Z wiosną chce się zmian,chce się koloru:)
Muszę Wam przybliżyć haft ,który jest na obrazie wyhaftowanym przez moją Anię:)))To piękna półeczka z blbelotami,taka o jakiej marzy niejedna z nas:)stoją na niej różnego rodzaju blbeloty,talerze, wazony,serwetki,łabędź,filiżanka i kamelia:))
Muszę Wam powiedzieć,że jest piękny:))Haft jest na szarej aidzie 18:)jest drobniutka więc wzory są haftowane dwoma nitkami:)
a tak wygląda zasłonka na szafce:))
I jeszcze w temacie różu:)Zawsze podobały mi się ocieplacze na dzbanki na herbatę,bo to i ładne i praktyczne,ale nie chciałam takiego który nakryje cały dzbanek,i jest pikowany,chciałam coś lekkiego,ładnego i praktycznego.I kiedy Agnieszka w "Biankowych Pasjach" pokazała swój w stylu green gate po prostu się w nim zakochałam i przy okazji zakupu materiałów w Pasmaszu zapytałam Agnieszkę ,czy mogę sobie zrobić podobny,czy nie będzie miała nic przeciwko temu,żebym uszyła sobie taki ocieplacz według jej pomysłu:))oczywiście Aga wyraziła zgodę,dlatego pokazuję Wam mój ocieplacz:))wykorzystałam haft maszynowy ,który moje dziecko młodsze zrobiło na zajęciach w szkole:))trochę się przeleżał bo nie miałam pomysłu jak go użyć ,aż do teraz:))a że sezon balkonowy w tym tygodniu został otwarty na maksa więc ocieplacz bardzo się przydał:)))
słońce świeciło w tym tygodniu tak pięknie i było tak cieplutko,że aż żal było nie wykorzystać tego cudnego ciepełka:)))
wszyscy mi mówią,że się pospieszyłam z kwiatami na balkon,ale przecież bratki są mrozoodporne,więc gdyby nawet spadł śnieg nic im nie będzie:))a różowe azalie kupiłam sobie do domu,ale po dwóch dniach zaczęły więdnąć,wiec żeby je ratować posadziłąm je w skrzynkach balkonowych i o dziwo ożyły ,a nawet pięknie się rozrastają i rozwijają swoje cudne kwiaty:))
kot łapie każdy promyk słońca:)))tutaj "zaplątany" w serwetnik:))ten sobie szuka miejscówek:))
aż nie chcę słuchać,że ma wrócić zima ze śniegiem:))nie chcę i już:))chcę takiej pięknej wiosny ze słońcem:))
pozdrawiam Was cieplutko:)))
Jak pięknie u Ciebie! Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:))
Usuńkącik balkonowy-i wogóle-wszystko mnie zachwyciło.Pozdrawiam ciepło i życzę duuuzo słonka.
OdpowiedzUsuńprzydało by się:))właśnie się pogoda popsuła:))
UsuńBożenko, jesteś mistrzynią aranżacji, a Córki masz równie zdolne w myśl" jaka matka, taka córka..."
OdpowiedzUsuńdziękuję Basiu:)))
UsuńWszystko pięknie zrobione,teraz tylko dużo słonka na Twoim balkonie. A u nas pogoda kiepska. Pozdrawiam Zosia,
OdpowiedzUsuńi u nas się pogoda zepsuła:))a szkoda,bo było tak pięknie:)))
Usuńzachwycasz Bożenko!
OdpowiedzUsuńdziękuję Olu:))
UsuńPieknie u Ciebie , bardzo pięknie,ąż zrobiłam sobie spokojną wycieczkę po zdjęciach :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)))
UsuńAle mnie zainspirowałaś swoimi zdjęciami.... Tak wiele rzeczy, które zrobiłaś sama.... nabrałam ochoty, trochę poprzestawiać w swoim domku, tym bardziej, że za oknem wichura. Buziaki
OdpowiedzUsuńno to do dzieła:)))buziaki:))
UsuńPiękności :) Aż chce się przysiąść chociaż na chwilę :)
OdpowiedzUsuń:))))
UsuńO mój Boże, zatopić się można w tych ślicznościach, podziwiam Cię za energię, bo ja coś ostatnio mam spadek formy, więc patrzę na Twoje dzieła z podziwem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjakoś dzięki Bogu mam wenę:)))pozdrawiam
UsuńJak zawsze pięknie u Ciebie. Kocham szary kolor :)
OdpowiedzUsuńja kocham szary od dawna:))jak jeszcze nie było szarych farb to do białej dodawałam czarnego tuszu ,żeby uzyskać szare ściany:)))
