piątek, 30 października 2020

CZYTAM Z LIDZIĄ I ANIĄ:)))

Sponsorami październikowego czytania były literki E,N,J. Moje czytanie w tym miesiącu-słabo:))tylko trzy książki,883 strony.Pierwszy raz byłam zmuszona zadzwonić do biblioteki żeby przedłuzyć termin zwrotu.Słabo! 1/Ewa Kassala "Boska Nefretete" 288str E-AUTOR EWA N-TYTUŁ-NEFRETETE? J-OKŁADKA-
2/Krzysztof i Aleksander Daukszewicz "Nareszcie w Dudapeszcie"263 str E- N-NARESZCIE J-
3/Mariusz Szczygieł "Nie ma"332str E- N-NARESZCIE J-JAMOCHŁONY
Od początku roku przeczytałam 70 książek co dało 31207 stron.
Free background from VintageMadeForYou

21 komentarzy:

  1. Jakie wrażenia po książce Nie ma?
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mieszane.Spodziewałam się czegoś innego.Trochę chaotyczna.W recenzjach czytałam,że jest o odchodzeniu.

      Usuń
    2. Hmm, chyba w takim razie nie skuszę się na zakup, tylko poczekam na wypożyczenie.
      Dziękuję.

      Usuń
  2. Zaciekawiła mnie Boska Nefretete.
    Bożeno dziś dopiero na moim drugim blogu doczytałam skąd jesteś :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Ewa Kassala pisze świetne książki o kobietach które zapisały się w historii.Nefretete królowa ,wojowniczka,a przede wszystkim mądra kobieta.Bardzo fajnie się czyta.Czytałam również "Królową Saby",przede mną jeszcze parę książek o silnych kobietach:)))

      Usuń
  3. O matuchno... 70 książek... Jesteś Bożenko niesamowita :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Bożenko piękny wynik czytelniczy a jeszcze dwa miesiące w tym roku i długie wieczory :)
    ciekawych kolejnych opowieści

    OdpowiedzUsuń
  5. Prawdziwa pożeraczka książek z Ciebie - gratuluję wyniku :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie liczyłam, ile ja przeczytałam i wysłuchałam, w tym roku książek📚📖🤔
    Muszę zrobić takie zestawienie, też sporo będzie😀
    Pozdrawiam najserdeczniej, zdrówka i uśmiechu życząc🍁🍂🌻🌞

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja żałuję,że nie prowadziłam takiego spisu odkąd zaczęłam czytać książki:)

      Usuń
  7. Chętnie bym przeczytała Daukszewicza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajna:))spodziewałam się ,że będzie śmieszniej,ale takie mamy czasy,że mało komu do śmiechu a opisuje to co się dzieje dziś:)jak przeczytają moje dzieci to Ci ją podeślę:))

      Usuń
  8. Mało ale po ciekawe książki sięgnęłaś. O liczniku z tego roku nic nie napisze, może poza tym że ja bawiłam z połowę tej 70tki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O matulu aż tyle książek i stron już strzeliło w tym roku😄 Fakt przyzywyczaiłam się że u Ciebie Bożenko to zazwyczaj wysyp książek w podsumowaniu a tu trzy. Ale nie ma co narzekać ważne że się czyta a i ostatnia sytuacja nieraz nie ciągnie do książek. Ja od tyg jedna książke zaczynam czytać i po dwóch kartkach odkładam bo jakoś natchnienia i sily brak😀

    OdpowiedzUsuń
  10. 31 tysięcy stron! Wow! To zdecydowanie robi wrażenie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawe kiedy wreszcie znajdę czas na książki...

    OdpowiedzUsuń
  12. Żadnej z nich jeszcze nie czytałam. Lubię Szczygła, więc jestem ciekawa co tym razem wymyślił. Twoje wyniki czytelnicze zawsze na mnie robią ogromne wrażenie! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń