Co zrobić z takim gigantem ?na jedno na co się nadaje to na sałatkę zamykaną w słoiki .
Cukinię obrać ze skóry,pokroić w kosteczkę odrzucając pestki,dodać startą marchewkę i pokrojoną w kostkę cebulę,całość posolić i odstawić na noc.Na następny dzień odcedzić dodać 1/4szkl octu,1/2 szkl oleju,1 łyżeczkę pieprzu,dobrze wszystko wymieszać i nakładać do słoi ,zalać pozostałą zalewą i pasteryzować godzinę.Pyszna i do drugiego dania i do chleba.
Robiliście kiedyś pizzę z kalafiora?nie?to spróbujcie:
Kalafior trzeba ugotować,odcedzić ,zblendować,przełożyć do ściereczki i odcisnąć tyle wody ile się da.Suchy kalafior łączymy z jajkiem i startym serem parmezanem,albo mozarellą.Na papierze do pieczenia rozkładamy ciasto kalafiorowe ,na to sos pomidorowy,plastry cukinii i ser do posypania.Składniki na górze placka z kalafiora mogą być dowolne ,jakie lubicie,pieczarki,kukurydza cokolwiek.Pieczemy w 200 st ok 15 min.
Zupę krem z cukinii to chyba nie trzeba przedstawiać.Cukinia podduszona z czosnkiem na maśle,potem podlewamy wodą lub rosołem i blendujemy,potem dosmaczamy solą pieprzem i np. czubricą.
Placki z cukinii z serem i łososiem,placki z pieczarkami i chipsami z boczku,itp smakołyki .
Cukinia w curry
2,5 kg obranej i pokrojonej (jak na pikle)cukinii, 0,5 kg cebuli obranej i pokrojonej w półkrążki, 2 łyżki soli wymieszać razem i odstawić na 2 godziny. W tym czasie zagotować 1,5 szkl octu i 1,5 szkl cukru. Wlać do cukinii dodać przyprawy-po 2 łyżeczki papryki słodkiej,curry,gorczycy,pieprzu,wymieszać wszystko przełożyć do słoików i pasteryzować 5 min.
Pasztet z cukinii
Ok 1 kg cukinii obranej ze skóry,startej na tarce do warzyw i odsączonej z płynu jaki wydziela po starciu. Tego płynu staramy się odcisnąć jak najwięcej się da ,a najwięcej się da wycisnąć po lekkim osoleniu tarcizny.Gdy cukinia sobie odcieka przygotowujemy resztę składników. Starty żółty ser w ilości ok 20 dag,4 całe jaja ,0.50 gr śmietanki najlepiej 30%,zioła i przyprawy :u mnie łyżka czubricy,łyżka kurkumy,posiekany koperek cała wiązka,zielona pietruszka .Sól i pieprz do smaku,oraz 3 łyżki mąki grochowej.
Całe jaja mieszamy ze śmietanką dodajemy przyprawy,zioła mąkę grochową,potem ser a na końcu cukinię,całość dobrze mieszamy i przekładamy do foremki pasztetowej,czyli takiej jak się piecze np. keks.
Piekarnik 180st pieczemy ok 40-45 min.
Spaghetti z cukinii-cukinię obieramy ze skóry i obieraczką robimy z niej paski,jak makaron.Dodajemy do sosu pomidorowego na kilka minut i gotowe.
Lazania z cukinii
-obraną cukinię kroimy w cienkie plastry,ugotowaną marchewkę również i ja dodałam ugotowany seler pokrojony w cienkie plastry.Przygotować sos beszamelowy,w naczyniu żaroodpornym układać warstwami cukinię,marchew,seler przekładany sosem i posypany startym żółtym serem,zapiekamy ok 20-30 min 180st.
I na koniec coś co koniecznie sobie zróbcie czyli keczup z cukinii:
2 kg cukinii obrać i zetrzeć.10 szt papryki pokroić w kostkę,4 cebule pokroić-to wszystko zasypać 3 łyżkami soli i odstawić na 3 godziny,następnie gotować ok godziny ,po godzinie wszystko zmiksować i dodać następujące składniki:
3 koncentraty pomidorowe po 190 gr,1/2 szkl octu,3/4szkl cukru,1 łyżeczkę pieprzu,1 łyżeczkę curry,1 łyżeczkę słodkiej papryki,1 łyżeczkę ostrej papryki,2 ząbki czosnku,pogotować jeszcze ok 30 min przełożyć do słoiczków i pasteryzować ok 30 min.
No tośmy sobie dziś pogotowały:))pozdrawiam Was cieplutko:)))
No wiesz! o tej porze kusić jedzeniem :)
OdpowiedzUsuńna cukinię?każda pora dobra:))
UsuńKuś, kuś ale do przygotowywania zapasów, chyba się skuszę na tą cukinię [ córcia ] uwielbia , dzięki za przepisy pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńnie ma za co:)))
UsuńZupę i placki kocham. Spaghetti już dawno chciałam wypróbować, ale jakoś nie było okazji. Tą pizze z kalafiora muszę zrobić.
OdpowiedzUsuńcałkiem fajna,ale przede wszystkim dietetyczna:))
UsuńUwielbiam cukinię i już od jakiegoś czasu ją uprawiam. Staram się zawsze obrywać małe i młodziutkie ale wiadomo, że wszystkiego się nie zje od razu i duże też porosną. Z gigantów cieszą się kurki, które zjadają prawie całą. Pozostaje tylko trochę skórki. U mnie cukinia pojawia się w wielu daniach. Lubię smażone talarki cukinii, placki ziemniaczane z cukinią, warzywa na patelnię i zupy. Jeszcze dużo by wymieniać:)
OdpowiedzUsuńjak już dodałam post to jeszcze znalazłam kilka zastosowań cukinii,ale same macie swoje pomysły:)))
UsuńO tak, na to czekałam. Aż mi ktoś w jednym poście napisze kilka cukiniowych propozycji:) Sałatkę muszę zrobić. Keczup robiłam, ale bez papryki i musiałam dodać octu, żeby nam smakował. Pychotka:) Dziękuję za przepisy.
OdpowiedzUsuńproszę bardzo:)))
UsuńCukinia mi się kojarzy z neutralnym warzywem ,
OdpowiedzUsuńgdzie się go doda tam wszędzie pasuje :-)
masz rację:))
UsuńWpadłam do Ciebie a tu takie pyszności aż się ślinię. A ja dzisiaj bez śniadania bo badanie sobie robię krzywej cukrowej. Na pewno skorzystam z przepisów a tym czasem pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Zosiu:)))
UsuńNie mam cukinii Bozenko, ale z przyjemnością do Ciebie zaglądam:-)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)))
UsuńI gdzie ja, z moim skromnym leczo z cukinii wobec takiej mnogości pomysłów :) Dziekuję za inspirację.
OdpowiedzUsuńproszę bardzo:)))
UsuńWow! Tyle ciekawych pomysłów na cukinię. Ja zazwyczaj robię bigos z cukini. Zamiast kapusty małe cukinie potarte jak ogórek w plastry,a reszta dodatków jak do tradycyjnego bigosu.
OdpowiedzUsuńtak jak Krysia napisała-gdzie ją wsadzisz tam pasuje:))oczywiście cukinia:)))
Usuńpieczeń z cukinii mmmmmmm to musi być pyszne :)
OdpowiedzUsuńi jest:)))polecam:)
UsuńTo prawda. Pamiętam jak ciocia przynosiła swoje ogromne okazy :) Najzdrowsze i najsmaczniejsze są jednak te młodziutkie :)
OdpowiedzUsuńi ja pamiętam te giganty,całe szczęście że to się zmieniło:)))
UsuńCukinię jadłam w dwóch wersjach - w leczo i smażoną na grillu. U Ciebie odkryłam, że można ją wykorzystać na wiele innych sposobów, z pewnością wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
UsuńBoooszzzzzz .... po co ja tu zajrzałam ...już stad zmykam ...tyle pyszności że tylko się uśliniłam :) pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńAgatko:)))
UsuńJak tu smacznie dzisiaj :-)
OdpowiedzUsuńtak dla odmiany:)))
UsuńO matulu, ile pyszności! Ukradnę parę przepisów, mam nadzieję, że się nie obrazisz ;)
OdpowiedzUsuńpo to je podałam:))))
UsuńNo to cukinujemy Bożenasku - ja dziś na obiadek robię tradycyjne nadziewane posypane żółtym serem ale wiesz co ci powiem jak stara jetem i stara kuchara domowa tak nigdy nie piekłam pasztetu z cukini - więc kochaniutka przepis zabieram bo pysznie wygląda i smakowicie - dziękuję a słojów to przeróżnych narobiłam łacznie z keczupami i leczo na ostro włąśnie do takich dań - buziaki ślę marii
OdpowiedzUsuńa ja wczoraj robiłam znowu placuszki:))mmm nie możemy się im oprzeć:)))
UsuńU mnie cukinia obrodziła dzięki za fajne przepisy, pasztet znam wiele razy pieklam jest świetny.
OdpowiedzUsuńto jest fajne ,że cokolwiek dodasz jest dobry:))
UsuńPamiętałaś o wszystkim, ale zapomniałaś o cieście czekoladowo-cukiniowym. Bo życie jest smutne bez deserku.
OdpowiedzUsuńo proszę:)))nie piekłam takiego ciasta:)))ale nie dodałam również a robiłam dżem z cukinii :))))
Usuńkopalnia pomysłów!:)
OdpowiedzUsuńrosła na Twojej posiadłości cukinia?:)))
Usuńcudnie tu u ciebie - rozgoszczę się na dłużej :) a motto twojego bloga ujęło mnie bardzo :)
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło:))zapraszam:)))
UsuńOj, też miałam ochotę na Ustroń, ale w tym roku się nie uda... Szkoda... Może w przyszłym roku się spotkamy... I dzięki za ten przepis z cukinią :) Może jeszcze w tym roku wypróbuję...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)