wtorek, 21 lipca 2020

ZROBIŁAM SOBIE LAMPĘ:)))

Lubię targi staroci:))kto zagląda do mnie ten wie,że niebiesko-biała porcelanka to mój świat:))Szukam jej wszędzie,ale jest o nią coraz trudniej:)))właściwie tylko targi.Pandemia zamknęła wszystkie na wiele miesięcy.Mój ulubiony w Pszczynie jest zamknięty nadal.Na targowiskach więcej jest "śmieci"niż staroci.Tak,że jak w końcu uwolnili targ w Cieszynie to się bardzo ucieszyłam:)
Przy okazji odwiedzenia targu zrobiliśmy sobie wycieczkę z przekroczeniem granicy:))
A na targu zobaczyłam wazon,więc pytam pana ile?a on mi na to ,ze chciał 35,ale że ten wazon ma dziurkę to go da za 30:)))
I jak zobaczyłam tą "dziurkę"to aż podskoczyłam w środku bo wiedziałam już ,że to nie "wazon z dziurką"ale oryginalna podstawa do lampy.Na dodatek przecudnej urody:)))
Został tylko dokupić kabel i resztę do skręcenia lampy.I tak powstało takie cudeńko:)))
a wieczorkiem wygląda tak:))
Uwielbiam takie kwiatuszki za grosze:)))
Przy okazji zwiedzania Cieszyna trafiliśmy na sklep kolonialny "Czas na herbatę"a na jego wystawie takie dwa cudeńka:))
Niestety sklep w niedzielę zamknięty.A ja już cała chora.I kombinacje jak się do nich dobrać:))No i przyszła mi z pomocą córcia,bo widziała ten błysk w oczach matki:))No i w poniedziałek następna wycieczka do Cieszyna,ale poprzedzona telefonem do sklepu.Myślałam,że skoro u nas w herbaciarni filiżanka kosztuje 100 zł to taki komplet będzie jeszcze droższy:)Więc żeby nie jechać na darmo,bo owszem cudeńko,ale nie dam za nie ponad 100 zł!a tu niespodzianka:)jeden komplet 48 zł:)
I teraz oba cieszą moje oczy:))i popijam kawusię z dodatkową radością:))
I tak sobie myślę:))jak niewiele potrzeba mi do szczęścia:))
I tego również Wam życzę:)cieszcie się drobiazgami:))
I tak na marginesie:)Zofiko miałaś rację!Stefanotis,nie jaśmin i zakwitł mi na nowo:))





Free background from VintageMadeForYou

63 komentarze:

  1. Piękna lampa, masz dar wyszukiwania cudnej urody rzeczy!
    Na marginesie: piękna hortensja.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Łoł piękna :) Zostaję i obserwuję :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale cudeńka Bożenuś sobie wypatrzyłaś, kupiłaś i zrobiłaś :)
    Jak to pięknie u Ciebie na zdjęciach wygląda. A taka kawusia na tak pięknie zastawionym stole i jeszcze z tak pysznym ciasteczkiem, to sama przyjemność. Mniam mniam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję,że jeszcze uda nam się spotkać:))że w końcu przyjedziesz w góry na dłużej:)))

      Usuń
  4. Lampa wyszła Ci odlotowo!!!Piękne cudeńka wypatrzyłaś w jedynym słusznym kolorze-niebieskim:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja doszłam już do takiego momentu, że do szczęścia potrzebuję już tylko zdrowia dla siebie i najbliższych. Co nie zmienia faktu, że Twoja lampa zachwyca :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście,że zdrowia:)))ale to nie podlega dyskusji:))a po zdrowiu cieszą małe rzeczy:)))

      Usuń
  6. wiesz tez myślałam , o tym , czy nie zacząć urządzać choć jeden pokój z takimi perełkami, ale mąż mnie zbił z tropu, aczkolwiek, pomysłu nie odrzucam, pięknie u Ciebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mój M bardzo mnie wspiera ,pomaga wynajdować perełki,zrobił lampę od strony elektrycznej,bo na tym akurat się nie znam:)))i bardzo mu się podobają moje dekoracje:)))

      Usuń
  7. Nádherný modrý porcelán a tá váza je úžasná...
    Krásne je u vás!
    Pozdravujem,
    A.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniałe zdobycze Bożenko, cudnie u Ciebie.:) Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna lampa. Niebieska porcelana jest cudna. Niesamowicie dekorujesz wnętrze. Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wazonowa lampka jest piękna i Twoje porcelany również.

    OdpowiedzUsuń
  11. No same piękna, ja lubię taki styl i same oczy mi się cieszą. :) Poszłabym z Tobą na takie zakupy, a mam do Ciebie blisko. :D Ogromnie mi miło czytać, bo ten post normalnie bucha radością i pięknem. Cieszę się razem z Tobą, no cieszę się bardzo. :))) Mnie też niewiele potrzeba do szczęścia, zdrowie najważniejsze i jak to jest i są bliscy, to jest wszystko. Kiedy mogę jeszcze tworzyć, cieszyć się widokiem kwiatów to już jest raj. :D No o myślę, że po Twoim poście będę rozmyślała, ale to bardzo dobrze. Zaraz brat dokończy obiad i zjem pyszną zupkę, którą brat robi z miłości i dla zdrowia, no i teraz zawołał na obiad, ogromny dar. Dziękuję za ten post. Tulę mocna, jakże Ty mnie sobą radujesz, Twoje szczęście, to i moje szczęście! :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bezapelacyjnie najważniejsza jest rodzina,zdrowie i bliskość oraz szacunek okazywany sobie:)to są rzeczy nie podlegające dyskusji:))natomiast te dekoracje to taki cukierek na torcie życia:))Jak "uwolnią"targ staroci w Pszczynie to może uda nam sie tam spotkać:)))było by bardzo miło:)))

