czwartek, 18 lutego 2021

KIEDY ZNÓW ZAKWITNĄ.....BZY:)))

Nie macie już dość zimy?Ja mam :)i nawet nie dlatego,że jest zimno i ogólnie niefajnie,ale dlatego,że więcej siedzę w domu,a jak ja siedzę w domu to przychodzą mi do głowy różne dziwne pomysły.Wciąż bym coś zmieniała,przerabiała:))I tak własnie wymysliłam,że przerobię moją "niebieską"ścianę.Ale żeby ją zmienić potrzebuję kilku nowych obrazków,więc nic mi nie zostało jak działać:)))
Niebieski bez:)
Tak mi się wydawało,że kiedyś widziałam taki w naturze.Niestety wtedy nie zrobiłam zdjęcia ,więc muszę sie posiłkować zdjęciami z internetu:)))ale jest niebieski:)))
Pierwszy z planowanych:)))jeszcze osiem:))
No to albo niech już jest ta wiosna,albo idę działać:)))Pozdrawiam Was cieplutko:)))
Free background from VintageMadeForYou

48 komentarzy:

  1. Śliczny haft, w pięknych barwach! Tez mam dosyć zimy i czekam z utęsknieniem na wiosnę :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham bzy. Piękny, pachnący obrazek.
    Ja bardzo nie lubię zimy, kocham słonko i ciepło :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny obrazek, ostatnio tez niebieski mam na tapacie

    OdpowiedzUsuń
  4. Nádherná výšivka orgovánu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż zatęskniłam za majem i bzami. Piękny obrazek.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny bzowy haft, do maja zleci i znów będziemy na żywo zachwycać się tymi zapachami.
    Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Powiało u Ciebie wiosną:)))Przepięknie:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny bez i w rzadkim kolorze. Ja też już wyczekuję wiosny. Pozdrawiam cieplutko 💗💗💗💗💗💗

    OdpowiedzUsuń
  9. pięknie ...niedawno zmieniałaś no no czekam na zaskoczenie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no własnie dlatego powinnam wyjść z domu:))))haha

      Usuń
  10. Przśliczny hafcik i ta oprawa, super. Bożenko, mam też dość zimy, ale generalnie mam ostatnio dość tego wszystkiego co się w kraju dzieje. Wpadłam w jakąś nerwową apatię i jeśli tak jak zapowiadają na dniach ma być więcej słoneczka, to mam nadzieję, że wygrzebię się z tej psychicznej niemocy.......bo ileż można, c'nie?. Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wandziu,my to powinnyśmy wyrzucić telewizory za okno:))))ale jak jest w domu facet to się nie da i czasem bezwolnie słuchasz i się wkurzasz:)))byle do wiosny kochana:))

      Usuń
  11. Lepiej działaj :) a wiosna niech jeszcze poczeka. Buźka

    OdpowiedzUsuń
  12. Bzy są cudowne, zanim się obejrzymy a już będą kwitnąć i pachnieć na całą okolicę :) Haft śliczny, delikatny. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na moim osiedlu w końcu posadzili bzy i w zeszłym roku cudnie kwitły:))))

      Usuń
  13. Ja tam lubię zimę szczególnie tą z białym śniegiem, mrozikiem i kiedy siedzę w domu...chociaz do wiosny tez mi teskno..
    Twoje bzy są urocze, szczególnie obrazek jest zachwycający, że nie wspomnę o ramie. Dzięki sztuki samo w sobie. Przerabiać, remontuj bo dobrze Ci to wychodzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję:)))ja też lubie tą zimę na obrazkach:))))hah

      Usuń
  14. Ja co roku z utęsknieniem czekam na wiosnę, bo kompletnie za zimą nie przepadam. A Ty kochana działaj jak najwięcej, bo przynajmniej sliczne hafty powstaną, tak jak ten z bzami. Dobrze że masz kochanego Męża i dzielnie znosi wszystkie Twoje "przeróbki", bo mam nadzieję że tak jest :) Uściski dla Niego, pozdrawiamy Was gorąco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i my Was pozdrawiamy:)))coś ostatnio nie bardzo mu sie już chce:))muszę go zmotywować:))))

      Usuń
  15. Cudny haft i w jedynie słusznym kolorze. A co do zimy to widzę jej piękno, ale zdecydowanie teskno mi do wiosny, już nawet dzisiaj zakupiłam i posadziłam w doniczkach prymulki. Postawiłam jeszcze wewnątrz, ale mam nadzieję, że niedługo będą zdobić zewnętrzne parapet :-) Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne prace z cyklu i nie tylko :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też z tęsknoty za wiosną posadziłam prymule,ale one są nie do domu,tak szybko padły,że aż mi żal:)

      Usuń
  16. Haft piękny a o wiośnie myślę tylko czasami bo jeszcze podoba mi się ta zima za oknem :-).

    OdpowiedzUsuń
  17. Właśnie od tego weekendu poczułam wiosnę, to bardzo miłe uczucie:-) Nie mogę się doczekać prawdziwych bzów i jestem ciekawa jak moje krzaczki sobie poradziły przez zimę... Mam nadzieję, że przetrwały, a ja będę mogła zacząć coś nowego na swoim podwórku, bo w mieszkaniu już nic mi się nie chce zmieniać, ale z podwórkiem mam jeszcze sporo planów:-)
    Haft cudowny. Może uda mi się znaleźć w naturze taki niebieski bez - posadziłam wszystkie kolory, ale takiego w szkółce nie widziałam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja w zeszłym roku posadziłam na balkonie bez miniaturowy,ale jak go kupowałam i powiedziałam pani że na balkon to dziwnie na mnie popatrzyła:))tak,że zaglądam czy przetrwał mrozy:)))sama jestem ciekawa:)))

      Usuń
  18. Piękny hafcik. Czekam już na wiosnę tak jak Ty. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Trzymam kciuki by powstały wszystkie tak jak sobie założyłaś:-) Obrazki są cudowne więc może jednak lepiej by wiosna jeszcze poczekała bo inaczej nie skończysz na czas wydziergać obrazków:-)
    Pozdrawiam serdecznie:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. damy radę:))najwyżej dłużej to trochę potrwa:))))

      Usuń
  20. Piękny hafcik Bożenko. Wszystkie Twoje hafty są cudowne i masz piękną ścianę. Ciekawa jestem co tez wymyśliłaś:)
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no własnie wczoraj moje dziecko uswiadomiło tacie,że jak sobie mama coś wymysli to nie ma szans żeby nie przeforsowała:)))

      Usuń
  21. A już myślałam, że przerobisz ścianę na inny kolor!:):):)Bez jest prześliczny! I już niedługo i w naturze zakwitnie.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo chcę tylko sie waham bo wymysliłam kolor ściany kobaltowy,a moja dekoratorka mi odradza:)))

      Usuń
  22. Och, niech zima Bożenko u Ciebie trwa, bo bardzo jestem ciekawa pozostałych niebieskich obrazków :).

    Bzy są cudne :).

    OdpowiedzUsuń
  23. Witaj, może mnie jeszcze sobie przypomnisz. Wróciłam i mam zamiar tym razem pozostać:) Pozwoliłam sobie odwiedzić Twoje Piękne Progi:) U Ciebie jak zawsze pięknie klimatycznie wręcz bajecznie. Twój hafcik z bzami uroczy. Co do niebieskiego bzu jest na pewno. U mnie jest fioletowy. Ale na posesji sąsiadującej z moją wśród dziko rosnących krzaków jest bez pojedynczy i na pewno jest on niebieski. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń