piątek, 12 grudnia 2014

PODUSZKOWIEC:))))

Jestem poduszkowcem:)
Uwielbiam poduszki:)))
Mogę ich mieć tysiące....żartuję:)tysiąc bym nie zmieściła,ale dziesiątki czemu nie:))
Poduszki muszą na czymś leżeć:))u mnie kiedyś nawet na oparciach krzeseł:))teraz na tapczanie:)Tapczan,nie sofa,bo mały,chudy,i dlatego poduszki przydają się bardzo:)))
Parę postów wcześniej pisałam,że robię "kobyłę":))duży projekt ,który zajmuje mi cały wolny czas i dziś mogę zdradzić tajemnicę,że jest to narzuta na tapczan robiona na szydełku nićmi Aria 400:))a całość wygląda tak:)))
Narzuta robiona wzorem "babci"naokoło:))3 oczka łańcuszka 3 słupki a w narożnikach 2razy po trzy słupki dzielone 3 oczkami łańcuszka:)prosty wzór,ale monotonny i trzeba dużo samozaparcia żeby nie rypnąć pracą w kąt:)))powstał wielki kwadrat,a żeby zrobić prostokąt dodałam "serwety",które zmieniły monotonność wzoru:))


pozdrawiam Was cieplutko:)))
do następnego poczytania:))




Free background from VintageMadeForYou

65 komentarzy:

  1. o mamuniu! ja bym chyba rypnęła w kąt ;) tapczan prezentuje się super z nową narzutą i poduchami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. latem rypnęłam,ale potem miałam dużo więcej pracy:))))

      Usuń
  2. oo ja też uwielbiam poduchy ale teraz każdą jedną Emilka mi bierze i "śpią" na niej maskotki :-)))

    pięknie !

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacja. Taką narzutą to Twój tapczan zyskał na wyglądzie, a jak dołożyłaś jeszcze te cudowne poduchy, to już całkiem wymiatasz. Jestem zachwycona.
    Gratuluję i dobrze, że nie rzuciłaś tego w kąt, bo warto było dokończyć, żeby teraz mieć takie cudo.
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjna kolekcja z świetnymi wzorami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne poduchy, każda jest wyjatkowa ale jak dla mnie te z haftami są wyjątkowe:)Pozdrawiam serdecznie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w tym roku tylko z haftem,transfery są z zeszłego roku:))))

      Usuń
  6. Bożenko, choć widziałam narzutę w trakcie powstawania, to efekt końcowy zachwycający!!! Do tego takie śliczne poduszki. Zawsze wiedziałam że zdolniacha z Ciebie :))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak zobaczyłam narzutę to szczęka mi opadła ...
    Taka wielka !!!
    Dużo pracy kosztowała !
    Poduszeczki urocze, bardzo pusty bez nich byłby dom.
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  8. Noo Bożenko - gratulacje :) narzuta pieknie pasuje do otoczenia. Ja także lubię poduchy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ło, mamuńciu!!! Wiedziałam, że Twoja tajemnicza praca będzie bombą, ale nie sądziłam, że tak WIEEEELKĄ:))) Tapczan zyskał królewską oprawę:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. cudne poduchy, narzuta do pozazdroszczenia

    OdpowiedzUsuń
  11. To se podziergałaś - chylę czoło , a poduchy rewelka [ może i ja cyknę fotkę - mam na stanie 8 szt ] zanim pojada dalej pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję wytrwałości! Narzuta wspaniała, poduszki mnie zainspirowały :))
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  13. Witam ! Poduszki śliczniutkie narzuta olbrzymia ale też bardzo ładna . Czy poduchy są do sprzedania ? Pozdrawiam ...

    OdpowiedzUsuń
  14. Bożenko, następnym razem jak pojadę do Alusi, okradnę Ci dom z tych cudowności:-))))))

    OdpowiedzUsuń
  15. to dopiero prezentacja... też jestem poduszkowcem !
    piękne są Bożenko

    OdpowiedzUsuń
  16. Narzuta bomba, KAWAŁ dobrej roboty. Podusie superowe. Też lubię poduszki, poduszeczki i podusie, ale tak pięknych nie mam..........Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  17. sliczne te twoje poduchy;)))ja tez uwielbiam,ale wiecznie sa przekladane lub wrecz zrzucane przez moje dzieci hihi;))narzuta pracochlonna ale cudna;))pozdrawiam cieplo:))0ps. wiesz,ze tez zaczelam kolekcjonowac przepowiednie ksiezyca, bo znow wychodzi co tydzien;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja się tak wyczytałam,że w grudniu nie przeczytałam żadnej całej książki:)))mam zaczęte dwie i nic nie wchodzi:))))pozdrawiam

      Usuń
  18. Pięknie to wszystko razem się prezentuje :-)
    Lubię poduchy , dużo poduszek :-)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Narzuta fantastyczna. Aż nie mogę się nadziwić, że można aż coś tak dużego zrobić. Poduszki śliczne;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widać można,ale nie podjęła bym się drugi raz takiej pracy:)))

      Usuń
  20. Bożenko ...chylę czoła ... narzuta świetna :) a poduszki też kocham :) buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  21. Podusie robią wrażenie. Pięknie podkreślają świąteczny klimat.
    A narzuta? - budzi uznanie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Bożenka .....kobieto tysiąca talentów !!!!!!! piękna robota !!!! kochana ,a ja pod jabłonkę szukam jakiejś pięknej serwety okrągłej, coby ją pod szkło wcisnąć ....a tu TAKI talent przecie obok mam !!!!!! będę się uśmiechać do Ciebie za jakiś czas kochana !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha:))))uśmiechaj się :))do każdej chwili uśmiechaj:))na dzień szczęśliwy nie czekaj:)))))

      Usuń
  23. wow,bosko Bożenko jesteś wielka

    OdpowiedzUsuń
  24. Poduchy świetne!, te z niebieskim pasowałyby na moją sofę. Pięknie pozdrawiam i dziękuję za podpowiedź!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest szary tylko tak wyszedł na zdjęciach:)))

      Usuń
  25. Olá querida, passei por aqui para agradecer sua doce presença
    no meu cantinho.Obrigada !!!
    Lindas almofadas...perfeitas!!!
    Abraços, Marie.

    OdpowiedzUsuń
  26. cudowne podusie które i ja uwielbiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  27. Te poduszki są przecudowne!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękne poduszki. Ja również je uwielbiam. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. O rany!! Ależ się napracowałaś szydełkiem! Ale warto było, narzuta pięknie wyszła, istna koroneczka! Cudo! Poduszki pięknie się na niej prezentują i są śliczne. Nie dziwię się Twojej poduchowej pasji, bo u mnie też jest icj spora ilość:) Pozdrawiam serdecznie, Ania.

    OdpowiedzUsuń
  30. Szacun:) namachałaś się szydełkiem, oj namachałaś !:) Efekt spektakularny. Tylko czy ktoś ma odwagę na niej usiąść?:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Poduszki mnie zachwyciły! A jeszcze zawierają mój ulubiony kolor...:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Boże drogi, ty to masz powera, takie coś urobić, ja klecę sweter od lutego, z Twoim tempem bym już miała ich z 10 szt :)) piękne, podziwiam szczerze :))
    serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  33. Widzę, że istne poduszkowe szaleństwo zapanowało... ale jakie piękne to szaleństwo :)
    Jestem pełna podziwu...
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń