o mnie

Moje zdjęcie
Poland
"Dom to miejsce, gdzie dusza rozbiera się do naga. Dom to miejsce, gdzie można zdjąć maskę i dać się domowi pogłaskać po policzku. Dom kołysze do snu. Dom nie ocenia, nie rozlicza, dom kocha bezwarunkowo i bezinteresownie. Tylko dom tak kocha. Jeśli jest prawdziwym domem." -Agnieszka Kacprzyk.

niedziela, 23 stycznia 2011

"GDZIE TY KAJA TAM JA KAJUS"

Mój złoty kot.Mój Kajus.Dawni rzymianie taką przysięgę składali swoim żonom-gdzie Ty tam ja:)Franek taką przysięgę złożył mnie i gdzie ja tam on:))a to mała fotogaleria jego zachowań:)))


Kwiaty też lubię ,jak ona,ale ja lubię je ..jeśc:)


No jakże to,bujak beze mnie,nie ma miejsca?..nieprawda,gdzieś się wcisnę:))




Poranna kawa piżamowa ,bez kota ani rusz:))


Znowu coś zjadła sama nie podzieliła się:)


Pieczemy ciasto:)


Czytamy bloga o kotach,muszę zobaczyc z czego się ta moja Kaja tak śmieje:)




Nie lubię jak robisz mi zdjęcia,chociaż ci pasek od aparatu pogryzę:))


Coś ty tam przede mną schowała:)


Taką jestem śliczną dekoracją:)


Free background from VintageMadeForYou

6 komentarzy:

  1. Wszędobylski domownik ;-)
    musi mieć nad wszystkim pięczę ;-)
    Pozdrawiam całą rodzinkę Aga

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny kot. Jestem w nim zakochana i nie tylko ja.Mam przykazane, że jak będą z nim zdjęcia to mam wołać moich chłopaków, bo też są nim oczarowani. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ... ale agent, normalnie się uśmiałam. Udany Franek i pomysł z fotogalerią.
    Kupowałaś tą czubricę?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale z niego model hihihi!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny jest! Cudny! :) Ma charakter jak mój Hugomir - mój ludź nie może znikać mi z oczu i najlepiej, żeby był nie dalej niż na odległość łapy (tylko mój jest niebieski z futra). Może to dlatego, że mam na imię Kaja? ;D

    OdpowiedzUsuń