Październikowy kolor to brąz a u mnie mało brązu,ale bardzo się wpasował kolor w moje święta.Wymyśliłam sobie,że dekoracją na okno będzie wianek z małych szyszek z haftowanym serduszkiem.Poszłam niedawno na grzyby ,ale niestety nie było grzybów za to były małe szyszki,więc nazbierałam ich do koszyka:)potem sobie schły na powietrzu i schły by sobie do grudnia ,gdyby nie wyzwanie u Danutki i rzeczony kolor brąz:)))
Tak oto powstała następna dekoracja i praca na wyzwanie:)
Dla mnie kolor brązowy to....CZEKOLADA pod każdą postacią:))uwielbiam czekoladę:)))
a jeszcze czekolada i orzechy,to połączenie idealne:)))
pozdrawiam Was cieplutko:))
Świetny pomysł na pokazanie brązów
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ale śliczny ten Twój wianek. Ja też mam w planach taki zrobić i nawet szyszki już mi schną tylko jest ich jeszcze trochę mało więc muszę dozbierać :)
OdpowiedzUsuńmiałam cały koszyk i myślałam,że starczy na dwa a tymczasem ledwo na jeden starczyło:)))
UsuńO nasza Bożenka już na topie a ja sama nie wiem co mam zrobićw brązach tyle mam w głowie pomysłów - hi gorzej z realizacją - twój wianeczek jest bardzo sympatyczny -ja bym nie potrafiła umocować szyszek do takiego koła konik na biegunach jest wspaniały - ale ty masz tych czekoald ja również uwielbiam - mniam - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńna pewno dała byś radę:))
UsuńNo popatrz, u mnie też cała reklamówa szyszek czeka na swój czas, by zamienić się w wianek:) Twój jest śliczny i ten akcent w postaci serduszka - cudo!
OdpowiedzUsuńA czekolada.... Ale mi narobiłaś ochoty! Czekolada i orzechy, Michałki - uwielbiam!!!
michałki to moje ulubione słodycze i kasztanki:)))i chciałam zauważyć,że już ich nie ma:)))siem zjadły:)))
UsuńŚwietny wianek! :) Ja się zbieram już drugi rok, żeby sobie zrobić podobny - może wreszcie uda mi się zmobilizować :-)
OdpowiedzUsuńja też od zeszłego roku się do niego zabierałam,tylko w zeszłym roku miałam za duże szyszki:))w tym znalazłam mniejsze i lepsze i się udało:)))
UsuńTyle słodkości u Ciebie :) U mnie musiałabym chyba trzymać pod kluczem, bo mój tata i syn na raz by to pochłonęli :)
OdpowiedzUsuńWianek piękny...
Pozdrawiam
mmm my też jesteśmy łasuchy:)))
UsuńOch, wyprzedziłaś mnie z tymi szyszkami, ale trudno. Ślicznie wygląda wianek:)
OdpowiedzUsuńto przecież nie szkodzi:))zrobisz swój:)))
UsuńBrązy jak malowane, cudny wianuszek a hafcik przepiękny, przynajmniej już wyzwanie odhaczyłaś. mam pytanie co do tego zjazdu; czy trzeba wykupić jakiś warsztat żeby tam wejść i czy można zrobić to na miejscu? Szukam informacji i nie bardzo mogę coś znaleźć. do końca nie wiem czy będę mogła pojechać, a bardzo bym chciała, bo nigdy nie byłam na takiej imprezie:) pozdrawiam słonecznie:)
OdpowiedzUsuńna stronie coricamo była opcja zapisów na kursy,na miejscu można skorzystać tylko jeśli będzie miejsce,a to należy do rzadkości,lepiej jak chcesz wziąć udział zapisać się przez stronę :)))ale jest wystawa prac,są stoiska gdzie można kupić rękodzieło,albo produkty do jego realizacji:)
UsuńŚliczny wianek , brąz to kolor jesieni więc i natura nas obdarza brązami , grzybki , szyszki liście. Fajny pomysł z tym wianoszkiem Lubię takie naturalne ozdoby a serduszka z konikem dodało mu uroku. Super , że bawisz się z nami
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
dziękuję za tyle ciepłych słów:)))też się cieszę,bo poznałam dużo fajnych koleżanek :)))
UsuńBardzo efektowny i zarazem prosty wianek. Superowa dekoracja!!!
