środa, 10 grudnia 2014

ŚWIAT W KULI ZAKLĘTY:))))

I to nie w kuli pary artystów Waltera Martina i Palomy Munoz za bagatelka 2050zł sztuka,ale w darach od serc miłych sercu:)))Może to i tandetne snow globes,może to i sentymentalny kicz,niemniej dla mnie ważny ,miły i nie zamienię ich na te "drogocenne":))))
Małe anioły na które pada śnieg:)))
miasteczko,albo wioska zasypana śniegiem po płotek:)))
czyż to nie urocze?
mnie niezmiennie kojarzą się ze świętami:)
-left: 1em; margin-right: 1em;">
powoli zlatują się świąteczne anioły:)
pozdrawiam Was cieplutko:))
zostańcie też świątecznymi aniołami,zajrzyjcie na blog Robótka 2014 i weźcie udział w akcji:)))



Free background from VintageMadeForYou

27 komentarzy:

  1. noooooo kochana jestem pod wielkim wrazeniem - cudowna kula- wow - chyba muszę szukać coś co również schowam w kuli np.takiego aniołka albo te domki - wszystko jest cudowne - buziaki ślę moja inspiratorko - Marii

    OdpowiedzUsuń
  2. Każdy ma swoje kicze , któe mu się podobają :-)
    To sa wspomnienia chyba :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. wspaniełe te Twoje bombeczki,cudnie wykonane

    OdpowiedzUsuń
  4. przecudowne dekoracje ..takie w moich klimatach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Doskonałe te kule, takie z dzieciństwem się kojarzące. Świetna kolekcja aniołków w kuli zaklętych.

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam kiedyś kulę z domkami a zamist śniegu był brokatowy pyłek.
    Szkoda, że gdzieś zaginęła :-(
    Twoje są urocze !
    Niech anioły czuwają nad Tobą.
    Pozdawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  7. Kule mają niesamowity urok, szczególnie te z domkami/miasteczkami zamkniętymi w środku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowne kule Bożenko,ta z tą osadą jest fantastyczna i przepiękna.
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Siedzący aniołek jest boski , piękne i masz rację już za moment Święta więc i anioły pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  10. Niezmiennie mnie zachwycasz! Cudne kule!!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale świątecznie:) Bardzo fajnie

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też lubię takie kule, ta z domkami jest urocza.
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  13. Bożenko, jak uroczo i świątecznie u Ciebie. Ja też lubię takie kule ze śniegiem. Kojarzą mi się z dzieciństwem i ciepłem domu. Ach rozmarzyłam się....
    Buziaczki cieplutkie zostawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie sie podoba i to jak :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczne te domki zimowe ,uwielbiam takie zimowe miniaturki:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo lubię takie romantyczne drobiazgi, one przydają domowi klimatu!

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne kule :) Nnajważniejsze że mają sentymentalną wartość :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Maja swój urok, swoją magię:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Też mam słabość do tych kul :)

    OdpowiedzUsuń
  20. zachwycająca kula,,, iście zimowa Bożenko...
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne te kule, też zawsze miałam do nich słabość.........Może to "sentymentalny kicz", nieważne, ważne, jak my to odbieramy, a jeśli przynosi nam radość.............Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. śliczne sa;)) tez mam takiego aniolka, uwielbiam go;))wygralam go kiedys w candy u lusi z diamentowego koszyka;))

    OdpowiedzUsuń
  23. coś mi się zdaje ,że w każdej z nas siedzi mała,rozmarzona dziewczynka :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ooo tak... nieważne co tam sobie myślą, kicz czy nie, ja też uwielbiam śnieżne kule. Cała magia w tym, że możemy sami "sterować" śniegiem, od słabych opadów aż po zawieję :-)
    A te domki są takie śliczne!

    Magda
    ps.
    Głaski dla kotka, po prostu urzekł mnie upakowany w tej szklanej misie :-)

    OdpowiedzUsuń