poniedziałek, 25 stycznia 2021

ZIELONO MI:))

Wbrew temu co za oknem,zaświeciłam słoneczną serwetką a teraz zazielenię gotowaniem:))
Taka mała niespodzianka:)myslałam,że to mech a to grzyb xylaria hypoxylon:))ale nie o grzybach będzie a o zielonym jedzeniu. Na instagramie jest taki młody człowiek i pewnego pięknego dnia zaprezentował Irlandzki zielony chleb.
Chleb jest z szpinakiem i na sodzie.Bardzo podobał mi sie kolor i pokusiłam się o upieczenie,ale chleb mi zwyczajnie nie smakował.Soda dawała mu niefajny smak i zapach.Ale nie była bym sobą żeby coś nie pokombinować,bo kolor chleba mi się podobał.Postanowiłam zamienić sodę na drożdże i to był strzał w dychę:))) IRLANDZKI ZIELONY CHLEB.
Chleb jest naprawdę dobry i prosty do zrobienia. 360 gr mąki,180 ml mleka,150 gr szpinaku,1 łyżeczka soli,1 łyżeczka cukru,5 dag drożdży. Szpinak umyty zmiksować z mlekiem,dodać cukier, sól,drożdże i mąkę.Zagnieść lekkie ciasto,ono się nawet klei trochę do rąk,przełożyć do foremki ok 30 cm wysmarowanej masłem i od razu wkładać do nagrzanego piekarnika piec w 220 st ok 35 min.Sprawdzić patyczkiem czy jest suchy ,wyjąć z pieca i nasmarować wodą.(tzn gorący chleb smarować najlepiej pędzlem zimną wodą)
W oryginalnym przepisie zamiast drożdży jest 1 łyżeczka octu i 1 łyżeczka sody,gdyby ktoś chciał spróbować.Poza tym wszystkie proporcje są takie same.Niekiedy chleb wymaga dłuższego pieczenia. ZIELONE GOFRY To są gofry dla osób na diecie keto,ale że są smaczne i proste do zrobienia podam Wam przepis.Potrzebna jest tylko gofrownica. 3 jajka,15 gr mąki kokosowej(można zamienić na zwykłą,albo migdałową)15 gr roztopionego masła,100gr brokułu ugotowanego,25 gr świeżego szpinaku,szczypta suszonego czosnku,bazylia,sól,pieprz,zioła prowansalskie Warzywa zblendować dodać jajka,masło,mąkę,wymieszać i zapiekać w gofrownicy.Długość zapiekania jest zależna od jakości sprzętu.Ja na mojej zwykłej piekę 8 minut.
To są gofry wytrawne,więc serek i łosoś jak najbardziej pasuje:) Zostały Wam ziemniaki z obiadu?zamiast szpinaku i brokuła dodajcie ugotowanych ziemniaków,reszta składników taka sama i upieczcie gofry ziemniaczane:))) No i to już chyba wszyscy znają ,ale gdyby ktoś reflektował na przepis to proszę bardzo: MUFINY BAZYLIOWE
Mufiny to chyba najprostsze co może być w kuchni. Garść bazyli zmiksować z 2 jajkami,100 ml oleju i połową małego zwykłego jogurtu.Tak żeby nie zostawić całych listków.Dodać 1 łyżeczkę proszku do pieczenia i tyle mąki żeby ciasto było konsystencji gęstej śmietany.ok 200 gr.Miesza się to łopatką ,nie miksuje.Przekłada do papilotek i piecze 20 min 180 st.Oczywiście zapomniałam o cukrze.Ja dodałam łyżkę ,ale Wy możecie dodać więcej jeśli lubicie i możecie słodzić:))
Krem na górze to zwykły serek puszysty wymieszany z sokiem z limonki i łyżką cukru pudru.Udekorowane mufiny serkiem posypać albo skórką z limonki albo kandyzowaną skórką pomarańczową,albo czym tam chcecie:))))
Dziękuję ,że jesteście i komentujecie:))czytam wszystkie komentarze,chociaż nie zawsze odpisuję :)) Pozdrawiam Was cieplutko:)Trzymajcie się.
Free background from VintageMadeForYou

28 komentarzy:

  1. ale narobiłaś smaku, w tę pogodę pełną śniegu, ten przepis na gofry przepisałam, moja wnuczka jest bezglutenowa i musze wypróbować - pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dużo przepisów znajdziesz na diecie ketogenicznej

      Usuń
  2. Ależ fantastycznie i bardzo apetycznie wyglądają te zielone wypieki. Narobiłaś smaka 😁. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chleb piekłam już dwa razy bo nam bardzo smakuje:))

      Usuń
  3. U Ciebie Bożenko zawsze tak smakowicie i pieknie jednocześnie. Widać, że wspaniała z ciebie kucharka i kochasz piec, gotowac i szaleć w kuchni. Mąż i dziewczyny mają z Tobą dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ustąpiłam miejsce w kuchni mojemu M,tak,że rzadko do niej wchodzę,chyba właśnie tylko żeby zrobić coś niebanalnego:)))tak to szefem kuchni jest M:)))

      Usuń
  4. Bardzo ciekawie i apetycznie wyglądają te wypieki:-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. cudnnie podane aż ślineczka leci:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepis sobie zapisałam i teraz do roboty:))))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Apetycznie u Ciebie:) Pieke bułki brokułowe, więc kolor zielony bardzo mi pasuje i na Twój chlebek mam ochotę:) Przepisem się częstuje i ślę pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. piekłam takie bułki dla córki:)))ja lubię brokuł:)

      Usuń
  8. Bardzo atrakcyjne wyglądają Twoje wypieki. Fajne są muffinki w takiej wersji. Pozdrawiam cieplutko ⛄⛄⛄⛄⛄⛄⛄⛄

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdecydowanie też nie jestem zwolennikiem sody, ale o taki chlebek na drożdżach, kto wie , czy kiedyś się nie pokuszę :) Wygląda szalenie apetycznie.
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Thank you, I will visit you soon

    OdpowiedzUsuń
  11. Bożenko, Twoja głowa zawsze pełna pomysłów-tym razem na zielono :) Będzie znowu nowy przepis do kolekcji :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super:))chleb piekę często,bo nam zwyczajnie zasmakował:)

      Usuń
  12. Jak tutaj zielono się zrobiło. Same przysmaki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię zielone wypieki, Dominika robiła już babeczki szpinakowe, ale najbardziej wymiatają gofry, zielone, ale jak najbardziej na słodko, pyszności:-)

    OdpowiedzUsuń