niedziela, 18 listopada 2018

3650 CZYTAM PRZY HERBATCE:)))

Obiecałam sobie, że raz na kwartał dodam posta o czytaniu.
Ale się nie udało,więc teraz w połowie listopada przychodzę do Was z moimi czytadłami:)
skończyłam na 58 pozycji,więc zaczynam od:
59/K.LAWRENC,I.GREY,M.YATES-Hiszpańskie lato-399str 3cm
60/D,CHAMBERLAIN-Latarnia z Kiss River-485str 3,5cm
61/A,KAŃTOCH-Wiara-399str 3.5cm
62/N.SOŃSKA-Zakochaj się Julio-301str 2,5cm
63/M.KALICKA-Szczęście za progiem-232str 2 cm
64/L.DION-Tajemnica niebieskiego kufra-207str 2 cm
65/K.MICHALAK-Kropla nadziei-320str 3cm
66/D.CHAMBERLAIN-Tajemnica Noelle-472str 3cm
67/G.GARGAŚ-Zanim wstanie dla nas słońce-465str 3,5cm
68/J.WYDRA -Esesman i żydówka-278str 3cm
69/K.MIREK-Tajemnica zamku- 353str 3cm
70/K.MIREK-Cena szczęścia-334str 3cm
71/K.MIREK-Prawdziwa miłość-334str 3cm
72/B.LETTS-Tu,gdzie jest serce-335str 2cm
73/D.CHAMBERLAINE=Prawo matki-423str 4cm
74/H.GREŃ-Uśpione królowe-448str 3cm
75/G.GARGAŚ-Namaluj mi słońce-447str 3cm
76/G.JEROMIN GAŁUSZKA-Bardzo długie przebudzenie-451str 3,5cm
77/K.MICHALAK-Ścigany-314str 3cm
78/A.KOŁAKOWSKA-Płótno-400str 4cm
79/D,CHAMBERLAINE-Cień matki-480str 4cm
80/V.GREENE =Sekretna herbaciarnia-350str 3 cm:))
Ostatnia książka zainspirowała mnie do przygotowania właśnie takiej "herbatki".Angielski five o clock:)))z angielską i nie tylko porcelanką:))
Powiem Wam w sekrecie-świetnie się bawiłam:)))i przy czytaniu książki i przy przygotowywaniu podwieczorku:))
To autorka która napisała 4 książki.Przeczytałam już trzy,na ostatnią czekam :)Uwielbiam klimat jej książek.Pierwszą jaką czytałam w zeszłym roku może pamiętacie:)))
a na zachętę fragment:)
Do tej pory przeczytałam 26 867 str,a stos jaki bym ułożyła miałby już 213cm:)
A może uda mi się przeczytać 100 książek?było by 100 książek na 100 lecie niepodległości:))))Zobaczymy:))





Free background from VintageMadeForYou

15 komentarzy:

  1. Gratuluję!
    Nie znam książek, które przeczytałaś, muszę się za nimi rozejrzeć. Podwieczorek wygląda apetycznie 🙂
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  2. Imponująca ilość przeczytanych książek! Ja mam na w tym roku na koncie 16 sztuk. Podwieczorek wygląda niezwykle apetycznie. No i porcelana cudna. Trzymam kciuk za przeczytanie 100! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny czytelniczy wynik:) Również czytam dużo,jednak w tym roku jakoś brakuje mi czasu na wszystko. Może uda mi się dociągnąć do 100. Trzymam kciuki za Twoją "stówkę".
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. O kochana ale Ci to czytanie idzie, wynik fantastyczny!
    A jak zobaczyłam ten Twój podwieczorek Bożenko, to gdyby nie ta odległość to już bym siedziała w samochodzie i jechała do Was na te pyszności. Mówi się, że je się oczami, i to jest prawda. U Ciebie Bożenko wystarczy popatrzeć no to piękne podanie i człowiek już jest zadowolony i szczęśliwy. Miałam okazję to przeżyć "na żywo" i jeszcze raz kochani dziękujemy Wam za tak piękną i pyszną gościnę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bożenko! Imponująca ilość przeczytanych książek, Ale przy tak pięknie zastawionym stole to się nie dziwię że tyle ich przeczytałaś, Podwieczorek bardzo smakowicie wygląda - Pozdrawiam Serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Powalający mnie czytelniczy wynik. Brawo !!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Imponujący wynik czytelniczy, gratuluję Bożenko.:) Przepięknie zastawiony stół i śliczny kwiatek.:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten podwieczorek wygląda przepysznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. cudna lista przeczytanych pozycji:)brawo TY

    OdpowiedzUsuń
  10. Niezła lista czytelnicza. Ja ostatnio czytam same poradniki i oglądam albumy :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja daleko w tyle za Tobą. Piękny wynik czytelniczy a przy takich pysznościach i tak cudownie zastawionym stole to aż chce się siedzieć. Widzę u Ciebie kilka i moich ulubionych autorek.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Klub czytałam , a ta czeka w kolejce

    OdpowiedzUsuń
  13. Lektury idealnie współgrają z tym, co na stole i ten efekt robi kolosalne wrażenie:-) Bardzo eleganckie five o clock!

    OdpowiedzUsuń
  14. To jest dopiero wynik! Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  15. W czytaniu jesteś niepokonana!!! Klub porcelanowej filiżanki czytałam, dalszej części serii nie. Podwieczorek smakowity, mniam. I widzę że w porcelanowych niebieskościach pojawił się Bolesławiec.

    OdpowiedzUsuń