Ano ni mniej ni więcej tylko -koszyczki na sztućce:)
Bardzo lubię na spotkania z przyjaciółmi ładnie udekorować stół.Uważam,że jeśli jest ładna, czysta dekoracja,to wyraża ona szacunek dla gościa i radość z jego przybycia.I wcale nie muszą to być jakieś wykwintne dania,nawet zwykła drożdżówka ładnie podana smakuje inaczej:)
Tak sobie więc wymyśliłam,że sztućce też mogą być ładnie ułożone,więc zrobiłam im koszyczki:)
To jest model próbny,właściwe koszyczki planuję zrobić białe.Ale myślę ,że zdały egzamin:)
Tak się prezentują na stole koło talerzy.Model próbny jest zrobiony w kolorze szarym i różowym ,bo pasuje do ikeowskich talerzy w tym kolorze.
Wzór robiłam drogą prób,pierwszy różowy -robiłam kratką ściegu filet na okrągło,a po uzyskaniu odpowiedniej wielkości dna jedno okrążenie same słupki a dalej wzór który sobie rozrysowałam:)
Usztywnione są na lukier 1:1 a formę zrobiłam z grubej tektury owiniętej folią.
Następne robiłam filetem prostokąt i na obu końcach dodatkowo półkola.Proste,robi się szybko.Na wieczornych filmach zrobiłam po dwa koszyczki:)
Pozdrawiam Was cieplutko z mroźnej ale słonecznej krainy:))
Fajnie to sobie wymyśliłaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wygląda elegancko . Fajnie to wymyslilas i podziwiwam .
OdpowiedzUsuńPięknie i rzeczywiście z szacunkiem podane ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Koszyczki wyglądają elegancko i uroczo. Goście na pewno będą zachwyceni, sama bym chętnie wpadła na kawkę :-)
OdpowiedzUsuńjesteś królową stołu,przepiękny wystrój:)
OdpowiedzUsuńPiękne są te koszyczki i jakie ozdobne:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńboskie sa , no przesliczne !
OdpowiedzUsuńKocham takie dekoracje.
OdpowiedzUsuńśliczne :) takie delikatne i romantyczne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny stół. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie udekorowałaś stół :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł... :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, a efekt końcowy bombowy! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo dekoracyjnie. Świetny pomysł;)
OdpowiedzUsuńbardzo dobry pomysł!
OdpowiedzUsuńCzyżbym widziała na stole muszelki?!?
buziaki Bożenko
Bardzo ładne i jak patrzę na nie to nie taki trudny ten wzór. Słodkości też oczywiście zauważyłam ale ja kończę ze słodyczami tzn. będę piekła ale postaram się nie jeść. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFantastyczne Bożenko!
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wymyśliłaś. Stół wygląda dostojnie, aż chce się przy nim usiąść i popijać kawkę. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za schemat, może uda mi się coś podobnego wydziergać.
OdpowiedzUsuńZdolniacho Ty!!! Nie dość ze wymyśliłas projekt to jeszcze wzór wykonalas!!! Bomba!!!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł. Oryginalny sposób na wyeksponowanie sztućców.
OdpowiedzUsuńbardzo pomysłowe i jak zawsze mega wykonanie;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBożenko masz całkowitą rację. nawet najskromniejsza potrawa a pięknie podana będzie na pewno smakować. A taka ozdoba jak te Twoje koszyczki, na pewno zachwycą Twoich gości, super są :)
OdpowiedzUsuńPomysłowa ozdoba stołu. Niestety szydełko nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńFajny pomysł i ładne koszyczki :) Podoba mi się kolorystyka. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPiękne, ślicznie stół wygląda, aż miło zasiąść:)
OdpowiedzUsuńSuper wyszło :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł z takimi koszyczkami i jak ślicznie wyglądają na stole.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Bożenko moja kochana ! Tyle zawsze ciepłych słów od Ciebie płynie... Tyle serdecznosci !!! Dziękuje kochana !!!
OdpowiedzUsuńKoszyczki Twoje bajeczne ! Ty ty masz pomysły ! Pięknie prezentują się na stole !
Szydełko, druty... to nadal dla mnie czarna magia! Choć muszę się Tobie przyznać, źe podjęłam malusia próbę ogarnięcia tego stwora (tu czytaj: szydełko) Marne me próby...i narazieńko dałam sobie spokój !
Twoje dzieła oczka me czarują i wole zdecydowanie sobie takie cuda pooglądać, niż tracić nerwy na moje szydełkowanie ! Hihi :)
Ściskam i cieplutko pozdrawiam !!!
Cudnie to wymyśliłaś. Perfekcyjnie wykonane, mi osobiście bardzo się podobają.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te koszyczki :)
OdpowiedzUsuńA stół wygląda tak "dostojnie".
Wspaniałe koszyczki!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńSliczne, Ty Bożenko to umiesz wymyślać niesamowite rzeczy:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie przy takim stole przyjemnie zasiąść i pałaszować, pardon! spożywać ze smakiem wszelkie dobroci:-). Bardzo gustownie i pięknie to urządziłaś!
OdpowiedzUsuńWspaniałe koszyczki :-) Fantastyczny i praktyczny pomysł na niebanalną ozdobę stołu :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
SUPER !!!
OdpowiedzUsuńMEGA pomysłowe :)
Świetny pomysł:) Koszyczki wyglądają naprawdę ładnie :)
OdpowiedzUsuńPomysłowe przydasie stołowe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agnieszka
Uwielbiam grzebać po starych wpisach - zawsze można się natknąć na coś naprawdę ciekawego! Zastanawiałam się jak by wyglądało połączenie zastawy (dokładnie takiej, i nie żartuję) różowo-szarej! I masz, proszę bardzo, jest!
OdpowiedzUsuńTe Twoje koronkowe, szydełkowe koszyczki niesamowicie dopełniają całą zastawę... coś wspaniałego! Wygląda to wszystko razem zjawiskowo!!!
Wyglądają fenomenalnie... !!
OdpowiedzUsuń