      Usuń
  12. Ależ tam pięknie u Ciebie!
    Patrzę na zdjęcia i nie wiem na czym skupić oczy :)
    Sama lampa prezentuje się bardzo oryginalnie i klimatycznie.
    Brawo :)
    K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszą mnie takie komentarze,to dowód,że zdobię swój świat i innym się to podoba:)))

      Usuń
  13. Lampa - cudo! Ja też bardzo lubię buszować po targach staroci;) Pięknie się prezentują te Twoje niebieskości:) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wiesz jakie to jest ekscytujące:)))te poszukiwania:))a potem perełka za grosze.W antykwariatach jest dużo porcelanki biało niebieskiej ale ceny są "antykwariatowe"czyli zaporowe:)))mnie się podoba poszukiwanie:)))

      Usuń
  14. enko ja też lubię pogrzebać na takich wystawkach, ale od jakiegos czasu u nas to są same śmieci. Ciężko coś znaleźć fajnego. Piękne upolowałaś unikaty. Wspaniale wypić herbatkę z takiego czajniczka. A lampa-cóż pięknie wygląda. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakiś czas temu próbowano w moim mieście zaszczepić targi,nawet udostępniono za darmo targowisko żeby przyjeżdżali sprzedawcy,ale niestety nie przyjęło się i szybko stało się siedliskiem meneli grzebiących po śmietnikach i sprzedających nie wiadomo co.Do dziś na targu sprzedają śmieci.Rzadko można coś złowić:)))

      Usuń
  15. Ta lampa prezentuje się obłędnie, czasem można odkryć niezłe perełki ;) Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Normalnie zazdraszczam!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Masz dar eksponowania i przywrócania nowego życia cudnym przedmiotom 🤗
    Twoją niebieską porcelanę podziwiam od momentu pierwszej wizyty na blogu 😀💙
    Serdeczności zostawiam kochana na kolejne miłe lipcowe dni 🌻🦋🌞☕🍰🙋

    OdpowiedzUsuń
  18. wow wspaniałe:)
    jedna filiżaneczka u Reni już czeka:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bożenko, i lampa i czajniczki przepiękne! Jak wiesz cieszyńskie starocie są piękne i też często tam bywam. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Satysfakcja podwójna! Piękna lampa, piękne czajniczki.:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem! Upolować tak piękne rzeczy w takich cenach! Zazdroszczę, bo również uwielbiam takie porcelanowe rzeczy :D

    Chciałabym zaprosić na mój nowy blog, dopiero zaczynam, więc każda opinia jest dla mnie ważna: http://czytanko.pl

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękna lampa:-)) Nie mogę od niej oderwać wzroku. Wygląda jak by była bardzo droga i to z jakiegoś luksusowego sklepu:-)) Takie samemu zrobione dodatki cieszą najbardziej:-)
    Dzbanki tez cudowne:-)) Ja mam podobnie. Nowa filiżanka potrafi długo cieszyć:-))
    Pozdrawiam serdecznie:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogę się nią nacieszyć:)))naprawdę wyszła super:))a dzbanuszki są takie fikuśne:)))

      Usuń
  23. Naprawdę miałaś ogromne szczęście :) O ile na targach faktycznie można upolować cudeńka za grosze... o tyle ten zestaw w herbaciarni taki tani. Wow :) Pięknie się obłowiłaś :) Życzę jak najwięcej tak udanych łowów :) Sama bardzo lubię takie zestawy :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale lampa!!! Cudo! Ja też uwielbiam lampy z odzysku ale łowię je w szmateksach. Jest u nas kilka takich nie tylko z ubraniami ale też i z bibelotami. Moja największa zdobycz to biała lampa ze złoceniami za 5 zł! Do przerobienia, bo brytyjczyk ale... A kiedyś na targu staroci na krakowskim rynku zdobyłam piękną mosiężną lampę, za podstawę służy postać kobieca. Zapłaciłam straszne pieniądze, bo 180 zł, ale czeka jeszcze na klosz witrażowy. To będzie największa perła mojego domu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. WOW!No to wiesz co czuję jak coś złowię:)))Moje marzenie lampa z witrażowym kloszem,ale teraz już by mi do niczego nie pasowała,no chyba żeby klosz był w niebieskich odcieniach:)))))

      Usuń
  25. Fantastyczna lampa! W "normalnym" sklepie takie lampy kosztują majątek! W ogóle mnóstwo skarbów wyszukałaś, piękne rzeczy :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję:)))cała zabawa polega na tym żeby zdobyć perełki za grosze :)))))

      Usuń
  26. Haha aż się uśmiechałam czytając Twój wpis. Jak, to niewiele trzeba żeby dać tyle radości dorosłej osobie :).
    Też tak mam :).

    Zakupy cudne i nie odpuściłaś żadnemu kompletowi ;). "Wazon" z dziurą super się prezentuje :).

    OdpowiedzUsuń
  27. A jednak można...

    OdpowiedzUsuń
  28. No ja to jestem pod mega wrażeniem, bo sama to nawet połowy takich cudowności bym nie wymyśliła. Wydaje mi się, że to mnie po prostu by przerastało, dlatego jeśli już, to takie https://www.interblue.pl/ sklepy muszę odwiedzać. No, ale to fakt, że taka lampa w sklepie kosztowałaby krocie.

    OdpowiedzUsuń
  29. Inspiracje do wnętrz i piękne ekskluzywne lampy to zobaczcie na stronę wystrój wnętrz tutaj są propozycje różnego rodzaju i w różnym stylu na pewno tutaj coś znajdziecie.

    OdpowiedzUsuń