niedziela, 28 grudnia 2014

PIERWSZE PODSUMOWANIA:)))

Na samym wstępie dziękuję wszystkim za piękne życzenia,za kartki i prezenty:)
Jesteście niesamowicie kochane i nieustannie mnie zachwycacie:))dziękuję,dziękuję,dziękuję:))
A pierwsze podsumowania będą książkowe
dlatego,że w tym roku nie przeczytam już żadnej książki:)
A przeczytałam ich w roku 2014 aż albo tylko 84,co daje ich średnio 7 na miesiąc:)
Lubię czytać,ale coraz częściej łapię się na tym,że płacę za książkę około 40 zł ...i połykam ją w jeden wieczór i jestem tym zawiedziona:))bardzo się zawiodłam na "Kawiarence pod różą"K.Michalak chociaż bardzo lubię jej książki i przeczytałam prawie wszystkie,ale kawiarenka okazała się kolejną..książką kucharską na dodatek z przepisami z bloga o gotowaniu:))
I chociaż lubię książki o gotowaniu i bardzo mi się podobała ostatnia książka Magdy Gessler "Biografia apetyczna",ale to właśnie biografia z przepisami w tle.Jeśli już o gotowaniu,to książkę "Podróż na sto stóp"przeczytałam w dwa dni i zaraz po przeczytaniu oglądnęłam film.Jak daleko może odbiegać film od książki dowiedziałam się właśnie po tej lekturze.Ale nie będę Wam zdradzała faktów.Jeśli ktoś jest ciekaw to polecam najpierw przeczytać książkę a potem oglądnąć film:))
A jeśli miała bym polecić Wam książki ,które zrobiły na mnie najlepsze wrażenie to z całą odpowiedzialnością polecam "Obietnicę gwiezdnego pyłu" i "Szmaragdową tablicę"
I kończąc roczne podsumowanie mojego czytania chcę się z Wami podzielić książkami.Niech nie kurzą się na półce tylko sprawiają innym radość.Mam do puszczenia w wędrówkę dwie książki.Tak się składa,że obie z serii książek fantasty:

Jeśli ktoś chce je przeczytać i jest zdolny posłać je dalej to proszę pod tym postem napisać,tak chcę i tytuł jednej.
Przepraszam od razu osoby mieszkające poza granicami Polski.Wysyłka tylko w obrębie kraju:)
Po nowym roku poproszę Was o adresy i wyślę książki w wędrówkę:))Wy po przeczytaniu musicie tylko posłać je dalej:))

Pozdrawiam Was cieplutko:))


Free background from VintageMadeForYou

23 komentarze:

  1. Imponująca liczba przeczytanych książek :) podejrzę co można przeczytać :) nabyłam autobiografię Gessler ... zaczynam czytać :) buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię różnego rodzaju podsumowań, ale to jest zupełnie inne i imponująca ilość !
    Pozdrawiam i życzę co najmniej takiej samej liczby w przyszłym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Imponujący zbiór .Mnie osobiście zaimponowała nie ilość książek przeczytanych , ale ilość książek zapamiętanych . Ja niestety jeżeli książka jest słaba zapominam , albo wyrzucam z głowy . Po polecone sięgnę jeżeli będą dostępne w moich bibliotekach .

    OdpowiedzUsuń
  4. Olbrzymia liczba przeczytanych pozycji, gratuluję:) Też lubię czytać, ale taka ilość to już nie do pobicia:) Pozdrawiam Bożenko i chylę czoło przed Tobą:)

    OdpowiedzUsuń
  5. A mnie ostatnio nie chce się czytać...
    Sporo tych książek przeczytałaś ??!!
    Pozdrawiam noworocznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czyli Kawiarenka odpada już po nią nie sięgnę tamte dwie zapisuję i jak na ten rok mam taki sam wynik !

    OdpowiedzUsuń
  7. Imponująca kolekcja !
    Jakbyś mi z którąś ;-) ksiąą wysłała nieco czasu to ja chętnie ;-) bo na nicna zmianę nie dam rady...
    Buziaczki kochana posyłam
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ z Ciebie czytelniczka! Super!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja bardzo chetnie poznalabym intruza, a ze w domu ich nie lubie to pi przeczytaniu bardzo chetnie puszcze dalej!!

    Podziwiam i zazdroszcze, ze mozesz tak pochlaniac ksiazki! imponujaca liczba!

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie Bożenko, gratuluję wzorowego czytelnictwa, więcej niż jedna książka na tydzień, stawiam szóstkę! A ja nie notowałam swoich, szkoda...
    Fantastyki nie czytam wcale, więc do kolejki nie stanę:-) Ale wiem, że będzie wielu zwolenników tego gatunku, więc im życzę dobrej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  11. o dziwo w tym roku też nieźle sobie poczytałam... niestety nie fociłam czytadełek... więc i podsumowania u mnie nie będzie... hihi

    dostajesz ode mnie 6 !!! za czytadełka i za robótki również...

    OdpowiedzUsuń

  12. Olá amiga...Feliz ano novo!
    Seguimos nossa caminhada na construção de um mundo mais justo, fraterno, humano, harmonioso e de doação.
    Todos somos promotores da Paz...que começa em nossos corações e se estende a tudo que nos rodeia!!!
    Obrigada por fazer parte da minha história de vida!
    FELIZ 2015!!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolekcja imponująca. Pozdrawiam Zosia.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bożenko a ja myślałam że jak przeczytam w miesiącu trzy książki to już jest dużo hi hi.
    Jesteś Wielka.Uwielbiam ludzi ,którzy czytają.
    Wszystkiego najlepszego w Nowym roku 2015, wielu pieknych książek

    OdpowiedzUsuń
  15. O matuchno, tyle ksiązek !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja czytam tylko przed snem, bo cały dzień ślęczę nad maszyna, a że po kilku kartkach zasypiam, to ciągnę jedną książkę z miesiąc :-((((((((((((( Bozenko, życzę Ci wszystkiego, co najlepsze !!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Hohoho, jestem pełna uznania. Szydełkujesz, szyjesz, dziergasz, dekupażujesz(nie bardzo wiem, jak to poprawnie napisać), na pewno gotujesz, pierzesz i sprzątasz..............i jeszcze masz czas na czytanie..........aż się zawstydziłam:)
    Szczęśliwego Nowego Roku i wiele ciekawych książek do przeczytania:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wszystkiego dobrego w tym Nowym Roku kochana ci życzę -zdrowia, szcześcia pomyślności , zero zmartwień mnóstwo uśmiechu i pogody ducha - Marii z rodziną

    OdpowiedzUsuń
  18. Szczęśliwego Nowego Roku!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Lepsza z Ciebie czytelniczka niż ze mnie... chociaż u mnie na blogu podałam dane od połowy marca :) Wcześniejszych nie zapisywałam i jakby zliczyć to ... Ale i tak gratuluję, przy padającym na pysk czytelnictwie każda przeczytana książka cieszy :)
    Pozdrawiam serdecznie... i życzę wielu ciekawych lektur oraz niegasnącej weny twórczej

    OdpowiedzUsuń
  20. wow ale statystyki, ja wypożyczam z biblioteki :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bozenko, taka liczba toż to mega piekny wynik, ja przeczytalam tylko 26 a i tak jestem z siebie dumna. Moja siostra kocha czytac i choc ma prace, dziecka i gospodarstwo domowe do ogarniecia to i tak kupuje kilka ksiazek w miesiacu a i zachodzi do biblioteki po kilka sztuk.Polecam Ci serdecznie tę ostatnia opcję. Maja zwykle ciekawe pozycje i każdy znajdzie cos dla siebie a nie kosztuje to nic:) A pieniazki mozna przeznaczyc na coś fajnego.ja ostatnio nie przetrzymuje ksiazek i rownież chętnie oddaje, odsprzedaje a najchetniej pozyczam:)

    OdpowiedzUsuń