UsuńBozenko witaj i od razu zachwycam się kacikiem lapptopowym:)Bardoz podoba mi się galeria an ścianie i haftowane obrazki,u mnie w pracowni okropnie golo na ścianach bo nigdy nie moge się zdecydować co zawiesić.Widże żei u Ciebie wiosna zawitała na balkon, oby pogoda się utryzmała.Pozdrawiam serdecznie.ABily
OdpowiedzUsuńdziękuję:)))pozdrawiam:))
UsuńUroczy kącik. Lubię "podglądać" wnętrza prawdziwe, nie wystylizowane na siłę jak w katalogu wnętrzarskim. Wnętrza, w których widać życie i gust mieszkańców. U Ciebie jest bardzo kobieco i romantycznie. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńteż lubię takie swojskie dekoracje:)))nie wiem jak Wy,ale ja mam odczucie ,że w polskich gazetach wnętrzarskich są dwa,trzy domy które są w każdej gazecie:)))
UsuńPokazałaś kilka fantastycznych miejsc, ze swojego domku, można tam się zapomnieć, tak pięknie, dobrze przemyślane, cudnie skomponowane i dopieszczone, po prostu marzenie ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
dziękuję:))bardzo lubię takie miłe kąciki:)))
UsuńOjjjj Bożenko oglądam to wszystko nie mogę tchu złapać ...tak pięknie u Ciebie :) obrazek zobaczyłam i umarłam ...coś pięknego :) w temacie różu też muszę coś pomysleć bo bardzo mi sie podoba :) już wcześniej podglądałam podusie i te cudne ramki na ścianie :) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Agatko:)))Miło się czyta takie słowa:)))
UsuńRozanieliłam się wśród tylu śliczności!:))) Wiem, że u Ciebie zawsze jest bajecznie i przytulnie, ale ostatnio przechodzisz samą siebie;)
OdpowiedzUsuńHaft w wykonaniu córki - wyjątkowo piękny! Sam wzór urzeka:)
Haft rzeczywiście cudny:)))wydawał się taki prosty,a zajął jej miesiąc autentycznej codziennej pracy i gdyby nie był dla mnie byłby już ufokiem:)))))
UsuńPowinnam sie zachwycać każdym detalem po kolei,ale przed oczami jak zatrzymany kadr stoi mi haft córki .Ale masz zdolną perfekcjonistę .Chylę czoła .
OdpowiedzUsuńBalkon mnie zachwyca ,azalie i hiacynty ci zakwitły na zewnątrz czy w domku podgrzane ? Mam takie miniaturki , ale rosną w gruncie i jeszcze na kwiaty musze czekac .Stokrotki moje ulubione :)
Hiacynty zakupione w Biedronce tak jak i azalie.Azalie miały być do domu ale jak po dwóch dniach spuściły "łebki" i zaczęły więdnąć ,żeby je ratować wysadziłam je do skrzynek balkonowych i o dziwo ożyły ,a nawet zrobiły się ładniejsze i tym sposobem zostały na balkonie:)w pierwszych nocach nakrywałam je ociepliną żeby nie zmarzły,a teraz dają radę:))tak samo hiacynty-od razu wsadziłam do skrzynek,gdyby były w domu już by przekwitły ,a że są na polu bardzo powoli rosną :)pozdrawiam
UsuńSame cudowności moja droga. Hafcik to mistrzostwo świata, utalentowana dziewczynka z tej Twojej Ani. Cieplutko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtak,ma dziecko talent:))sama nie wiedziała ,że tak się odnajdzie w robótkach wszelakich:))))
UsuńPiękne zmiany wprowadziłaś. Uroczy i bardzo kobiecy ten kącik :).
OdpowiedzUsuńWidzę, że balkon masz pięknie zabezpieczony, tak żeby Franek mógł bezpiecznie z niego korzystać :).
Aż bym siadła na Twoim ukwieconym balkonie :)
Udanego weekendu
to zapraszam:))na balkonik:)))zabezpieczyłam raczej przed gołębiami,bo się zaczęły bardzo panoszyć i denerwować kota:))))))
UsuńMasz prześliczny kącik. A obrazek jest po prostu bajeczny- prawdziwe cudeńko. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kącik do rozmów!:)
OdpowiedzUsuńhaft w wykonaniu córki jest po prostu zachwycający!!! rama pasuje do niego idealnie:)
Przesyłam różane pozdrowienia☺
odbieram różane pozdrowienia:))hihi:)))byłam,widziałam u Ciebie piękne róże:))))
UsuńPięknie u Ciebie!!!
OdpowiedzUsuńCudny kącik! Uwielbiam takie śliczne i przytulne miejsca, gdzie można się zaszyć:)
OdpowiedzUsuńja też:)))dlatego taki powstał:))
UsuńU Ciebie jak zwykle same piękności , podziwiam i nie wiem co piękniejsze :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:))
UsuńPrzesliczny ten samplerek w rameczkach..cudny hafcik...a kacik do rozmow z nami przytulny,,ocieplacz udalo Ci sie ladnie wyhaftowac(tak delikatnie jak lubie) a i sam pomysl swietny..kwiaty sliczne a szczegolnie te rozowe bo ja tez w rozach zakochana...na balkonie masz swietny stoliczek(nie wiesz, gdzie moglabym taki kupic?w jakim sklepie?) i ladny widze material obiciowy na fotelu na balkonie..pokzalas dzis duzo slodkich i przydatnych rzeczy,:)
OdpowiedzUsuńAlu,tacę ,która jest stolikiem kupiłam w internetowym sklepie ,który został zlikwidowany,a szkoda,bo fajne rzeczy można było tam kupić za grosze:)materiał obiciowy na fotelach to zasłony kupione w sekenhendzie i obszyłam nim stare pokrowce:)dziękuję za miłe słowa:)pozdrawiam
UsuńWspaniały masz kącik do pogaduszek z nami buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńbuziaki:)))
UsuńKącik jest niezwykle stylowy - a haft półeczkowy podoba mi się bardzo. Co do reszty zdjęć - zapachniało wiosną, a serwetkowy kot jak zwykle boski.:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńJak widać za oknem, prognozy niestety, się spełniły:( Mam nadzieję, że nie zaszkodzą Twoim kwiatom. Pięknie już u Ciebie na balkonie. U mnie jeszcze wciąż karmnik w roli głównej, ale też już bardzo mnie kusi, by wprowadzić kwiaty. Masz rację, na wiosnę potrzebuję koloru jak kania dżdżu:)
OdpowiedzUsuńzaglądam na nie od paru dni i jak na razie nic im nie jest:)))oby tak dalej:)))
UsuńCudowny kącik stworzyłaś! A hafty szczerze podziwiam i trochę zazdroszczę...cudowne są! i ten Ani i z poprzedniego postu. Ubranko na imbryczek prześliczne :)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim spóźnione życzenia imieninowe:) Zdróweczka Bożenko:)
OdpowiedzUsuńKącik piękny, hafciki dodają mu jeszcze większego uroku, a balkonik już wiosenny:) Ja wysadziłam na dworze bratki, tak chcę koloru:)
dziękuję za życzenia:)))pozdrawiam cieplutko:))
UsuńŚliczny hafcik , tylko pozazdrościc
OdpowiedzUsuńFajne ,móc wyobrazić Cię w tym przytulnym kątku , ale ocieplacz masz odjazdowy i poproszę na zgodę żebym mogła odgapić - proszę, hafty są super i wiosna na balkonie urocza pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDusiu:)ocieplacz jest według pomysłu Agnieszki z Biankowych Pasji:))osobiście pytałam Agę czy mogę odgapić pomysł i Aga (kochana dziewczyna)wyraziła zgodę,więc myślę,że także możesz sobie podobny zrobić:)))Ja zapytałam o zgodę,bo ostatnio dużo czytałam u dziewczyn o "kradzieży"pomysłów,chociaż wiadomo,że prochu nie wymyślę,a rzecz i tak powstanie inna,ale lepiej zapytać i mieć spokojną głowę niż być posądzonym o nie wiadomo co:)))pozdrawiam cieplutko
UsuńKącik prześliczny...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bożenko... olśniłaś blog kolorkami... ach jak mi się chce kolorów...
OdpowiedzUsuńhafcik krzyżykowy - przepiękny... i te kolorki ... zachwycające !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pozdrawiam cieplutko
dziękuję Joasiu:))miło Cię gościć:))
UsuńJak tu pięknie u Ciebie ! :-) Jestem zachwycona .. Dopiero co udało mi się trafić na Twój blog i przepadłam .. idę jeszcze trochę poczytać i nacieszyć oczy :-)
OdpowiedzUsuńDołączam się do grona obserwatorów !
Bardzo mi miło:)zapraszam:)))
UsuńŚwietny kącik! Klimatyczny, dopracowany, w jednym stylu, przemyślany.. Sama przyjemność zasiadać do takiego przytulnego miejsca, podoba mi się!! ;-)) Ocieplacz też jest śliczny!
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam Cię też do odwiedzenia mojego raczkującego bloga, mam nadzieję, że Ci się spodoba i może zostaniesz na dłużej? ;-) Na pewno będzie mi bardzo miło. ;-) Ja oczywiście z wielką chęcią obserwuję, bo bardzo tu przyjemnie u Ciebie! ;-)
dziękuję za ciepłe słowa:))na pewno zawitam do Ciebie:))pozdrawiam
UsuńPiekny sampler, że oczu nie można oderwać, więc w nowym kąciku będziesz na niego spoglądac nieustannie, również płaszczyk na imbryczek przypadł mi do gustu. Miłych chwil w kąciku:)
OdpowiedzUsuńdziękuję:))o tak masz rację,ciągle zerkam:))))
UsuńWspaniałe miejsce na odpoczynek, przemyślenia i odprężenia. Prześlicznie masz Kochana:) Serdecznie pozdrawiam.pa
OdpowiedzUsuńdziękuję :)pozdrawiam
UsuńAle zdolna kobietka;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
pozdrawiam:))
UsuńPiękne!:) ja również nie tęsknię za zimą, pozdrawiam ciepło!:):)
OdpowiedzUsuńa za oknem szaro buro:)))
Usuńtak smacznie u Ciebie tak pięknie tak strojnie:)patrzę i nie mogę napatrzeć:)
OdpowiedzUsuńtak smacznie u Ciebie tak pięknie tak strojnie:)patrzę i nie mogę napatrzeć:)
OdpowiedzUsuń