Mogła bym zamieszkać na takiej kolorowej wiosce:)
Chociaż mój M jak się tak zachwycałam albumem trochę się przestraszył i zapytał czy teraz będziesz malowała w naszym domku kwiatki?:))))))nie,bo przecież mieszkam w bloku a takie kwiaty muszą mieć klimat taki jak w Zalipiu:))Ale zawsze można mieć kwiaty żywe:)i tak przywołuję wiosnę:)))
To co ja Basi wysłałam pokażę Wam w następnym poście,bo chciała bym,żeby to była dla niej niespodzianka:)))
Dostałam od Nitki Ariadny piękną kartkę na święta i jeszcze Wam jej nie pokazałam,a jest tak piękna i wpasowuje się nie tylko świątecznie,ale nawet walentynkowo:)))
Prawda,że piękna???:)))śliczny misterny hafcik:)))a pro po świąt i dekoracji.Niestety przyszedł czas ,że musiałam je pochować i zmienić dekorację:))zagościły na powrót szarości:)a metamorfozę przeszedł kominek :)dostał drewno brzozy i świecznik z jej pnia z wywierconymi trzema otworami na małe świece podgrzewacze:)bardziej zbliżył się do prawdziwego:)
Litery na kominku są z tektury pomalowane szarą farbą i postarzone czarną:)szkoda mi się rozstawać z domkiem ,więc jeszcze sobie postoi:)
A jeszcze przyszła do mnie jedna niespodzianka od Marii z bloga:)
dziękuję Marii:)zupełna niespodzianka:)))dopiero podziwiałam serducho na blogu a ono już u mnie:)))
To dziś na tyle:)
Pozdrawiam Was cieplutko:)
miły upominek Bożenko otrzymałaś...
OdpowiedzUsuńserducho... te zawsze mi wpadają u Ciebie w oko
pozdrawiam cieplutko
dziękuję Joasiu:)))
UsuńPiękne upominki:)
OdpowiedzUsuńpiękne:))
UsuńBrzozowe drewienka bardzo fajnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńcieszę się nimi jak dziecko:)))
UsuńSuper prezenty Bożenko dostałaś pomijam siebie cierpliwie czekam na ogłoszenie Candy bo wstydziłabym się prosić Basię o taki Album jest uroczy szczęśliwcu ale się cieszę że jesteś w jego posiadaniu muszę zobaczyć w księgarniach , serducho haftowane jest przeurocze no przecież mistrzyni je wykonała tak nazywam naszą koleżankę a kominek jest śliczny buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńniektóre dzięki Tobie:)ale znowu nie udało mi się wpisać kod html:)
UsuńKominek świetny, serducho piękne i od serca- znam Wykonawczynię!
OdpowiedzUsuńA już się nie mogę doczekać listonosza Bożenko, a jutro w szkole wywiadówka, wyjadę z domu o świcie, wrócę późnym wieczorem, ale LUBIĘ TO:-)
buziaczki Basiu:))
UsuńKominek- świetne rozwiązanie, taki świecznik też posiadam, a serducho podobne też dostałam , śliczne są te różyczki pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Dusiu:))
UsuńSzczęśliwiec z Ciebie, tyle prezentów. Ja tez w kolejce po książkę, moze się uda. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmasz większe szanse bo zwolniłam kolejkę:))hihi:))buziaczki:)))
UsuńTyle prezentów na raz, toż to można oszaleć ze szczęścia :)
OdpowiedzUsuńPiękne !
Pozdrawiam :)
można:)))
UsuńBożenko ależ przyleciało do Ciebie prezentów i wszystkie takie piękne :) pozdrowienia ślę cieplutkie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Agatko:)))
UsuńPrezenty przecudne, a najważniejsze, że od serca :) Tak na ucho Tobie powiem, że albumu Ci zazdroszczę (tak pozytywnie)- może dlatego, że uwielbiam góry, ale w Bieszczadach nigdy nie byłam, o czym mogę jedynie pomarzyć :) Pozdrawiam cieplutko i cieszę się wraz z Tobą :)
OdpowiedzUsuńnie masz pojęcia jak ja się cieszę:))))
UsuńOj, jaki wysyp cudowności! A kominek wygląda urzekająco w nowej odsłonie:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, masz racje z walentynkowym klimatem:) Cieszę się, że Ci się podoba!:)
bardzo Moja Gwiazdko:)))
UsuńSame wspaniałości otrzymałaś. Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńKsiążka rewelacyjna...
A kominek prezentuje się ślicznie...
Pozdrawiam :-)
dziękuję:)))
Usuńa ja w Zalipiu byłam osobiście :)))
OdpowiedzUsuńniesamowity klimat!
szczęściarko:)))
UsuńAlbum śliczny, karteczka misterna, a kominek zachwyca :)
OdpowiedzUsuńKominek z brzozą mnie zauroczył. Album również jest przepiękny.Obdarowana zostałaś w cudowności.
OdpowiedzUsuńA odwiedzając Twój blog wiem jak bardzo Ty lubisz obdarowywać innych, tak więc pewne to wszystko dzieje się w ramach "Dobro powraca":))
Serdeczności posyłam
masz absolutną rację:)))
UsuńWszystko jest śliczne. Domu mi nie wolno ruszać aczkolwiek jedną półkę w wiatrołapie pomalowałam w kaszubski wzór .Album już mam i ja będę malowała ale przydomowe ławki i tudzież inne rzeczy. Pozdrawiam Zosia.
OdpowiedzUsuńTwój dom Zosiu ma klimat do malunków:)))w moim bloku wyglądało by to raczej dziwnie,ale już ja coś wymyślę:))))
UsuńOde mnie to wycieczka w jeden dzień do zrobienia .Wiosną musimy się familijnie zorganizować i zobaczyć na własne oczy..
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty dostałaś .
Rewelacyjnie skomponowałaś ta wiosnę w domu,muszę pochodzić po giełdzie i stworzyć cos w tym rodzaju , jedyny problem to taki,ze zawsze nogi mnie same zaniosą do tulipanów kupie wiązkę albo dwie eeeeeeeee....
ja się muszę powstrzymywać ,bo o tej porze roku wykupiła bym całą kwiaciarnię:))))
UsuńI have been surfing online more than 3 hours today, yet I never found any interesting article like yours. It's pretty worth enough for me. Personally, if all web owners and bloggers made good content as you did, the web will be a lot more useful than ever before.
OdpowiedzUsuńCardsharing Server
thank you for the kind words
UsuńBożenko Ty to jesteś szczęściara !!!
OdpowiedzUsuńPiękny album !
Kominek bardzo mi się podoba ;-)
Pozdrawiam Agnieszka
dziękuję Agnieszko:))
UsuńA ja wychowałam sie dwie wsie obok Zalipia! W dzieciństwie jeździłam tam na rowerze :) I choć juz minęło ponad 20 lat jak tam nie mieszkam to zawsze z wielkim wzruszeniem odwiedzam tamte strony... A z jeszcze większym czytam takie zachwyty. Zalipie warte jest odwiedzenia i warte jest każdych zachwytów. Kiedys jak juz zamieszkam w Kju poproszę panie z muzeum, żeby wymalowały mi takie kwiaty. Okolice Zalipia to moja "ojczyzna serca"... I choć w dorosłym życiu dość sie wałęsałam po świecie, to właśnie Powiśle Dąbrowskie uważam za swój dom..Kiedys może o tym napiszę...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
to piękne co napisałaś:)takie związanie z "ojczyzną serca",z naszymi korzeniami to jest to co jest najbardziej wartościowe w życiu,ale czasem dostrzegamy to dopiero jak się poszwędamy po świecie albo przeżyjemy coś trudnego:))pozdrawiam
UsuńBoskie, wszystko boskie. Kominek - pierwsza klasa a prezenty.... tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)))
UsuńPiękne dostałaś prezenty! Nie byłam w Zalipiu, ale wiele albumów ze zdjęciami tamtych domków oglądałam. Chętnie bym chciała mieć taki kolorowy domek:) Kominek masz uroczy...Mój syn, niestety, zlikwidował swój prawdziwy:( Chyba już do nich nie pojadę:( , żartuję, polecę na skrzydłach ale strasznie mi smutno.Pozdrawiam Bożenko serdecznie!
OdpowiedzUsuńmłodzi,nie doceniają romantycznych chwil,mają inne zainteresowania:))))pozdrawiam Aniu:))))
UsuńBożenko album rzeczywiście jest bardzo ładny , zmiany kominkowe też urocze , prezenty bardzo piękne . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńchciała bym pojechać do Zalipia:)))
UsuńSerducho śliczne, ale ja się cieszę, ze takie Zalipia istnieją i wciąż kwitną.
OdpowiedzUsuńDo Twoich tart będę zaglądać co i rusz:))))
zapraszam,zapraszam:)))
Usuńjaki fajny składzik na drewno ... ksiązka rewelacyjna pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńosz:)żebyś widziała jak mój kominek zapiął focha:)))))że nie jest składzikiem:)))))))))))))))))))))))))))))))))
Usuń