Mój ulubiony motyw na filiżankach to róże:)i to się przekłada na hafty:)moją różaną ścianę znacie a nawet co mnie bardzo cieszy była ona inspiracją dla paru koleżanek i zrobiły sobie podobne:))a to kolejne hafty do filiżanek:)
Bladziutkie płatki tak jak i w hafcie:)Powstał jakiś czas temu ,a nawet znalazł się razem z innymi zdjęciami z mojego bloga na rosyjskiej stronie:)szkoda tylko,że bez podpisu,ze to moje:)no ale cóż:))każda z nas na pewno znalazła się w takiej sytuacji:)
I kolejny komplecik:))Filiżanka to prezent od Janeczki.Idealnie pod haft tylko tłem się różnią:)
i następna filiżaneczka:)tak filiżaneczka,bo ona chyba dla lalek jest ale dostałam ją w prezencie i ma śliczny motyw:)
a tu nie haft krzyżykowy tylko richelieu:))swoją przygodę zaczynałam z haftem płaskim,ale jakoś nie po drodze nam było ze sobą ,ale jak zobaczyłam haft richelieu to przepadłam:)do dziś zostało mi parę serwet czy obrusów,ale trzymam je raczej jak zabytki:)))
akurat ta serwetka wpasowała się linią do filiżanki:)
I na zakończenie dzisiejszego posta taki żarcik:)nie jest to haft,ale dekupaż zrobiony na filiżance :))Potrzebowałam taką filiżankę jak na okładce książki,no ale skąd wziąć akurat taką samą?no sobie zrobić:)))
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za miłe słowa które do mnie piszecie:))
Pozdrawiam Was cieplutko:))
Następny haft do filiżanki zrobiony,tylko spotkała mnie niemiła niespodzianka:)Haftowałam na kanwie aida z nadrukiem kratek i niestety kratki nie chcą się sprać:))macie może jakiś pomysł jak się ich pozbyć?...tylko mi nie piszcie ,że mam wyhaftować tło:)))bo zeszło by mi z tym parę lat:)))
Bożenko! Niebieski komplet był piękny ale ten różowy jest jeszcze piękniejszy i te rameczki do obrazków jakie cudowne - Pozdrawiam gorąco i miłego Weekendu
OdpowiedzUsuńdziękuję Krysiu:)
Usuńwspaniałe połączenia tych hafcików różanych wspaniała kolekcja ciekawe co wymyślisz do mojej Anglii zielonej:)
OdpowiedzUsuńz tymi kratkami to nie wiem ciężka sprawa :)buziaki
coś wymyślę:))a z kratkami już wiem,że pierze się je w zimnej wodzie a ja wyprałam w ciepłej:)))
UsuńRozdziawiłam swoją buźkę i tak trwam w zachwycie, a dom kto posprząta. Chochlików nie ma:-)
OdpowiedzUsuńBasiu kochana:)))jakiś skrzacik u Ciebie się znajdzie:))
UsuńPrzepięknie... aż zatęskniłam sama za haftem...
OdpowiedzUsuńa mnie się już śnią hafty:))
UsuńPiękne kompleciki, hafty cudne i tak ładnie oprawione : ) Właśnie wypożyczyłam tę książkę i żal będzie ją oddać.
OdpowiedzUsuńkiedy ja się zakochałam w jej książkach uzbierałam prawie całą kolekcję:)oprócz serii Ferrinu:)ale teraz już tylko wypożyczam:)niemniej Przepis mam własny bo w nim sporo fajnych przepisów jest:)
Usuńcudowne
OdpowiedzUsuńdziękuje:))
UsuńPiękne różyczki , wszystkie! :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczności, takie delikatne i romantyczne :)
OdpowiedzUsuńdziekuję:))
UsuńPomysłowy Dobromir! Jak nie mozesz czegoś kupić to sobie zrób. Brawo!
OdpowiedzUsuńA co do kratek to mi zawsze się spierały w zimnej wodzie z szarym mydłem, nogdy niesprawiały problemu
dowiedziałam się za późno,że w zimnej wodzie:))
Usuńprześliczne wszystkie - i filiżanki i hafty :) ale gdzie Ty to wszystko trzymasz? :D
OdpowiedzUsuńhafty na ścianie a filiżanki w serwantce:)
UsuńAleż przepiękne duety, cos wspaniałego te Twoje hafty, pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńAch ach hafty cudne i porcelana przepiękna !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agnieszka
pozdrawiam Agnieszko:)
UsuńBardzo mi się podoba ten cykl haftów;)
OdpowiedzUsuńto jest mi bardzo miło:)
Usuńuwielbiam róże w każdej postaci:) Twoje haftowane są cudne. Buziolki
OdpowiedzUsuńdziękuję Ewuniu:)
UsuńCudne filiżanki z cudnymi różyczkami i dużo tych cudeniek ale nawet rami takie są :).
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z dopasowaniem motywu na filiżance do okładki książki :).
Zawsze mnie zastanawia fakt podkradania czyiś prac i przedstawiania jako swoich. Przecież wcześniej czy później, to wyjdzie ...
gdyby nie koleżanka blogowa to bym nie wiedziała,bo nie buszuję po rosyjskich blogach:))
UsuńAch piękne...romantycznie ...pozdrawiam-Gosia
OdpowiedzUsuńdziękuję Gosiu:)
UsuńJuż nie wiadomo co piękniejsze. ...wszystko z górnej półki. ...i porcelana i hafty.....no i książka:-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te autorke...właśnie wczoraj skończyłam czytam Jej OGRÓD KAMILI...
POZDRAWIAM:-)
przeczytałam całą serię:))też ją lubię:)
UsuńPo prostu piękne! Uwielbiam Twoje hafty. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńjak miło:))
UsuńŠliczne!
OdpowiedzUsuńŠliczne!
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńPrzęśliczne hafciki.
OdpowiedzUsuńPodziwiam i zachwycam się tymi Twoimi dziełami sztuki ❤️
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło:)
UsuńBożenko, filiżanki i hafty - istne cudeńka, ale najbardziej "rozwaliłaś" mnie ta ostatnią filiżanką, którą sobie zrobiłaś bo taką potrzebowałaś. No jesteś niesamowita!!! Wspaniałą masz ta kolekcję, już czekam na kolejne filiżaneczki i hafciki :)
OdpowiedzUsuńno tak mam:))jak coś potrzebuję a nie mam to sobie robię:)))
Usuńpozdrawiam Lidziu:))
Jakie piękne!!!!!! Pozdrawiam serdecznie!:))
OdpowiedzUsuńxBasia
Piękne róże w pięknej oprawie, cudnie się prezentują, a filiżanki do pozazdroszczenia i jak pięknie obfotografowane! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńOjej... jak cudnie! A pomysł z dekupażem na filiżance przedni - wyszło jak na okładce :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne komplety zrobiłaś, no, miodzio!:)Decoupage mnie zaskoczył! Myślałam, że przypadkiem masz taką samą filiżankę, jak na okładce książki.:)
OdpowiedzUsuńCune hafciki i filiżankowe komplety!
OdpowiedzUsuń