o mnie
- bozenas
- Poland
- "Dom to miejsce, gdzie dusza rozbiera się do naga. Dom to miejsce, gdzie można zdjąć maskę i dać się domowi pogłaskać po policzku. Dom kołysze do snu. Dom nie ocenia, nie rozlicza, dom kocha bezwarunkowo i bezinteresownie. Tylko dom tak kocha. Jeśli jest prawdziwym domem." -Agnieszka Kacprzyk.
wtorek, 13 sierpnia 2024
BALKON 2024
W tym roku balkon dzielę z kotem,więc przeszedł redukcję kwiatową:))W najwiekszych skrzynkach musiałam posadzić trawę dla kota,bo to małe licho ma ADHD i rujnował wszystko co próbowałam posadzić:)tak,że cygańskim targiem on ma dwie największe skrzynie a ja resztę:))chociaż o tą resztę wciąż toczymy boje:))Najnowsza praca to obrus na stoliku balkonowym,a że Franek jest miłośnikiem robótek wszelakich już kilka razy próbował ją zdjąć:)) Postawiłam na białe kwiaty.Supertunia jest ze mną pierwszy raz i szczerze przyznam że to był najlepszy zakup.Kwitnie,rozrasta się,nie łysieje.Polecam.Z niebieskich mam ołownik z zeszłego roku.Z dwóch przetrwał zimę jeden i pięknie kwitnie,ale jest szkodliwy dla kota,więc musiałam go powiesić pod sufitem i codziennie rano zbieram opadłe kwiatuszki żeby się nimi nie poczęstował:)))Z pnączy zainwestowałam w mini kiwi.Pięknie kwitło,obrodziło w małe owocki..po czym wszystkie zrzuciło.Tak,że w tym roku niestety nie skosztuję owoców:)Ciekawa jestem czy na balkonie przetrwają zimę:)No i rozmaryn też ma się dobrze.Lato mu służy:)
Dużo zdjęć dodałam:)))Pozdrawiam :)
href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSpK8aB85NE5Dy2VCnHMOpxYaAyLqymBo1GkaCaNcGJdykyzzD2rJugQdg0io_s-5ex1XCqg0Gxw7mQyr8zdKrUVS6L2nvGShXnVyAB54NKSN865bAXk_pGxIvAs9qq2L13n2lk7kZaqAHxw0xh3UmJrxgbSR0BG4Vxy8qJCq28myhzsqhgNOYRgxIGKI/s4000/20240710_221843.jpg" style="display: block; padding: 1em 0; text-align: center; ">
lklczMXe65WPMcRotRxXG8n3zqYNiTt1rESG4iQJXJSrmPPwfCHkDQNXO6cchMOZqsCYkiZrhyphenhyphenj3k4q0yHueumRfg/s400/20240811_194110.jpg"/>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale pięknie. Tak klimatycznie jak zwykle u Ciebie. Bardzo chętnie przycupnęłabym obok ślicznego kotka. Pozdrawiam serdecznie 💕
OdpowiedzUsuńPiękny masz ten balkon, a koty wszystkie takie są :D
OdpowiedzUsuńBalkon piękny , kwiaty też ale kot najpiękniejszy :)) Wszystkiego dobrego życzę:)
OdpowiedzUsuńwow super :O
OdpowiedzUsuńI z balkonu można zrobić ogródek, stworzyłaś piękne, klimatyczne miejsce.
OdpowiedzUsuńStworzyłaś naprawdę piękne miejsce, idealne do odpoczynku! Cudownie by było zasiąść tam z kawka i odetchnąć od trosk życia codziennego. Towarzystwo ślicznego kota, na pewno umila ci ten czas:) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWow, ale masz niesamowity azyl. Zielono, biało i przede wszystkim kocio, bo Franuś już tam odcisnął swój ślad :) Co ciekawe koty się kocha za każde łobuzowanie :)
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy zakątek stworzyłaś mimo dzielenia przestrzeni z kotem 😘🙂
OdpowiedzUsuńKociak też chce być ogrodnikiem... tylko na własnych zasadach i niestandardowych działaniach! Piękny ten Twój balkon, nadałaś mu fantastyczny klimat...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Supertunie we wszystkich kolorach pięknie się rozrastają - ja mam w tym roku różowe. Wieczorny balkon wspaniale się prezentuje, tak nastrojowo. Ale oprócz kwiatów niewątpliwą ozdoba balkonu jest wszędobylski Franek! :)))
OdpowiedzUsuńCudowny kotkowy balkon stworzyłaś. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękny balkon no i kot rudzielec najkochańszy !
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie Bożenko:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności zostawiam moc:)
Bożenko, masz przepiękny ten balkonik, a już wieczorową porą prezentuję sie obłędnie, romantycznie i klimatycznie :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie i magicznie. Podoba mi siecią twoja konsekwencją kolorystyczna :) kot też powinien być niebieski ;) żartuję oczywiście ;)
OdpowiedzUsuńBardzo urokliwy zakątek. Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuń