wtorek, 17 września 2013

ZYGZAK I SPÓŁKA:)))

Telefon dzwoni-mami ,trzeba uszyć dwa woreczki dla Stasia do przedszkola,a Staś lubi Zygzaka i samoloty:)Boszsz,co to jest ten zygzak?:)Zygzak Mcqueen to samochód,zaraz Ci prześlę linka:)))I owszem ,pojawił się link,ale z gotowym haftem,więc przekopałam internet żeby znaleźć wzór do haftu i autka i samolotu:)I tak powstały woreczki dla Stasia -miłośnika Zygzaka i samolotu:)

Udało mi się nawet znaleźć materiał z motywem samochodu.Materiał jest podszewką woreczka:)
A tu wzór gdyby ktoś chciał się pokusić o haft:)
a jak już usiadłam do maszyny to uszyłam taki fartuszek na wino,oczywiście dla mojej ulubionej bratowej:))
Lawendę haftowałam bez wzoru,tak jak nitka prowadziła:)))
Na Waszych blogach podziwiałam hafty na lnie.Bardzo mi się podobają takie drobniutkie krzyżyki i sama się skusiłam na taki drobny hafcik.Len stary jak świat znalazłam w swoich zasobach,haft z książki "Mon journal au point de croix" Sophii Bester-Baque' i Veronique Enginger:)serduszko małe jak pudełko zapałek:))
Jesień niestety zapukała i na mój balkon w postaci wrzosów:))Chociaż powiem,że kwiaty teraz są piękniejsze niż latem:)zioła się skończyły więc skrzyneczka na zioła dostała transfer i jesienne dekoracje:)
Bardzo lubię mech.W programie Marthy gość pokazywał jak można rozmnażać mech w domu,więc próbuję i ja:))
Czy Wasze koty też muszą być ciągle z Wami,czy wchodzą Wam na ręce i przytulają się do Was jak dzieci?:)
Tak się to moje kocisko tuli:))a tak wącha słońce:))
a jak nie zwraca się na niego uwagi to się sam poczęstuje świeżo upieczonym pasztetem:)))
zjadł cały ,co świadczy dobrze o pasztecie,bo ten kot jest wyjątkowo wybredny co do jedzenia:)))

Pozdrawiam Was cieplutko :)))

Free background from VintageMadeForYou

36 komentarzy:

  1. Taka Babcia to skarb co na poczekaniu wyhaftuje i uszyje worek dla wnusia.
    Piękne dekoracje na balkonie, jest co podziwiać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za Zygzaka, choć nasz Młody wolałby Zlomka na swoim worku :)
    I nabijalalam Ci gwozdzia , bo kto to u licha .....hehe....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sprawdziłam:))))i cieszę się ,że miał być Zygzak a nie Złomek:)))

      Usuń
  3. Staś pewnie wniebowzięty :) w ogóle to masz pięknie kwieciście ! a kota nie mam ale psa takiego co to kiedy do domu wrócę to łazi za mną wszędzie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale pieknie u Ciebie. Woreczkowo jak u mnie. Roslinki cudne. Bardzo podoba mi sie transfer na skrzynce. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne woreczki, pozwolisz, że skorzystam z zygzaka :)
    pozdrawiam Monika :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No i zdolna Babcia poradziła sobie śpiewająco z arcytrudnym wyzwaniem!:) Kota nie mam, ale mój pies tuli się równie mocno;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. babcią jeszcze nie jestem:))))ale chętnie przygarniam wnuczki:)))

      Usuń
  7. Śliczne woreczki mogę skorzystać ze wzoru zygzaka ,pozdrawiam EWA

    OdpowiedzUsuń
  8. Woreczki piękna i jak mniemam w ekspresowym tempie poczynione ;-)
    Kocior obłędny !!!
    Pasztecik zapewne bardzo smakowity ;-)
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak ładnie , jesiennie u ciebie , u mnie jeszcze żadnej dekoracji jesiennej nie ma ,.Zygzaka uwielbia mój bratanek i córcia , tak więc dwie poduszki już zrobiłam ,,
    Twoje woreczki śliczne a serducho , boskie ,,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze zwlekam z wrzosem,ale takiemu bogatemu nie mogłam się oprzeć:)))

      Usuń
  10. Ślicznie, swojsko, pachnąco :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Prześliczne prace! wszystkie prace bez wyjątku:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. taka babcia to skarb... wspaniałe woreczki...
    serducho również...
    co do kotów... kto je ma w domu traktuje je jak dzieci... a one właśnie takie są... przytulanki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nasz kot to takie dziecko:)))tylko wszedł w okres dorastania i charakter mu się wypacza,bo się złodziejowaty zrobił:)))nigdy nic nie "kradł"do jedzenia, a teraz sobie pozwala:)))

      Usuń
  13. Tak my babcie musimy stanąć na wysokości zadania ale potem jakie efekty są pięknie wykonałaś te autka . urzekło mnie również to serducho nici masz super kolor a fartuszek to w mgnieniu oka zanim doczytałąm myślałam że dla lalki wszystko wspaniałe pozdrawiam cieþlo babcia również Maria - bo nie wiem czy o tym wiedziałaś

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mario:))chciało by się być babcią ,taką osobistą,ale niestety:)))jeszcze nie:))

      Usuń
  14. Piękne prace tu znalazłam :) muszę odwiedzać częściej :)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Woreczki pierwsza klasa.
    Teraz babcie to muszą się znać i na hafcie i na komputerze i internecie. I sobie radzą !
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  16. Rozumiem, że to był pasztecik Twojej roboty? a czy możesz podzielić się tym jak widać dobrym i sprawdzonym przepisem?
    serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przepisy na pasztety są parę postów wcześniej pod tematem -kuchnia-:)))

      Usuń
  17. Świetne woreczki i bardzo uroczy ten malutki hafcik na lnie, lubię projekty tej autorki:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Długo mnie u Ciebie nie było :) ale Ty wiesz, że dla mnie doba jest zbyt krótka :), haftowane woreczki bardzo piękne , jesteś babcią na 6 + , serduszko słodziutkie . Jak zawsze u Ciebie wszystko pięknie wygląda . Pozdrawiam serdecznie . Elżbieta

    OdpowiedzUsuń
  19. Ogromne dzięki za Zygzaka. Mój wnusio będzie przeszczęśliwy.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń