poniedziałek, 31 sierpnia 2020

CZYTAM Z LIDZIĄ I ANIĄ:)))

Jaki tu spokój lalalala
nic się nie dzieje lalalala...
Fakt,cały miesiąc bez posta.Obiecuję,że się poprawię:)
Pytacie mnie jak to możliwe ,że czytam tak dużo książek w miesiącu.Otóż nie w każdym miesiącu tak jest.W sierpniu przeczytałam tylko pięć książek czyli 1507 stron.Dwie z nich tak mną wstrząsnęły,że nie dałam rady czytać więcej o jakichś kochankach,czy innych bzdurkach.Ale po kolei:)
Sponsorem sierpniowego czytania były literki G.P.Z
60/Gabriela Gargaś "Pośród żółtych płatków róż"307STR
G-AUTORimię i nazwisko/
P-TYTUŁ
Z-
61/Gabriela Gargaś "Namaluj mi słońce"447str
G-AUTOR/imię i nazwisko/
P-
Z-
62/A.Jurczyszyn,A.B Skotnicki "Praktyczny przewodnik dla pacjenta"Szpiczak mnogi.107str
G-
P-TYTUŁ
Z-
63/K.KOJZAR,K.GAWLIK.M.WANDAS,N.MAKAREWICZ "Wszystkie twarze szpiczaka"322str
G-AUTOR
P-
Z-ZDJĘCIA
Książki o szpiczaku nie dostępne w księgarniach czy bibliotekach.Te pożyczone ze szpitala.
Dedykacja od dr Jurczyszyna:)
Są to opowieści ludzi którzy walczą z chorobą,bólem ,strachem.Ludzi,którym życie zmieniło się czasem o 100%:)I pięknie się tu wpisuje wiersz Michała Matejczuka "Z mniszka puch"
Zwolnij
Nim zapomnisz,
Jak pachną niezapominajki.
Zdmuchnij
Z mniszka puch
Jak dawniej.
Bycie idealnym
Włóż między bajki,
A szczęście Cię samo
Dopadnie.
64/Magdalena Witkiewicz "Pierwsza na liście"324str
G-
P-TYTUŁ
Z-
Nie wiedziałam,że to książka również o walce z chorobą i szukaniu dawcy szpiku.
Świat może nas w każdej chwili zdmuchnąć .Jak z mniszka puch.Dlatego żyjcie i nie odkładajcie życia na potem.
Trzymajcie kciuki po polsku i po włosku i po jakiemu chcecie:)))





Free background from VintageMadeForYou

7 komentarzy:

  1. miliony milionów liter za tobą :)
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brawo bardzo dużo czytasz to wspaniałe. Wiers- piękny i prawdziwy😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytanie to piękna sprawa, brawa dla Ciebie za ten super wynik! Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny wynik czytelniczy, szczególnie, że trudne książki czytałaś. Trzymam mocno kciuki i życzę powodzenia. Ślę moc serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bożenko trzeba zawsze trzymać kciuki a może pomoże, jednak kiedy trzyma sie je i wszystko przepada to zastanawiam sie czy jest sens...Dziś moja koleżanka zostanie pochowana, wszyscy trzymali kciuki aby skorupiak jej odpuścił, nie udało sie. Ten deszcz to chyba nawet anioły płacza że tak sympatyczna dziewczyna zostawiła małe dzieci i odeszła nie majac nawet 40lat. Książki ostatnie dwie dość chyba ciężkie jeśli sa opisywane emocje chorych. Ale czasami i takie wwrto przeczytać☺

    OdpowiedzUsuń