niedziela, 5 stycznia 2020

ŚNIEGIEM SYPNĘŁO:)))

Odrobinkę:)))ale od razu świat wygląda czyściej:)))
U mnie małe kulki"śniegu"pojawiły się nawet na poduszce:)))
Te kuleczki zrobiłam na szydełku dwa lata temu i tak sobie leżały i nie miałam na nie pomysłu:))To znaczy pewnie dwa lata temu był,ale dziś nawet zapomniałam jak się je robiło:)
Przeszukując przydasie natrafiłam na nie,a że potrzebowałam czegoś co zajmie mi ręce i umysł chociaż na chwilkę,to wymyśliłam,że zrobię z nich poduszkę:)taką zimową poduszkę:)))
A jak zimowa poduszka to musowo w zimowej scenerii:)))
No więc zabrałam po ,śniadaniu poduszkę na spacer:)))
Aniołka śpiocha też:)))
A w domowych pieleszach poduszka prezentuje się tak:))
Od razu piszę ,że narzuta otulacz jest prezentem od Reni:)))
Tak przyjemnie się zrobiło z tym śniegiem,ale już po południu zostały smętne resztki:)
Pozdrawiam Was cieplutko:)))




Free background from VintageMadeForYou

27 komentarzy:

  1. Wow, masz snieg.U mnie nie ma nic i nie bylo.Mysle. ze w styczniu spadnie kilka platkow jak co roku .Wieden lezy w niecce i jakos dziwnie go cala zima omija.Pozdrawiam.)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie widziałam na żywo w tym roku śniegu :) fajną poduszkę stworzyłaś, aż chciało by się do niej przytulić :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie wiatr i deszcz... niestety. Chciałabym mieć śnieg. Podusia śliczna. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie i zimowo u Ciebie, Bożenko!
    Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego roku :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Iwonko:))))Również życzę dobrego roku:)

      Usuń
  5. Ślicznie u Ciebie Bożenko, a aniołek śpioch przeuroczy.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy były najbardziej potrzebne zleciały się do mnie Anioły:))było ich około 50:))parę zostało na stałe a reszta rozleciała się do potrzebujących:)))

      Usuń
  6. Bożenuś jakie super zdjęcia te na ławce, zastanawiam się tylko czy ludzie dziwnie na Ciebie nie patrzyli widząc co robisz :) Śliczna podusia z "pomponikami".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. HAHAHA:)))gdyby byli to może i patrzyli by dziwnie:))ale nie było żywej duszy:)))park jest zrobiony za osiedlem w takim dziwnym miejscu,że nawet w lecie nie ma tam ludzi,a co dopiero w zimie:))))

      Usuń
  7. Wspaniała praca bardzo ładnie zaprezentowana w zimowej scenerii. U mnie też wreszcie biało dziś było, ale temperatura na plusie, więc szybko stopnieje :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję:)u nas mrozi,więc te odrobiny śniegu nie topnieją:)

      Usuń
  8. U mnie też sypnęło ale troszeczkę, świetne pomponiki i zdjęcia na ławeczce również

    OdpowiedzUsuń
  9. ale ładnie pasuje wszystko do siebie:)
    cieszę się ,że pled ci potrzebny...a moja porcelana to prezent po cioci nijak nie m0głąm schować do szafy/choć nie moje kolory ładnie sobie stoi na półce:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Reniu:)))piękną masz tą porcelanę:)na początku zaczęłam taką zbierać,ale pojawiła się niebieska i przepadłam:))))

      Usuń
  10. Śliczna zimowa sesja, wreszcie pojawiło się troszkę bieli. U mnie też odrobinę poprószyło, ale błyskawicznie znika ta biała mgiełka.
    Pozdrawiam ciepło, Agness <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :))bardzo miło czyta się takie słowa:)))pozdrawiam:)

      Usuń
  11. Wprowadziłaś nas w piękny nastrój.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak cudnie i przyjemnie czytało się ten post:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Fantastyczna podusia obsypana śniegiem

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknie sypnęło tym śniegiem 😊

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo pomysłowa ta poduszka: śnieg na niej jest na trwałe i nie stopnieje ;))))

    OdpowiedzUsuń