jesteś bardzo zdolna i pracowita...to wstążeczkowe serducho jest cudne...a ja nadal nie moge się do niego zabrać...Buziolki sle...Mam nadzieję ,że teraz mi sie udało dodac komentarz...ja na blogach nie umie funkcjonować. pa
OdpowiedzUsuńMagnolio:)Witaj na moim blogu:)))
OdpowiedzUsuńKasiu:)ja też chodziłam koło tego haftu trochę zanim się do niego zabrałam:)Jeszcze mam palce obolałe:)))
Dziękuję wszystkim za miłe słowa:))))
Pozdrawiam:)
Witaj Bożenko. Piękny ten haft wstążeczkowy. Jak o tym pisałaś to się uśmiechałam, bo ja też często zbieram się do czegoś jak pies do tzw. jeża a potem jak mnie opanuje .... to przerwać nie mogę. Ty tez niedługo będziesz w tym hafcie mistrzynią, bo już pierwsza próbka wyszła Ci wspaniale. Piękne prezenty od Qrki :)))
OdpowiedzUsuńP.S. Nie odpisałam w sprawie wymianki niedokończonych prac. Bardzo chętnie haft przygarnę, o ile nie jest to super skomplikowany wzór no i nie wiem co byś chciała w zamian, bo tych prawideł to już nie mam :)))
Ale cudny ten haft! Śliczny!Piękne serce:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i dziękuję za miłe miłe słowa. Promyki jesiennego słonka posyłam.
Uściski-Peninia*
I ja jestem nim zauroczona,i właśnie dziś zrobiłam pierwszą próbę:)
OdpowiedzUsuńW sumie nie jest to takie straszne, ale ćwiczyć trzeba. Pozdrawaim serdecznie.
A widzisz ! najgorsze jest to ch.przeciaganie nitek !, ale serduszko odlotowe , niedługo pewnie bedzie kolejne!
OdpowiedzUsuńJak oglądam blogi robótek ręcznych w których widzę hafty, dziergania i inne wspaniałe rzeczy to dostaję zawrotu głowy. Jakie wspaniałe talenty drzemią w Polskich Kobietach, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń