Niepoprawna optymistka:)))
Zaróżowiona w różach tonę w różanych haftach i ciągle mi mało.Ach ,gdybyż oczy dawały radę!tyle róż do wyhaftowania,tyle pięknych wzorów,najbardziej chciała bym takie "rustykalne"w vintageowych kolorach,wyglądające jak na starych landszaftach:)marzenie:)póki co jednak haftuję małe różyczki.
W okolicach świąt dostałam przesyłkę,jak wiele z Was od "Coricamo"z gazetkami i serwetką z różą do wyhaftowania.
Szczerze powiem,że nigdy nie haftowałam gotowego wzoru.Raz próbowałam,ale efekt możecie zobaczyć na moim bocznym pasku.Wtedy dowiedziałam się ,że kanwa na prawą i lewą stronę,wzór został namalowany na lewej i nijak nie dało się tego haftować,a że wzór był ładny,zalałam kanwę szkliwem i powstała zawieszka:)Przyglądałam się serwetce,przyglądałam,aż w końcu stawiłam jej czoła i wyhaftowałam.Szczerze-szału nie ma!koślawe mi te krzyżyki powychodziły,aż wstyd!
Ale sam wzór tak mi się podoba,że wyhaftowałam go na kanwie.Mam pomysł jak go wykorzystać,ale....jest tak pięknie,ciepło,słoneczko rozleniwiło mnie na maxa ,że siedzę w swoim "ogródku"i błogo się lenię z książką i lemoniadą:)))
tutaj dla porównania haft na kanwie i na serwetce:)
Czy Wy też tak macie ,że jak się pojawia trochę słońca to robótki Wam nie idą?:)))
I jeszcze w temacie róż.
Bardzo chciałam podarować coś ze swoich robótek Magdzi z bloga Nitki Ariadny.Długo myślałam co by dla niej zrobić,aż wymyśliłam ,że zrobię jej etui na igły do haftu,bo nie wiem czy wiecie,ale Magda pięknie haftuje krzyżykami.Dziś mogę Wam pokazać ,bo prezent dotarł do właścicielki.
okładka z monogramem,a wnętrze wygląda tak:
znowu dużo za dużo zdjęć,ale z tego to mnie już znacie:)
Chciałam jeszcze cieplutko przywitać nowych obserwatorów:))mam nadzieję ,że zostaniecie na dłużej:)
"Jeśli burza zakrywa obraz tęczy stań się piorunem walczącym o szczęście "
takie przesłanie na zakończenie:))
Cześć Bożenko. Ja na pewno jestem z tych, które uwielbiają Twoje róże. Jak pięknie wpasowałby się Twój kotek w te piekne klimaty. My walczymy o naszą Plamkę. Dzisiaj spała na tarasie i dopiero rano zauważyliśmy, że ma przetrącone tylnie łapki. Pani weterynarz powiedziała straszną rzecz, że może ktoś ją tak skopał. Dasz wiarę, ze tak mozna?
OdpowiedzUsuńO matko:(Danusiu,tak mi przykro.Jest tak dużo okrucieństwa w stosunku do zwierząt,że to już nie można powiedzieć że zezwierzęcenie-bo to ujma dla zwierząt.trzymam kciuki żeby z tego wyszła:)wymiziaj ją od nas :))buziaczki
UsuńZdecydowanie jestem optymistką zatem :))
OdpowiedzUsuńi tak trzymaj:)))
UsuńPiekne roze ,ta na kanwie pokazuje perfekcje wykonania.cudo.Tezsie leniy,dzien dluzszy a mniej produktywny
OdpowiedzUsuńŚliczne sa twoje róże , , jest może w tej gazetce wzór tej róży ,
OdpowiedzUsuńEtui po prostu boskie ,
dziękuję:))nie ma tego wzoru ale jest inny równie piękny:))))pozdrawiam
Usuńpiękne
OdpowiedzUsuńprzepiękne hafty :-)))
OdpowiedzUsuńp.s. kochana nie wiem czy czytałaś - dietę miałam jak chcesz napisz na @ to Ci prześlę
buźki
dziękuję Martuś :)napiszę:)
UsuńJak zwykle Twoje hafty są przeurocze , a pomysł na etui super i ten monogram zachwycający ,ściskam Dusia
OdpowiedzUsuńdziękuję Dusiu:)))
UsuńPiękny prezent dla Madzi- zasłużyła na niego w pełni!
OdpowiedzUsuńA Twoje róże cudowne!
Co do tęczy- też jestem optymistką:-)
ja myślę ,że większość z nas to optymiści:))))
UsuńBożenko toń dalej w różowych różach bo są przepiękne :) a pomysł na etui genialny i cudnie wykonany :) pozdrówka ślę :)
OdpowiedzUsuńPiękne te różane prace.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne róże! prezent dla Madzi rewelacyjny!!!!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko☺
dziękuję za miłe słowa:)))
UsuńJeszcze raz - OGROMNE DZIĘKI!!! Cieszę się i zachwycam tym cudem od Ciebie nieustannie:)))]
OdpowiedzUsuńCo do tęczy, okazało się, że również jestem optymistką, a nie posądzałam się o to;))
Toń w tych różach jak najdłużej, bo cudnie jest je podziwiać.
A za tę serwetkę też mam zamiar się zabrać, ale jakoś tak się obawiam... ;))
Madziu:))to taki skromny prezent:)cieszę się ,że się podoba:))))
UsuńWidok z tęczą piękny,górka prawie jak u mnie (http://dziubankiany.blogspot.com/2010/08/dzis-bedzie-duzo.html
OdpowiedzUsuńPiękne różane hafciki, a prezencik bardzo udany :)
tęcza była jak wracaliśmy z Zakopanego:)))pierwszy raz widziałam ją schodzącą do ziemi:))ale nie znalazłam różowego koloru:)))
UsuńWiesz Bożenko że ja na twe różyczki to zawsze mam oko wycentrowane do bólu - to że cudownie haftujesz to już nie będę cię chwalić ale powiem że takiej precyzyjności jaką ty wykonujesz to rzadko jest spotkać - śliczniutkie wszystkie prace dzisiaj jak zawsze pokazałaś buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńdziękuję Marii:)))pochwała od takiej mistrzyni tylko cieszy:)))))
UsuńJeśli chodzi o tęczę, to jestem optymistką.:) Piękne te róże, wszystkie, ale etui na igły to już zachwyciło mnie ogromnie. Już Madzi zazdroszczę.;)
OdpowiedzUsuńPromyku:))nie zazdrość:))zaglądaj,bo poddałaś mi pomysł na coś:))))
UsuńO, będę zaglądać, bo mnie zaciekawiłaś.:))
UsuńPrzepiękne prace z motywem róż, a okładka niezwykla, podziwiam Twoje hafty:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe słowa:))
UsuńPiękne róże. Bardzo śliczny upominek podarowałaś:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
mam nadzieję:)))pozdrawiam
UsuńTo ja jestem optymista absolutnie i to podwójny bo zawsze pędzę szukać garnka ze złotem na końcu tęczy:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńa ja szukam różowego koloru:)))
UsuńOch Bożenko! Przepiękne!!!!!!!!!!!!! Jesteś dla mnie niesamowita i godna podziwu! Twoje hafty są tak subtelne i ze smakiem. Całuski.
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu))))
UsuńRóżowo dziś się zrobiło :) Cudowności, nie mogłam oczu oderwać :)
OdpowiedzUsuńCiepłe dni są moim największym hafciarskim wrogiem, kuszą i najczęściej wygrywają ;)
oj i mnie kuszą:))i jeszcze książki są konkurencją dla haftów:))))
Usuńo matuchno ... jakie to piękne, tzn. te Twoje różane obrazy krzyżykiem malowane !
OdpowiedzUsuńBożenko ... przepraszam, ze mnie tak długo u Ciebie nie było !
Nawał pracy, chorubsko i znowu w papierkach tonę ... Jejku, kiedy ja na prostą wyjdę ?
Oglądam Twoje poczynania i w magiczny świat odpływam !
Ten pierwszy haft, ten Bożenko w bajecznej ramce, tej stylowej ... zachwycił mnie ogromnie ! Wszystkie zresztą Twoje hafty zachwycają !
A tęcza ... witaj w klubie, bo i ja kiedy ja widzę aparat w recę chwytam i na polowanie ruszam !
Serdeczności ślę kochana !
Beatko:))wybaczam zapracowanej osóbce:))ja to rozumiem:)))buziaczki przesyłam i życzenia zdrówka:)))
UsuńPrzecudne hafty, nie czepiaj się krzywości xxx, z nimi jest jak z malowanym obrazem, trzeba oglądać z pewnej odległości, bo to przecież obraz malowany, tylko materiał z jakiego powstaje jest inny !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
WOW! WOW! WOW! oniemiałam :)
OdpowiedzUsuńjak powyżej :)
OdpowiedzUsuń