PANIENKA Z OKIENKA:)))

Kiedy udało mi się zdobyć na starociach tą ramkę w ciekawym kształcie,nie miałam pomysłu co do niej włożę:)Potem znalazłam niezapominajki w parasolce,przerobiłam kolory na swoją miarę i wyhaftowałam:)Wisiała sobie parę miesięcy,ale szczerze mówiąc jakoś do mnie nie przemawiał ten haft w półokrągłej ramce,więc kiedy znalazłam na pintereście ten wzór kobiety z koszem kwiatów wiedziałam,że będzie ona idealnym wypełnieniem tej właśnie ramki:))

Haftowanie szło mi trochę opornie,bo kupiłam sobie kanwę z metrażu i jest że tak powiem beznadziejna:)miękka,za duże rozstępy między rzędami,nie pomogło nawet usztywnienie.No,ale mam i muszę ją jakoś zagospodarować.

Oczywiście w jedynie słusznym kolorze,bo przecież na moją niebieską ścianę:)))

Tak się właśnie zastanawiam,że dużo czasu zajęło mi wyhaftowanie tej panienki:))Ponad miesiąc!ale i tak się dziwię,bo zaczytana jestem okrutnie:))tak się wciągnęliśmy z moim M w Chyłkę,że przeczytaliśmy już siedem części,jeszcze nam dwie zostały:)

Obrazek wisi,a pod min stoją dwa storczyki:)oba od córki:)i mam mały sukces!pierwszy raz zakwitł mi storczyk ponownie:))jakoś do tej pory mi się to nie udawało:)trochę dziwnie zakwitł:)

ale jest i ogromnie się z niego cieszę:))oczywiście z obu:)ten drugi ma 18 kwiatów:)))

I tak sobie razem z panienką cieszą moje oczy:)))

Pozdrawiam Was cieplutko:)))
Dziękuję ,że jesteście i że zostawiacie po sobie ślad:)))

Free background from VintageMadeForYou