OdpowiedzUsuńśliczny wianek, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję i witam w moich progach:))))
UsuńWianek na czas jesieni wspaniały , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńa ja go na święta zrobiłam:))))
UsuńTo niech będzie na święta , ściskam , ale jest super
UsuńWianek pięknie się prezentuje i aż ślinka cieknie po tych "czekoladowych" zdjęciach :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńczęstuj się:)))
UsuńTak mi się świątecznie zrobiło. I tak słodko i czekoladowo. Piękny wianek, prosty a taki uroczy. Pozdrawiam ciepło i czekoladowo :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)))
UsuńSuper wianek i na czasie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
UsuńSuper wiane, idealny :) I jaki uniwersalny , idealny i na jesień i na zimę :)
OdpowiedzUsuńwłaściwie tak:))masz rację:))
UsuńŚwietny wianek z tych szyszek, a ja /głupia- żart/ wszystkie przywiezione z lasu przez męża, szyszki do Holandii do wnuka wysłałam. Ale coś jeszcze pokombinuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i udaję się na poznanie Twojego bloga, bo Ty u mnie już od dawna gościsz. Już się poprawiam i zasilam grono Obserwatorów.
dziękuję:)będzie mi miło:))
UsuńPiękny ten wianek zrobiłaś. A czekoladą nie kuś mnie, oj nie kuś. Pozdrawiam Zosia.
OdpowiedzUsuńsama siebie kuszę:)))
UsuńLubię brązy, to moje ulubione kolory, łącznie z żółtym:)
OdpowiedzUsuńWianeczek bardzo ładny i jak prosto zrobiony, myk myk i już jest. Wszystko w Twoich rączkach myk , myk:)
Konik też uroczy, on to już kojarzy się ze świętami:) Natomiast wianek jest i jesienny i zimowy:) Pozdrawiam.
myk,myk:))oj Anusiu:))) kochana:)))pozdrawiam
UsuńWianek jest bardzo efektowny, choć taki prosty w formie. Lubię taki rustykalny styl :) Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńi mnie:))
Usuńśliczny wianek, taki prościutki i przez to właśnie piękny:)
OdpowiedzUsuńswietny pomysł na wykorzystanie szyszek, które nazbierałam latem, bo były takie ładne i nie miałam pomysłu co z nich zrobic, będę musiała coś podobnego popróbować, jeszcze nie robiłam wianków:)
Pozdrawiam serdecznie:)
lubię wianki,po każdą postacią,ale jak za wianek z drewna zapłaciłam 50 zł w hurtowni,a właściwie podstawę pod wianek to się trochę zdziwiłam:))
UsuńSwietny pomysl na wianuszek :) Gratuluje pomyslu
OdpowiedzUsuńdziękuję:))
UsuńWianek bardzo ładny. Szkoda mi tylko tamborka:)
OdpowiedzUsuńdlatego kupiłam dwa:)hihi
UsuńLubię taki minimalizm;) Połączenie naturalnych brązów - szyszeczki:) z tym serduszkiem z motywem konika jest superowe:))) Powstał bardzo ładny wianuszek.
OdpowiedzUsuńMoje szyszeczki czekają cierpliwie na swoją kolej;)
Pozdrawiam serdecznie Kasia
może się doczekają:)jak moje:)))chociaż te które przywiozłam znad morza się nie doczekały:)))
UsuńŚlicznie tez takie wianki robie na kołach styropianowych:) a czekolada co tu dużo pisać:) mniam:)
OdpowiedzUsuńa nie topi Ci się styropian pod wpływem kleju na ciepło?bo mnie się topił:)))
Usuńświetny ten wianeczek wyszedł ...kurde wiele razy już próbowałam ale nie potrafię tak dobrać szyszek żeby mi nie przebijała obręcz koła ....muszę coś wymyślić może jutą owinę albo co.....
OdpowiedzUsuńspróbuj pierwsze szyszeczki dobrać bardzo małe i wklejać je w środek koła,potem na środku a potem na obręczy:)przynajmniej ja tak robiłam i nieszczególnie widać drewienko,chociaż gdzieniegdzie przebija,ale właśnie dlatego użyłam tamborka :))))
UsuńBożenko... też od czasu do czasu pojem sobie czekoladki ! hihi
OdpowiedzUsuńładniutki wianuszek...
łasuchy:))))
UsuńBożenko fantastyczny wianek :)
OdpowiedzUsuńdziekuję:))
UsuńU Ciebie jak zwykle same cuda;)Wianek boski!!Uwielbiam taka prostotę;)
OdpowiedzUsuńoj tam oj tam:)))dziękuję:))
UsuńPiękny wianuszek, Bożenko ja też jestem łasuchem na czekoladę :)
OdpowiedzUsuńdziekuję:))
UsuńOj tak zima idzie, bo ja czekoladki i mięsko to mogę jeść teraz zamiennie;-)))
OdpowiedzUsuńcieplutko pozdrawiam
ja nie tyle mięsko ile czekoladki:)))
UsuńWianuszek super
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuńśliczny wianuszek! bardzo ładnie się prezentuje z tym serduszkiem w środku :)
OdpowiedzUsuńSuper wianuszek ! Ja też kocham czekoladę :D
OdpowiedzUsuńto witaj w klubie:)))
UsuńPiękna,naturalna ozdoba :) Natura daje nam wiele możliwości,ale nie każdy potrafi to wykorzystać.Hafcik uroczy ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
ale blogowe koleżanki potrafią:)))i robią takie cuda z naturalnych materiałów:)))
UsuńPodoba mi się, a na widok czekolady ślinka cieknie :-)
OdpowiedzUsuńBożenko świetny wianek ,prostota przez niego przemawia .Kocham naturę i takie naturalne tworki,więc nie może się nie podobać .
OdpowiedzUsuńSuper i mam nadzieję,że w listopadzie też będziesz się z nami bawić
POzdróweczka :)
będę o ile nie wymyślicie żółtego koloru:))))
UsuńŚwietny wianek! Widziałabym taki u siebie na drzwiach bliżej świąt :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńnie jest trudny:))
UsuńWianek wyszedł rewelacyjnie :) Prawdziwie jesienny... Będę trzymała kciuki za Twoje wyzwanie... A czekolada, wiadomo, wspaniała rzecz. Michałki uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam też do siebie na Candy - http://marilles-crochet.blogspot.com/
Pozdrawiam serdecznie :-)
widzę ,że jest nas tu więcej czekoladoholiczek:)))
UsuńCzekoladowe brązy to ja uwielbiam w ubraniu i w postaci czekoladek ;-)
OdpowiedzUsuńŁasuch łasucha zawsze "wyniucha" hi hi hi ;-)
Przepraszam, że tak małe mnie u Ciebie, ale czasu wiecznie brak ...
Buziaczki posyłam
Aga
Aga :))rozumiem:))praca,dziecko:)))łasuchu:)))hihi
UsuńBardzo ładny wianek. Od dziś szyszki będę kojarzyć z czekoladą. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńdobre skojarzenie:))))tylko nie jedz szyszek z lasu:)))
UsuńPomysłowy wianek. Bardzo milutka dekoracja.
OdpowiedzUsuńTymi czekoladowymi zdjęciami narobiłaś mi smaku :)
Fajny ten wianek szyszkowy i konik słodki. :) Bardzo dobry pomysł. :)
OdpowiedzUsuńŁadny ten wianek. Świąteczne klimaty coraz bliżej :) Czy to prawda, że szyszki pod wpływem wilgoci się zamykają ?
OdpowiedzUsuńA czekoladą to tylko narobiłaś smaku...
szczerze powiem,że nie wiem:))wiem tylko że przyniesione wilgotne do domu po wyschnięciu się pootwierały,ale czy się zamykają nie sprawdzałam:)))
UsuńFantastyczny pomysł, nawet nie pomyślałabym żeby tak pomysłowo połączyć haft krzyżykowy z szyszkami. Ślicznie to wygląda!
OdpowiedzUsuńtaką inspirację widziałam kiedyś w jakiejś gazecie wnętrzarskiej:)))
Usuńwianek jest cudny, a całość pięknie sie prezentuje:))
OdpowiedzUsuńŚliczny i naturalny wianuszek. Haftowane serduszko dodaje uroku. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdziękuję i pozdrawiam:)
UsuńŚliczne, rewelacyjny pomysł:)
OdpowiedzUsuńdziękuję:))
UsuńSuper pomysł i na dodatek nietrudny do wykonania :)
OdpowiedzUsuńmasz rację:)))
UsuńPiękne wykonanie wianuszka i jego dekoracji. Świetny pomysł na taką ozdobę, bo wcale nie jest bardzo skomplikowana a pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
ja również lubię takie naturalne dekoracje:))
UsuńGenialny wianek naprawdę super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękny wianuszek a ten konik z krzyzyków- rewelacja!
OdpowiedzUsuńPiękny wianuszek, a haftowany konik dodał mu jeszcze uroku!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Cudnie Bożenko.Muszę powrócić do robótek ręcznych.Dzięki za inspiracje.Buziaki.
OdpowiedzUsuńnie ma za co Danusiu:))))
UsuńProsty a jak uroczy wianek, michaszki z hanki me ulubione a kasztankami się baardzo zajadałam kiedyś te 30 lat temu to były smaki..
OdpowiedzUsuńteż masz takie wrażenie ,że kiedyś były lepsze i michałki i kasztanki?:)))
Usuńpiękny
OdpowiedzUsuńbardzo fajny wianek :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)))
UsuńSzyszunie :) Super pomysł na wianek!
OdpowiedzUsuńsuper wianek
OdpowiedzUsuńWianuszek rewelacyjny, a czekolada wygląda smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wianuszek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lepsze miejsce dla szyszek w Twoim wianku, niż żeby się poniewierały np. na osiedlowym klombie. Śliczny i wianek i haftowany konik. Śliwkom w czekoladzie za bardzo się nie będę przyglądać, bo jestem na słodyczowym odwyku :/
OdpowiedzUsuńAż mam ochotę na czekoladkę. Piękny wianek, sama Natura:)
OdpowiedzUsuńWianek prześwietny :) Pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńJak na niego patrzę,to sama mam ochotę taki poczynić ...
W sumie bazę na wianek mam,szyszki ubiegłoroczne w piwnicy są,więc czemu nie :)
Tylko czy czasu wystarczy hmmm :(
Twój jest cudny :)
Pozdrawiam ciepło :)***
Piękne ozdoby, a śliwki w czekoladzie... pycha! Zapraszam do siebie i pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje
OdpowiedzUsuńWianuszek cudny:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWianuszek cudny:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo proszę,same szyszeczki,a efekt rewelacyjny,prostota zawsze daje najlepsze efekty,a pomysł z kółkiem tamborka jest doskonały
OdpowiedzUsuńJa w tym roku też zbierałam szyszki na taki wieniec... ciekawe czy uda mi się go zrobić ;-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Wianek szyszkowy wyszedł super , Twoje zamiłownaie do koloru brązowego czyli czekolady pięknie uwiecznione :)
OdpowiedzUsuńja też zrobiłam taki wianek, ale jako bazę do ozdobienia :) tylko dałam tyle szyszek, że jest dosyć ciężki - następnym razem spróbuję na czymś węższym - tak jak Ty na tamborku :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na przedstawienie brązu i wykorzystanie szyszek. Bardzo ładna ozdoba, taka prosta i naturalna, aż sama mam ochotę wykonać taki wianek.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wianuszki :)))) Twój szyszkowy piękny jest i cudownie wpasował się w porę roku oraz w kolorystyczne wyzwanie. W grudniu potraktuj go Bożenko białą farbą w sprayu + pasta wymieszana z brokatem i jak znalazł ... dekoracja zimowa :)))) To taka moja skromna propozycja :)
OdpowiedzUsuńCzekoladaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ... tej nigdy nie za dużo :)
Uwielbiam, a więc witaj w klubie kochana :)
Hmm ... lubię takie zabawy, a ta z kolorkami bardzo mnie zaciekawiła.
Jak Myślisz Bożenko ... można się jeszcze załapać do tego cyklu zabaw?
Serdeczności ślę :)))) i buziaczki posyłam :))))
Uwielbiam wieńce na drzwi. Twój wygląda rewelacyjnie prosto skromnie naturalnie! Idealnie :)
OdpowiedzUsuńJakże prosty i efektowny wianuszek! Wygląda fantastycznie.. a czekolady też uwielbiam.. mniam.. jak chyba każdy ;)
OdpowiedzUsuńprosty ale jaki ładny wianek. Bardzo mi się podoba wykorzystanie szyszek oraz kompozycja którą wykonałaś z nich :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję Wam moje drogie za tyle ciepłych słów pod moim wieńcem:)))))prostota górą:))pozdrawiam Was cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńWłaśnie w tym roku nazbierałam pełno szyszek,żeby zrobić takie cudeńko. Będę wzorowała się na twoim ponieważ jeszcze nigdy nie próbowałam zrobić wianka z szyszek. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrześliczny wianek! Chętnie bym go zawiesiła u siebie! Konik jest uroczym akcentem!
OdpowiedzUsuńprosty, ale w tym jego urok :) bardzo ładny, jesienno-zimowy wianuszek
OdpowiedzUsuń