piątek, 1 maja 2020

#robótkowezostańwdomu

Kolejny tydzień:)
W tym tygodniu mało haftu,nie lubię pokazywać niedokończonych obrazków,bo jakoś mi się wydaje,że jak pokażę to potem go nie skończę:))ale muszę,bo nie mam całego obrazka:)
Zaczęłam haft według wzoru Jekateriny Worezy i są to niebieskie maki:)
To jedna kartka a wzór jest na dwóch,więc z pewnością uda mi się skończyć haft w przyszłym tygodniu:)))
i jeszcze kolejna odsłona salu :)
Na szczęście otwarli lasy "łaskawcy"więc troszkę mniej czasu spędzamy w domu:)
Z wędrówki po lesie przyniosłam fiołków i nastawiłam z nich nalewkę:)
No i oczywiście zaczął się sezon na mniszka,więc też nazbierałam i nastawiłam nalewkę:)
Jeszcze jest czas na kurdybanka:)
tak,że to też robótki tyle,że z nitką nie mają nic wspólnego:)
Zakwitły bzy:))moje ukochane :)
Pozdrawiam Was cieplutko:)
u nas w końcu spadł deszcz:))



Free background from VintageMadeForYou

23 komentarze:

  1. i u nas deszcz , na podkarpaciu , jeszcze bzy nie kwitną hafcik będzie piękny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas w tym roku wszystko jest szybciej:)i bzy i wiosenne kwiaty,a nawet kasztany:))ja pamiętam,że kasztany kwitły jak zaczynały się matury a w tym roku w kwietniu już były rozwiniete:)

      Usuń
  2. Haft już zapowiada się piękny. Bardzo jestem ciekawa, jak będą wyglądać te maki w całości. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny na moim blogu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urzekł mnie ten wzór,bardzo mi się podoba:)))
      Nie masz za co mi dziękować,bardzo lubię do Ciebie zaglądać,a że ostatnio zrywa mi internet to oglądam blogi z telefonu a z niego nie mogę komentować:))czekam na mojego domowego informatyka aż wróci z delegacji i zobaczy o co chodzi:))))tak,że komentarze zostawiam tylko wtedy jak uda mi się zalogować w komputerze:)))

      Usuń
  3. U Ciebie Bożenko zawsze dużo się dzieje i to super rzeczy. Hafty zapowiadają się super, już czekam na efekt końcowy. A o nalewkach nawet nie wspomnę, żeby ze zwykłych kwiatków je robić... dla mnie to coś niesamowitego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fiołki i mniszek to debiut:))sama nie wiem co z tego wyjdzie:)))

      Usuń
  4. Zapowiada się śliczny haft.U mnie jeszcze bzy nie kwitną ale dzięki deszczowi który spadł wszystko ruszy. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wow:)u mnie pada trzeci dzień,co prawda nie cały czas,ale codziennie:)))

      Usuń
  5. Haft piękny. Z nalewek to robię jedynie cytrynówkę według starego przepisu dziadka mojej koleżanki ale czemu nie spróbować czegos nowego;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też zaczynałam od cytrynówki:))haha ale to wciąga :)mam nalewkę z płatków róży która ma już chyba z pięć lat:))tak samo z owoców dzikiej róży:))niewielki ilości już zostały,teraz próbuję z kwiatów czy owoców nieoczywistych ,takie ciekawostki:)))

      Usuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. Absolutnie przepiękny haft, już teraz. W takiej kompozycji wygląda świetnie, a nas jednak bez jeszcze nie kwitnie. Przynajmniej ten w mojej okolicy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. och dziękuję:))cieszę się że się podoba:)))

      Usuń
  8. Haft już jest uroczy. Świetnie prezentują się Twoje nalewki. Muszę kiedyś zrobić z mniszka , nigdy jej jeszcze nie robiłam. Miłego dnia 🌷☘️🌷🌷☘️

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej Bożenko! W końcu można pooddychać leśnym powietrzem. Haft zapowiada się ciekawie. Ja z mniszka robiłam syrop, a nalewki jeszcze nie próbowałam. Pozdrowionka dla Was :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko,że ja się zasiedziałam i myślałam,że nie dojdę do domu:)))a nie chcieliśmy jechać autobusem:)Syrop jest dla mnie za słodki,więc wypróbowuję nalewki:))zobaczymy co z tego będzie:)))

      Usuń
  10. Haft w niebieskościach będzie na pewno śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana
    Fiołków w lesie nie zrywamy!
    U Ciebie ciągle coś się dzieje i dobrze, że spacerujesz, po lesie i przetwarzasz zioła z łąki 🤗
    Mój miodek z mniszka także zrobiony na zdrowie💛
    Pozdrawiam serdecznie 🙋🏵️🌤️☕🧁🍓

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ,sprawdziłam przed wyjściem i fiołki nie są pod ochroną,a ja jestem rozsądna i zbierałam tylko po dwa,trzy kwiatuszki z krzaczka żeby zostały nasiona i rozsady na następne lata:)))a miodku nie mogę bo to sam cukier,a ja cukru niestety nie mogę:)))

      Usuń
  12. Będzie przepiękny hafcik:)A tych nalewek to Ci zazdraszczam:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tak robię te nalewki a potem stoją po kilka lat:))ale wtedy są dużo lepsze:))

      Usuń
  13. Pięknie i pachnąco u Ciebie. Haft zapowiada się wspaniale. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń