niedziela, 9 lutego 2014

PRZYWOŁANA DO PORZĄDKU:)))

Zostałam dziś przywołana do porządku przez moją bratową,że się opuszczam i że ostatni post był 1 lutego:)hihi:)a ja nie mogłam dodać na bloga zdjęć bo to co robiłam to większością były prezenty,które nie mogły być za wcześnie ujawnione:)ale,że są już u właścicieli to mogę pokazać co zrobiłam,a raczej zrobiłyśmy z Anią:))ale po kolei:))))oczywiście nadal w temacie lawendy i jeszcze jakiś czas w niej pozostanę:)

ale zanim lawenda to moje hiacynty:)))żeby mojego M nie bolało serce i nie pytał pococito:))znosiłam do domu po dwa z różnych miejsc i okazało się ,że co jeden to piękniejszy,a nawet jeden jest NIEBIESKI:)))moje marzenie :)uwielbiam niebieskie kwiaty,może dlatego ,że są takie rzadkie:)))
Zostałam poproszona przez MB (moja bratowa)o lambrekin pod półki z motywem lawendy,trochę mi zeszło na zastanawianiu się jak to zrobić ,aż w końcu wymyśliłam ,że lawendę wyhaftuje na taśmie z kanwy w odstępach 10 cm,a następnie naszyję ją na płótno które podszyję materiałem w kropki i dołem zrobię łuki też w odstępach 10 cm:)jeden jest długości 80 cm a drugi 40 cm:)ochy i achy i ilość podziękowań świadczy ,że się podobało i że to jest to o czym MB marzyła:)))cieszę się więc jej radością:)))
A teraz będzie trochę nepotyzmu:))))Hafciki wykonany przez moje dziecko:)))miały być prezentem pod choinkę dla naszych małych dziewczynek,ale z powodu różnych okoliczności zostały skończone dopiero teraz,ale nawet trafione w czas,bo mała Marta miała dzisiaj roczek i poducha została podarowana na tą okoliczność:))Haft -Ania,szycie-Bożena:))praca wspólna chociaż ze wskazaniem na Anię:)))
Sorry za ilość zdjęć...ale i tak miałam problem z wybraniem :)miś jest przeuroczy:)wzór z otchłani internetu:)no i oczywiście konik z ogromnej stadniny małych koników:)o ile się nie mylę(jeśli jestem w błędzie proszę mnie poprawić)konik to Celesta:)))..ale kto by nadążył za ich imionami:)khm:)sorry jest taka jedna mała sroka która zna wszystkie ich imiona:)))
I to by było na tyle na dziś:)nadal jestem w temacie lawendy:))
Ach i jeszcze jedno :)za tło do zdjęcia robi koc z kolekcji Paprocki-Brzozowski.Dochód ze sprzedaży wspiera akcję walki z rakiem:)Pomijając szczytny cel koce są naprawdę ładne:)))
Pozdrawiam Was cieplutko :)
witam nowych obserwatorów:)




Free background from VintageMadeForYou

55 komentarzy:

  1. mialas bardzo swietny pomysl z tym lambrekinem na kanwie i plotnie..lawenda wyszla Ci przeslicznie,,ja jestem za leniwa by krzyzykowac wiec sobie hafciki kupialm a sama tylko szyciem sie zajelam,.Piekny ten niebieski hiacynt, przesliczny a jakie kapitalne podusie bravo.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za to nie robię takich pięknych pikowanek jak Ty:)))

      Usuń
  2. O rany ten miś wymiata przecudny pozdrawiam Anulka

    OdpowiedzUsuń
  3. Przecudne prace.Misterny haft.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Niedaleko pada jabłko od ...mistrzyni-podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo klimatycznie u Ciebie. Zawsze zaglądam tu z dużą przyjemnością. Ja też często słyszę pococito. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale pięknie jak zawsze:-) Hiacynty mnie zachwyciły:-) My Little Pony jest piękny:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. No to po kolei: zaczynam zachorowanie na hiacynty (nie wiem czy nie za późno) ale muszę zakupić
    lawenda cudna a pomysł z "taśmą lawendową" rewelacja
    taki nepotyzm należy krzewić, grzechem by było gdyby takie pracy nie ujrzały publiki, a koc taki mam jest cudny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. namawiam ją do założenia bloga:)nawet już powstał,tylko bez wpisów:)))

      Usuń
  8. Śliczne wszystko i nie wiadomo co wybrać.
    I podusie i lambrekin i hiacynty...

    OdpowiedzUsuń
  9. U Ciebie pięknie , wiosennie - cudne hiacynty , lambrekin :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lambrekim lawendowy wyszedł ślicznie!
    Zresztą nie tylko on:)
    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  11. Naoglądałam się śliczności i jeszcze dodatkowo się wzruszyłam.Bo 10 lat temu moja wnusia Martusia kończyła roczek:)))))
    Hiacynty urocze:). Lambrekinek z lawendą, cudeńko. Czyli jak zawsze klimatycznie i pięknie.
    Moc serdeczności posyłam.

    OdpowiedzUsuń
  12. przecudne hafciki...
    zauważyłam półeczkę identyczną jak moja... tylko ja swoją muszę pomalować
    bratowa ma rację... obowiązkowo musisz częściej pisać
    pozdrowionka Bożenko

    OdpowiedzUsuń
  13. Podusia dla Martusi jest przesłodka!♥!
    Pozdrawiam cieplutko☺

    OdpowiedzUsuń
  14. lawendowy lambrekin jest cudny, taki wdzięczny, bratowa na pewno zadowolona, ale i podusie też urokliwe, jak wszystko u Ciebie:))

    OdpowiedzUsuń
  15. Wszystko bardzo ładnie wykonane. Ja uwielbiam wszelkie kwitnące roślinki. Mój hiacynt już przekwitł, więc trzeba postarać się o nowego. Niebieski jest urokliwy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Poduszeczki są cudowne , kwiatki w donnicy śliczne ale lawenda przebiła wszystko bardzo ładnie wystroiłaś te kuchenne półki buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  17. aż mi tutaj zapachniało :)
    podusie cudne


    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Też mam takiego "przywoływacza" do porządku, gdy zbyt długo nic nie piszę;)))
    Zapachniało wiosną, oj zapachniało:) Lambrekin jest cudny, a podusia z haftowanym misiem to już mistrzostwo! Zgrany z was tandem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja sobie do niedawna tak pisałam,ale jak dotarło do mnie ,że mam tak dużo podczytywaczy,to czuję się odpowiedzialna za każde słowo:))))a moja ciocia mi mówi"widziałam Cię w telewizorze"hihi:)))))

      Usuń
  19. Moje hiacynty już przekwitły ,
    Cudne poduszki ,, lambrekin tez mi się marzy ale nie potrafię takich falbanek szyć , cóż moja maszyna nadal się na mnie gniewa , ..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. weź ją na bok i przemów do rozsądku:))hihi ja do mojej Elny też czasem przemawiam:)i skutkuje:))))

      Usuń
  20. Lambrekin cudo! Hafty córci także! Widać, że idzie w ślady Mamy:) To dobrze! Chwali się takie młode osoby lubiące rękodzieło, przynajmniej ja chwalę:))
    Kwiaty cudnie zasadziłaś, skrzyneczka cudowna! Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze chciałam,żeby któraś polubiła rękodzieło i się udało:)))obie lubią,ze wskazaniem na Anię,która lubi czynnie:))))

      Usuń
  21. Piękny post Bożenko, wiosenny, ciepły, bo u Ciebie samo piękno:-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Moja sroczka zna je wszystkie, czy może chcesz się pozbyć tej Celesti???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och nie:)))coś Ty:)moja sroczka by mi nie darowała :)))

      Usuń
  23. ... Jak ja Ci zazdroszczę tych pięknych haftów krzyżykowych ! Zdolniachy jesteście! Od kilku lat nie krzyżykowałam, bo cosik oślepłam troszeczkę :). Ale na pewno jeszcze wyhaftuję obrazek, jak mi się przytrafią wnuczki lub wnuki. I wtedy bożenasko poproszę o jakiś piękny wzór :). Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj coś wiem o niedowidzeniu:))))kiedyś mogłam haftować nocami a teraz już nie:)))jak tylko będę dysponowała czymś co Cię zadowoli,chętnie pomogę:)))

      Usuń
  24. Poduszka przesłodka, ten misiu w wersji różowej prześliczny. Lawendowy lambrekin piękny. Hiacynty uwielbiam. Miło dziś było się u Ciebie porozglądać:))

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękne te poduszki a lambrekin to prawdziwa ozdoba. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  26. Witaj Bożenko ! Jestem, ach w końcu jestem i słów kilka pozostawiam :)
    Kochana ... Twoje hafty to cudeńka. Bratowej tylko pozazdrościć ! :)))) A Anię swoją wyściskaj, bo misiek podbił me serducho !!! Przesłodki jest !
    Hiacynty Twoje śliczne okazy ! Uwielbiam ich zniewalający zapach !
    Już wiosenki nie mogę się doczekać, bo w moim ogrodzie mam ich krocie ... a niebieskich chyba najwięcej !:)
    Cieplutko Cię kochana pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj:))Ania wyściskana,zaczyna być zarozumiała:)))))jak ją chwalę to mi mówi:bo ja po prostu zdolna jestem:)))))tak się wymądrza:)))hihi:))teraz wszystkie hiacynty się rozwinęły,są tak cudne:)wszystkie:)ale niebieski naj:)))pozdrawiam cieplutko:))

      Usuń
  27. prześliczne hafciki:))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  28. Matuchno jak mi zapachniało ... chyba jutro polecę do kwiaciarni :) a hafciki takie słodziutkie i przecudne :) podziwiam za cierpliwość :) pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń